Rewolucja w raportowaniu firm szansą dla zrównoważonej gospodarki
Światowa gospodarka musi sprostać nowym wyzwaniom. Zdobycie finansowania oraz utrzymanie lojalności konsumentów stają się coraz trudniejsze. Dlatego firmy powinny kłaść większy nacisk na pokazywanie swoich wyników i pozafinansowego wpływu na otoczenie w sposób, który pozwoli inwestorom i klientom dokonać świadomego wyboru.
Global Reporting Initiative (GRI), międzynarodowa organizacja, która stworzyła Wytyczne Raportowania Zrównoważonego Rozwoju, ogłosiła w Amsterdamie 4. generację zasad raportowania. Dla biznesu oznacza to położenie większego nacisku na aspekt istotności (materiality), etykę, odpowiedzialność za swoich dostawców oraz przejrzystość prezentowanych informacji.
G4 to nazwa najnowszych wytycznych w kwestii zrównoważonego rozwoju, opracowana przez Global Reporting Initiative (GRI). Według twórców wytycznych G4 uwzględnia obecnie najistotniejsze trendy w CSR (społeczna odpowiedzialność biznesu). Wprowadzenie G4 poprzedził dwuletni proces konsultacji.
„Dzięki nowym wytycznym raportowania każdy inwestor, pracownik czy działacz społeczny będzie mógł łatwiej zrozumieć, za co dana firma bierze odpowiedzialność i gdzie sięgają jej wpływy. Spojrzenie na działania społeczne czy środowiskowe firmy zamiast skupiania się jedynie na aspekcie finansowym pozwala na lepszą wycenę jej rzeczywistej wartości. Raportowanie społeczne spółek giełdowych jest już obowiązkowe w takich krajach jak Francja, Hiszpania, Dania czy Szwecja, w Komisji Europejskiej trwają prace nad regulacjami europejskimi, dlatego warto, żeby polskie firmy zainteresowały się nowymi wytycznymi i zaczęły je stosować w praktyce” - mówi Mirella Panek-Owsiańska, prezeska Forum Odpowiedzialnego Biznesu.
Co się zmieniło?
Kluczowe zmiany w ramach raportowania pozafinansowego, to większy nacisk na udostępnianie przez firmy informacji związanych z łańcuchem dostaw, zarówno w aspekcie środowiskowym, jak i praw człowieka oraz praw pracowniczych. Podkreślenie istotności zawartych w raporcie informacji, oznacza, że nie będzie konieczności raportowania zagadnień marginalnych dla danej firmy. Są także zmiany wewnątrzorganizacyjne raportów społecznych, likwidacja poziomów aplikacji A, B, C na rzecz schematu „zgodności z”, który składać się będzie z dwóch opcji: „Wersja rdzenna” lub „Wersja rozszerzona” różniące się ilością odpowiednich wskaźników oraz większa przejrzystość GRI Content Index, tabeli zestawiającej w raporcie. Dodatkowo twórcy G4 zaproponowali dużą elastyczność w zakresie wyboru tematu przewodniego corocznego raportu czy dostosowania go do lokalnych potrzeb i zasad raportowania.
Co to znaczy dla biznesu?
• Krótsze raporty, zamiast obszernych opisów, GRI rekomenduje nacisk na konkretność prezentowanych informacji.
• Praktyka nie teoria, rekomendowane jest prezentowanie większej ilości case studies, dotyczących konkretnych najważniejszych kwestii, szczególnie tych dotyczących – operacji, dostawców, krajów, produktów i usług.
• Skrócenie liczby wskaźników, tak aby raportujący mięli możliwość ponieść jakość omówienia każdego z nich.
• Dialog na rzecz polepszania standardów dotyczących zarządzania, etyki i łańcucha dostaw. Będą one napędzane przez wprowadzenie szeregu nowych standardów w ujawnianiu danych dotyczących tych tematów.
W Amsterdamie
W konferencji w Amsterdamie udział wzięło około 1600 osób, reprezentujących 80 krajów. Dyskusja w czasie pierwszego dnia wydarzenia 22 maja br., czyli dniu ogłoszenia wytycznych G4, potwierdzała ważność raportowania społecznego. Jednocześnie stawiano pytanie o to, czy wskaźniki związane z raportowaniem mierzą prawdziwy postęp w tym zakresie, i czy ten postęp jest tylko w statystykach. Podkreślono znaczenie inwestorów i konsumentów, jednak problemem w tej sprawie pozostaje, w jaki sposób można doprowadzić do zmiany ich zachowań i postrzegania kwestii zrównoważonego rozwoju. Padły postulaty uczynienia wieku XXI wiekiem przejrzystości, w czym miałyby pomóc wytyczne GRI.
„Istotność (materiality) w raportowaniu społecznym to zagadnienie, które ma być kluczowe w najnowszych wytycznych G4, choć nie są to jedyne zmiany. Firmy podkreślały jednak, ze właśnie „istotność” pozwoli łatwiej dotrzeć do zarządów, wesprzeć zmianę sposobu myślenia, podejścia do sustainability, wymusi dyscyplinę w raportowaniu tego, co rzeczywiście ma znaczenie. Niektórzy z obecnych na konferencji wyrazili także nadzieję, że stworzy to lepszą, wspólną platformę do dialogu z interesariuszami, a także do szerzenia tych zasad w łańcuchach dostaw oraz przyczyni się do jeszcze większej dbałości o prawa człowieka” - skomentowała obecna w Amsterdamie Justyna Januszewska, wicedyrektorka Forum Odpowiedzialnego Biznesu.
Źródło: Forum Odpowiedzialnego Biznesu