W marcu 2001 roku, w ramach ogólnopolskiego konkursu czytelniczego pod hasłem „ Z pokolenia na pokolenie ” ogłoszonego przez Stowarzyszenie FKK w Warszawie, zostały zgromadzone materiały zawierające świadectwa o polskiej rodzinie wielopokoleniowej, których autorami są czytelnicy z różnych regionów i zakątków Polski. Opisane w nich historie z życia rodzinnego i tradycje przekazywane z pokolenia na pokolenie wyraźnie wskazują na potrzebę opracowania zbioru i wydania w formie książki.
Dla zachowania cennych zapisków dla naszych
dzieci i dorastającej młodzieży, staraniem inicjatorów tego
konkursu w najbliższym czasie ukaże się publikacja w opracowaniu
książkowym. Zawierać będzie cenne wspomnienia i opisy tradycji
rodzinnych w polskich rodzinach zachowanych jako cenny relikt
dziedzictwa kulturowego sięgających końca XIX wieku.
Historia polskiego dziedzictwa kulturowego
należy do jednych z najstarszych w Europie. Zawdzięczamy to, w
dużej mierze naszym przodkom, którzy przekazywali swoim potomkom
własne tradycje rodzinne i zwyczaje. Znamy od prawie tysiąca lat w
niezmienionej formie obrzędy religijne, zwyczaje ludowe, tradycje
okolicznościowe. Dzięki nim powstało wiele legend, podań i
opowieści. Do dzisiaj w naszym życiu codziennym używamy wielu
przysłów i porzekadeł, które słusznie nazywamy mądrością narodu.
Były one przekazywane przez dziadków na ojców, z ojców na synów,
itd. Do tej pory w wielu polskich domach starsi członkowie rodziny
wspominają historię z lat dziecinnych. Pamięta to doskonale nasze
średnie pokolenie, które miało to szczęście słuchać opowiadań
dziadków i rodziców o ciekawych obrzędach i zwyczajach z dawnych
czasów, ciekawych zdarzeniach rodzinnych, które z czasem przybrały
charakter legend czy anegdot. Głównym powodem takich czy innych
opowieści jest chęć pokazania młodym pokoleniom, jakie postawy i
zachowania mają wpływ na nasz rozwój w rodzinach, co szczególnie ma
wpływ na kształtowanie naszych charakterów i nawyków w dzieciństwie
oraz jakie błędy popełnili dziadkowie, czy rodzice, przed którymi
można ustrzec młodych i pokazać niebezpieczeństwa, jakie wypływają
z różnorodnych sytuacji. Kultura polska oprócz długiej historii,
posiada bardzo bogatą tradycję. Tak np. święta Wielkanocne czy Boże
Narodzenie – tak różne od siebie są w swoich obrzędach
niepowtarzalne, głęboko tkwią w naszej tradycji, mentalności i
wierze. W wielką Sobotę świecimy chleb, sól, jajka malowanki, które
następnego dnia spożywamy na uroczystym śniadaniu rodzinnym. W Boże
Narodzenie przystrajamy choinkę, uroczyście przystrajamy stół
wigilijny, a pod talerz wkładamy źdźbło siana. Zasiadamy do stołu
na Wigilię i dzielimy się opłatkiem, składając przy tym sobie
życzenia, później przychodzi czas na podarunki i śpiewania kolęd. W
tradycji Włochów, czy Francuzów takie obrzędy nie są znane. W
naszej cywilizacji zauważamy, że od wieków jej najważniejszą
częścią jest rodzina, stanowiąca w wielu kulturach podstawową
komórkę społeczną. Przejawia się to także w kulturze polskiej. W
naszej historii kult rodziny stanowi jej istotny element. Stał się
tematem dziel wybitnych artystów a w szczególności pisarzy, ze
wymienię chociaż - Jana Kochanowskiego, Adama Mickiewicza, Henryka
Sienkiewicza, Elizę Orzeszkową, Władysława Reymonta, Bolesława
Prusa, czy Marię Dąbrowską. Jednak śledząc obecną ewolucję kultury
polskiej zauważamy, że rodzina zaczyna odgrywać coraz mniejszą rolę
w społeczeństwie i jej znaczenie wychowawcze dla pokoleń słabnie.
