Refleksyjnie o zarządzaniu dobrami: Jaka jest zasada #1 dobrego zarządzania?
Zarządzanie jest zawodem i jak każdy zawód składa się z 4 elementów: zadań, zasad, narzędzi i postawy odpowiedzialności. Dziś słów kilka o zasadzie #1 dobrego zarządzania stowarzyszeniem lub fundacją.
Pewnie dla wielu z czytelników nie będzie odkryciem, jak odpowiem na tytułowe pytanie, czyli że zasadą #1 w zarządzaniu jest: „Liczy się rezultat”. Na wstępie warto zaznaczyć, że zarządzanie w ogóle, a pierwsza zasada w szczególności, ma zastosowanie wtedy, kiedy wyniki nie przychodzą łatwo i trzeba mocno się napracować, bo np. społecznicy nie angażują się w działania naszej organizacji masowo albo trudno nam pozyskać środki finansowe na realizację misji. Kiedy wszystko idzie jak po maśle zarządzanie nie jest konieczne…
Jeżeli ktoś uważa, że zasada #1 to banał i oczywista oczywistość polecam przeprowadzić w organizacji mały test. W wolnej chwili zadajcie waszym koleżankom i kolegom pytanie „Co robisz w organizacji?”. Z własnych doświadczeń wiem, że najczęściej w odpowiedzi pojawia się opis aktualnie wykonywanych zadań, co jest zrozumiałe i oczywiste. Później jednak ok. 80% pytanych prezentuję listę obciążeń i niedogodności związanych z pracą: nawał pracy, stres, zmęczenie. Tylko od ok. 20% osób po opisie aktualnych zadań usłyszeć można informację o wynikach ich pracy… Sama praca oraz stres, zmęczenie itd. to wszystko bardzo ważne, natomiast brak informacji o osiągnięciach w pracy daje dużo do myślenia…
Inny przykład (nie)stosowania zasady „Liczy się rezultat” odnajduję w życiorysach, kiedy dokonuję selekcji osób w procesie rekrutacyjnym do INSPRO. W przeważającej części „cefałki” zawierają listę firm i organizacji, w których kandydat pracował. Jest też często stanowisko, czasami zakres obowiązków. Natomiast w jednym na sto życiorysów odnajduję informację na temat wyników osiągniętych przez daną osobę na danym stanowisku oraz ich znaczenie dla organizacji. Co ciekawe, gdy później spotykam się z wybranymi kandydatami na żywo, i pytam o rezultaty, okazuje się, że one są, i to znaczące…
Każda organizacja potrzebuje wyników. Zasada „Liczy się rezultat” ma szczególne znaczenie w organizacjach społecznych, w których nie chodzi o uzyskiwanie wyników finansowych, tak jak w przypadku firm. W stowarzyszeniach i fundacjach zasada #1 jest szczególnie trudna do stosowania. Rodzi się w tym miejscu fundamentalne pytanie: Co jest wynikiem działania organizacji pozarządowej? Warto przypomnieć odpowiedź Petera F. Druckera, guru zarządzania: „Produktem organizacji jest zmiana, która zachodzi w człowieku pod wpływem jej działania”.
Z kolei Fredmund Malik zauważa: „Zawsze jednak i w każdej organizacji znajdziemy dwie kategorie wyników: po pierwsze – wyniki związane z ludźmi, z ich wyborem, ich inspiracją, rozwojem i z ich zaangażowaniem; po drugie – wyniki odnoszące się do środków finansowych, do sposobu ich zdobywania i zużytkowania. Innymi słowy: każda organizacja potrzebuje pieniędzy oraz ludzi”.
Stosowanie zasady „Liczy się rezultat” ma liczne rezultaty… W tym miejscu przywołam jeden. Mianowicie zasada #1 może być skutecznym pomysłem na motywowanie ludzi do działania w fundacji lub stowarzyszeniu. Jeżeli tylko zakorzeni się ona w kulturze organizacji, to możemy mieć z niej dużo pożytku. Jeżeli nasi współpracownicy stosują na co dzień tę zasadę i mają okazję do prezentowania na forum wyników swojej pracy, wyników tych małych i tych dużych, to mogą one być źródłem radości, przyjemności i motywacji do realizacji kolejnych wyzwań. Duma z sukcesów w pracy, często prowadzi do podejmowania się jeszcze większych zadań. Rezultaty pozwalają społecznikom odnaleźć w tym, co robią w organizacji, to co chyba najważniejsze w życiu, czyli sens… Co ty na to?
SKRZYNKA NARZĘDZIOWA
- Kierować-osiągać-żyć. Skuteczne zarządzanie na nowe czasy, Fredmund Malik, Wydawnictwo MT Biznes, 2007
- (Samo)zarządzanie, czyli jak pokierować sobą i organizacją [w] ABC Obywatela, Instytut Spraw Obywatelskich, Łódź 2008 (tekst dostępny nieodpłatnie na: www.inspro.org.pl w dziale „Publikacje”).