Wydany właśnie raport NIK, będący wynikiem przeprowadzonej w latach 2004 - 2006 kontroli ferm przemysłowych potwierdza to, co organizacje o profilu zbliżonym do Fundacji Viva! mówią od dawna – wielkoprzemysłowy chów zwierząt negatywnie wpływa na ludzi, środowisko oraz zwierzęta.
Bardzo ważny w raporcie NIK-u jest punkt: „we
wszystkich skontrolowanych fermach stwierdzono uchybienia dotyczące
dobrostanu zwierząt”. Ponieważ wielkoprzemysłowa hodowla zwierząt
sama w sobie jest znacznym ograniczeniem dobrobytu zwierząt, to
zdanie to oznacza, że nie zapewnia się zwierzętom nawet minimalnych
warunków, w których mogłyby realizować potrzeby specyficzne dla
swoich gatunków, poczuć komfort, zmniejszyć stres, czy realizować
instynkty stadne.
NIK wykazał brak kontroli nad tymi placówkami –
pokazał zarazem, że nie przestrzegane są normy dotyczące ochrony
środowiska czy bezpieczeństwa i zdrowia mieszkańców okolicznych
wsi, którzy skarżą się nie tylko na smród, lecz również na choroby
układu oddechowego. W przypadku gnojowicy, którą należy składować w
lagunach lub rozlewać na pola (wg ściśle określonych zaleceń i
poniżej odgórnie wyznaczonych limitów), wielu właścicieli ferm
również ma praktycznie wolną rękę, gdyż nikt nie kontroluje ich
poczynań.
Ponadto, NIK zarzuca Inspekcji Weterynaryjnej i
Inspekcji Ochrony Środowiska zbyt rzadkie kontrole oraz brak
współpracy pomiędzy tymi podmiotami. Zwraca również uwagę na to, że
Ministerstwo Środowiska do dzisiaj nie wydało odpowiednich
rozporządzeń dotyczących utrzymania odpowiedniej jakości powietrza.
„Brak uregulowań prawnych ograniczał prowadzenie kontroli ferm i
przeciwdziałanie niekorzystnym skutkom emisji” - czytamy w syntezie
wyników kontroli.
W swoim oświadczeniu wiceprzewodniczący Komisji
Rolnictwa i Rozwoju Wsi Janusz Wojciechowski zwraca uwagę na
zagrożenie ekonomiczne, jakie niosą ze sobą fermy
wielkoprzemysłowe. Tak samo, jak supermarkety niszczą handel
lokalny, tak samo ogromne hodowle zwierzęce wyniszczają mniejszych
hodowców.
Wszystkie powyższe argumenty mówią jasno
przeciwko wielkoprzemysłowej hodowli zwierząt: nieważne, czy
bierzemy pod uwagę aspekt ekonomiczny, ekologiczny, zdrowotny czy
dobrostan zwierząt. Fundacja Viva! z uznaniem patrzy na
opublikowany raport i ma nadzieję, że w najbliższej przyszłości
zostaną z niego wyciągnięte wnioski i powzięte specjalne
działania.