Co jest tego przyczyną ? Odpowiedź jest bardzo złożona i należy ją
rozpatrywać w wielu aspektach. Nie tylko liczne wojny i zniewolenia
narodu na to wpływają, ale przede wszystkim ich skutki, a
współcześnie szybki postęp cywilizacji i rozwój techniki, tempo
życia i eksponowanie nowych wzorców i wartości przez środki
masowego przekazu. Jest w tym także i podtekst polityczny.
W obecnych czasach kiedy pieniądz i kariera
zaczynają odgrywać czołową rolę, miłość i kontakty międzyludzkie w
tym przede wszystkim te łączące rodzinę, zaczynają być spychane na
dalszy plan i przestają wielu obchodzić. Bieda i pogoń za
dobrobytem, za pracą aby sobie zapewnić podstawy egzystencji,
stanowią częste źródło konfliktów w rodzinach, powodując ich
powolny rozkład. Wbrew oficjalnym deklaracjom ze strony elit
rządzących, współczesna rodzina polska jest pozostawiona sama
sobie, bez wsparcia, którą pozbawia się poczucia bezpieczeństwa,
podstawowych świadczeń socjalnych, stabilności finansowej i
należytej opieki zdrowotnej. Najlepiej oddaje tę sytuację
zamieszczone w jednej z gazet ogłoszenie cyt. „Rodzina na swoim”
obok eksponowanego obok kosza na śmieci. Obawiam się, że czasy,
kiedy cale rodziny z dziadkami i wnukami zasiadali przy wspólnym
stole już powoli mijają. Warunki społeczne i bytowe sprawiły, że
rodziny rozpierzchły się po całym kraju i nawet poza granice w
poszukiwaniu pracy, stabilizacji życiowej i kariery. Ma to
bezpośredni wpływ na zanikanie tradycji i rodzin wielopokoleniowych
i znajduje to niestety uzasadnienie w braku czasu, przemęczeniu,
frustracji i stresach oraz wzrostem obojętności na los osób
najbliższych a czasem i zwykłej bezradności wobec rodzących się
problemów.
Opracowując zebrany materiał świadectw o
rodzinach wielopokoleniowych siłą rzeczy dokładnie wczytywałem się
w ich treść. Poznawałem tym samym bardzo ciekawe dzieje i losy
wielu rodzin opisywanych przez autorów. Zawierają one w sobie
ogromne wartości moralne i tradycjonalne, w wielu przypadkach to
piękna lekcja historii i kultury narodowej, wiele z niej można się
nauczyć. Prace nadesłały osoby w różnym wieku i z różnych stron
kraju, o różnej profesji a co w tym najcenniejsze, to, to, że z
najrozmaitszych środowisk. Opisywane przez nich tradycje i
wspomnienia są pouczające i fascynujące. Nasunęły mi się refleksje,
te dobre, o tym jak wielki zasób wiedzy z historii i kultury oraz z
życia naszych rodzin jest kultywowanych, przekazywanych z pokolenia
na pokolenie i pozostaje w pamięci najbliższych. Stanowi to
podstawę do stwierdzenia, że choć rodzina wielopokoleniowa przeżywa
obecnie trudny okres, to jednak najważniejsze jej wartości
pozostaną i będą przekazywane dalej, następnym pokoleniom choćby na
przykładzie tego zbioru i takiej publikacji jak ta książka.
Wspomnienia te należy skrupulatnie pielęgnować, spisywać i
publikować, aby przetrwały i dawały świadectwo na wielką w a r t o
ś ć dla przyszłych pokoleń i wielki w k ł a d, jaki wnoszą sobą
rodziny wielopokoleniowe w zachowanie największych wartości
moralnych, duchowych i patriotycznych.
Jan Rychner
przewodniczący Klubu Literackiego „Nasza Twórczość” w Warszawie,
członek RSTK w Warszawie