12 lipca 2017 r. rozpoczęło się w Sejmie pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o Instytucie Wolności. Dzień później na specjalnym posiedzeniu spotkała się Rada Działalności Pożytku Publicznego i zaapelowała o przeprowadzenie wysłuchania publicznego.
Posiedzenie zwołane po przyjęciu przez rząd projektu i skierowaniu go do Sejmu
Apel Rady Pożytku o wysłuchanie publiczne
Takie było tło specjalnego posiedzenia 13 lipca. Jednak formalnie członkowie RDPP niewiele mogą już zrobić. Ich udział w dyskusji może teraz polegać na uczestniczeniu w spotkaniach komisji, która zajmie się ustawą w Sejmie. Ostatnim akordem Rady jest więc uchwała, w której Rada apeluje o wysłuchanie publiczne na temat projektu w Sejmie. Ponownie (jak w przypadku wcześniejszych uchwał dotyczących Centrum) Rada uchyla się od wydania opinii w sprawie projektu. Przygotowana uchwała była przedstawiana na posiedzeniu, jednak ze względu na brak kworum, głosowanie odbędzie się w trybie obiegowym.
Komitet ds. Pożytku wynikiem konsultacji
Dyrektor Departamentu społeczeństwa obywatelskiego Wojciech Kaczmarczyk, stały uczestnik debat z Radą na temat Centrum, zgodnie z oczekiwaniami uczestników spotkania, skoncentrował się na wyjaśnieniu ostatnich zmian, które zaszły w projekcie. To, że nie były one przedmiotem szerszej debaty uzasadniał faktem, że zmiany te są realizacją postulatów zgłoszonych podczas konsultacji. Najważniejsza zmiana to powołanie Komitetu do spraw Pożytku Publicznego.
– Jest czas dyskusji i jest czas działania – podsumował Wojciech Kaczmarczyk, wyjaśniając, dlaczego Rada Pożytku nie miała okazji zrecenzować ostatnich pomysłów autorów projektu.
Komitet. Jest czy nie ma go w Konstytucji?
Przedstawiając Komitet ds. Pożytku Publicznego, Wojciech Kaczmarczyk tłumaczył, że jest to wysokiej rangi ciało rządowe, które ma swoje umocowanie w artykule 149 Konstytucji. Komitet będzie pełnił funkcję „małej rady ministrów”. Jego zadaniem będzie koordynowanie polityki państwa we wskazanym obszarze.
– Państwo poprzez utworzenie takiego ciała, takiego organu władzy pokazuje, jak bardzo istotna z punktu widzenia funkcjonowania państwa jest tematyka społeczeństwa obywatelskiego – tłumaczył dyrektor Kaczmarczyk.
Z wyjaśnieniem tym polemizował członek RDPP ze strony pozarządowej Witold Zakrzewski, twierdząc, że regulacje dotyczące tworzenia komitetów nie są zawarte w Konstytucji, a ich umocowanie pochodzi z ustaw. – To nie jest wzmocnienie konstytucyjne pożytku publicznego – ocenił pomysł powołania komitetu Witold Zakrzewski.
Piotr Frączak: nie chodzi o to, żeby zablokować zmiany
Krytycznych stanowisk z III sektora bronił Piotr Frączak. Członek RDPP ze strony pozarządowej wyjaśnił, że celem negatywnie nastawionych do pomysłu wicepremiera Glińskiego i dyrektora Kaczmarczyka organizacji nie jest zablokowanie zmian. Zmiany są potrzebne, ale nadal potrzebna jest też dyskusja.
– Nie wiemy, co tam będzie w środku, nie wiemy, do czego te instytucje są powołane – dzielił się wątpliwościami Piotr Frączak. – Nie mam jasności co do argumentów – skarżył się.
Czy Centrum jest realizacją planu politycznego, czy wynikiem rozmowy ze środowiskiem? – Albo to jest tak, albo to jest tak – dobrze by było to rozgraniczyć – namawiał były prezes Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych.
RDPP nigdy pozytywnie nie opiniowała projektu ustawy o Narodowym Centrum
Członkowie Rady są podzieleni w sądach co do projektu i właśnie dlatego, jako ciało, nigdy nie wydali opinii negatywnie lub pozytywnie oceniającej Centrum. Wojciech Kaczmarczyk przyznał, że sformułowanie z listu do OFOP jest „niefortunne” i przeprosił za jego użycie.
Rada nie zdecydowała się na bardziej konkretne ustosunkowanie się do nadużycia, jakie nastąpiło. Problem ten ma być jedynie opisany w protokole z posiedzenia.
Dowiedz się, co ciekawego wydarzyło się w III sektorze. Śledź wydarzenia ważne dla NGO, przeczytaj wiadomości dla organizacji pozarządowych.
Odwiedź serwis wiadomosci.ngo.pl.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)