– Wiele słyszałam o samobadaniu piersi, ale pierwszy raz ktoś praktycznie pokazał mi, jak to robić – mówi jedna z uczestniczek spotkania Klubu Zdrowia w Andrychowie, prowadzonego przez lokalną filię Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej (ChSCh). Ćwiczenia na manekinie oraz wykład pokazały uczestnikom, jak zwiększyć szanse na wygraną z rakiem.
Co roku 140 tys. Polaków dowiaduje się że ma nowotwór. Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem, zapada na niego 10 tys. kobiet rocznie. 22 listopada pielęgniarka Ewelina Jaksz-Recmanik wyjaśniła w klubie zdrowia, jak ważne są profilaktyczne badania piersi, które pozwalają wykryć ewentualne zmiany w tkance piersiowej. Wczesne zdiagnozowanie nowotworu zwiększa bowiem szansę na wyleczenie.
Każdy uczestnik spotkania miał możliwość podjęcia próby wykrycia zmian na manekinie. W obu jego piersiach były różnej wielkości i różnego charakteru anomalia. Również wizualnie jedna pierś różniła się od drugiej – dzięki temu można było praktycznie zobaczyć, że nawet dzięki oględzinom przed lustrem możliwe jest wykrycie problemu w jego początkowej fazie. – Mamy tendencje interesować się naszym zdrowiem dopiero, gdy dokuczają nam objawy, np. ból – mówi Adam Miarka, kierownik Klubu Zdrowia w Andrychowie. – Tymczasem kiedy nowotwór piersi powoduje ból, jest już na ogół w bardzo zaawansowanym stanie. Trzeba reagować znacznie wcześniej – podkreśla.
red. aw