Raport IPCC: zbyt wolna reakcja na kryzys klimatyczny doprowadzi do katastrofy
Działamy zbyt wolno – wynika z podsumowania Raportu Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC). Przy obecnym poziomie emisji, który wciąż jest najwyższy w historii ludzkości, możliwości ograniczenia ocieplenia klimatu do 1,5°C szybko się kurczą. Jednak rozwiązania wciąż są w zasięgu naszych możliwości.
20 marca ukazało się szóste sprawozdanie oceniające IPCC (AR6) dla decydentów: „Climate Change 2023: Synthesis Report”. Raport podsumowuje ponad 10 000 stron aktualnych badań naukowych dotyczących klimatu, które przez ostatni tydzień omawiali naukowcy i przedstawiciele rządów. Jeśli mamy osiągnąć cele określone w tym raporcie, musimy ograniczyć globalne emisje gazów cieplarnianych o:
- 43% do 2030 r.
- 60% do 2035 r.
- 69% do 2040 r.
– Od lat słyszymy coraz bardziej dramatyczne ostrzeżenia i apele naukowców, jednak nie przekładają się one na adekwatne działania decydentów. Stężenie dwutlenku węgla jest najwyższe od 3000 lat, a emisje zamiast maleć, dalej rosną. Już teraz podgrzaliśmy nasz klimat o ponad 1°C, czego konsekwencje zaczynamy dostrzegać na co dzień. Niestety prowadzona obecnie polityka nie daje nam szans na ograniczenie ocieplenia do 1,5°C – mówi Marcin Kowalczyk, ekspert ds. polityki klimatycznej w WWF Polska.
Dalsze globalne ocieplenie oznacza, że częściej będziemy się mierzyć z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi. Będą one też bardziej niebezpieczne. Ocieplenie powyżej 1,5°C spowoduje, że życie w niektórych rejonach świata (np. na Bliskim Wschodzie czy w części Afryki) stanie się niemożliwe.
– Ograniczenie ocieplenia klimatu do 1,5°C wciąż jest możliwe, ale oznacza to, że w Polsce musimy zmniejszyć emisje gazów cieplarnianych o połowę do 2030 roku. Potrzebujemy teraz odważnych decyzji politycznych, które pozwolą rozwijać energetykę odnawialną i zmniejszać emisje w sektorze rolnictwa, budownictwa i transportu. Konieczna jest też skuteczniejsza ochrona środowiska, w którym żyje również człowiek, ponieważ przyroda jest naszym największym sprzymierzeńcem w walce z kryzysem klimatycznym – mówi Mikołaj Troczyński, ekspert ds. odnawialnych źródeł energii w WWF Polska.
Najnowszy raport mocniej niż kiedykolwiek wcześniej podkreśla znaczenie związków pomiędzy kryzysem klimatycznym a innymi globalnymi wyzwaniami, takimi jak zrównoważony rozwój i utrata różnorodności biologicznej.
Szósty raport IPCC w liczbach
Od 3,3 do 3,6 miliarda ludzi jest narażonych na negatywne konsekwencje zmiany klimatu.
Ok. 1/3 emisji gazów cieplarnianych pochodzi z sektora żywności i baterii litowo-jonowych (wykorzystywanych do przechowywania energii) w latach 2010-2019.
O 55% spadły koszty energii z wiatru w latach 2010-2019, co sprawia, że odnawialna energia jest tańsza i bardziej dostępna niż kiedykolwiek.
54% emisji dwutlenku węgla związanych z działalnością człowieka w ciągu ostatnich 10 lat pochłonęła przyroda, z czego:
- 31% emisji CO2 pochłonęły ekosystemy lądowe (w tym rośliny, zwierzęta i gleby),
- 23% emisji CO2 pochłonęły morza i oceany, ale odbyło się to wielkim kosztem dla ekosystemów morskich (globalne ocieplenie prowadzi do zakwaszania środowiska morskiego).
Więcej informacji o raporcie można znaleźć tutaj.
-
RAPORT IPCC
pdf ・5.9 MB
Źródło: Fundacja WWF Polska