Po raz drugi Grupa Pewnych osób udowodniła, że Łódź jest za co chwalić. Po raz drugi pokazali, jak niewiele trzeba, aby miasto uczynić piękniejszym. W maju Grupa Pewnych Osób po raz drugi wypunktowała dobre strony miasta.
Ponad dwieście zgłoszeń na dziewięćdziesięciu jeden kandydatów. Tylu nominowanych zarejestrowano na stronie internetowej www.punktdlalodzi.pl w ciągu czterech tygodni, podczas których to sami łodzianie mogli nadsyłać kandydatury i sugestie miejsc, inicjatyw i ludzi, dzięki którym, ich zdaniem, w ciągu minionego roku miasto stało się choć trochę doskonalsze.
W Muzeum Kinematografii jury w skład którego weszli Małgorzata Hanzl z Instytutu Architektury i Urbanistyki Politechniki Łódzkiej, Włodzimierz Adamiak, pełnomocnik Prezydenta Miasta ds. ulicy Piotrkowskiej, Krzysztof Candrowicz z Łódź Art Center, Andrzej Chętko z Akademii Sztuk Pięknych, Jerzy Grzegorski, przedstawiciel Galerii Wschodniej, Jakub Polewski z Fundacji Ulicy Piotrkowskiej oraz Marcin Polak z Grupy Pewnych Osób i pomysłodawca plebiscytu, rozdało trzydzieści siedem nagród w dziewięciu kategoriach: (Budynki, remonty, rewitalizacje; witryny; lokale; podwórka; atrakcje kulturalne i turystyczne; inicjatywy; projekty internetowe; twórcze szaleństwo).
Nagrodzeni za estetykę
W kategorii „Budynki, remonty, rewitalizacje” przyznano pięć nagród. Dyplom otrzymali m.in. Muzeum Sztuki w Łodzi przy ulicy Więckowskiego 36 (za remont elewacji pałacu Maurycego Poznańskiego i przywrócenie jej wyglądu godnego instytucji, która się tam mieśc OP Architekten (za projekt hotelu „Andel’s” przy ulicy Ogrodowej który, wg jury, wniósł do Łodzi nową jakość w architekturze); oraz właściciel kamienicy przy ulicy Gdańskiej 28 (za remont elewacji frontowej, dbałość o szczegóły, a przede wszystkim za kolorystykę odbiegającą od dominującej na łódzkich kamienicach cytrynowo-groszkowej).
W kategorii „Witryny” przyznano trzy dyplomy. Nagrodzeni zostali m.in. Dekadencja Tee and Coffee Club przy ulicy Piotrkowskiej 35 (za nadzwyczaj czarującą witrynę wystawową i iście dekadencki wystrój wnętrza) oraz Noble Bank (który odszedł od powszechnej tendencji obklejania okien kiczowatymi reklamami niskich procentów i dostępnych kredytów i który wyróżnia się eleganckim, „nowojorskim” wnętrzem). Ponadto nagrodę odebrał Skład Towarów Kolonialnych przy ulicy Piotrkowskiej 82 (za witrynę nawiązującą do Łodzi z czasów jej świetności i za niepowtarzalny, orientalny klimat).
Wyróżnione zostały również trzy lokale, w tym Klubokawiarnia Owoce i Warzywa przy ulicy Traugutta 9, za ekstrawaganckie wnętrze i za aktywność. W kawiarni bowiem cyklicznie organizowane są wystawy, dyskusje i spotkania z artystami. Arkana Concept Store przy ulicy Więckowskiego 18 odebrała nagrodę za tworzenie kreatywnej przestrzeni oraz za promowanie potencjału młodych twórców oraz wprowadzenie sztuki i designu do codziennego życia mieszkańców Łodzi.
– W tym roku pewien problem mieliśmy z nagrodzeniem łódzkiej estetyki. Nagrodziliśmy tylko dwa ładnie zaaranżowane podwórka i ani jednego ogródka – mówi Marcin Polak z Grupy Pewnych Osób, członek jury. Jednym z wymienionych podwórek jest to przy Piotrkowskiej 42, nagrodzone za przemianę zwykłego, zaniedbanego podwórza w kolorowe, przyjazne miejsce z pięknie pnącą się nad wejściem bujną winoroślą.
W kategorii „Atrakcje kulturalne i turystyczne” na szczególną uwagę zasługuje Mobilems – za innowacyjny w skali Europy system informacji turystycznej „Odkoduj Łódź”, czyli zbiór fotokodów umiejscowionych w strategicznych punktach miasta, na kamienicach i zabytkach, dzięki którym, za pomocą telefonu komórkowego, można pobrać informacje o obiekcie, poznać jego historię i ciekawostki z nim związane.
Łódź to przede wszystkim ludzie
– O ile z wyróżnieniem wspomnianych obiektów za aspekty estetyczne jury miało niewielki problem, o tyle w kategoriach inicjatywy, ludzie czy twórcze szaleństwo, sprawa od początku była jasna – przekonują organizatorzy. Bo Łódź to przede wszystkim ludzie i ich niebanalne działania.
I tak, w kategorii „Inicjatywy”, jury przyznało sześć nagród, m.in. dla Fashion philosophy – Fashion Week Poland za promocję miasta poprzez międzynarodowe święto mody na światowym poziomie. Równie wartym podkreślenie jest nagroda dla Łódzkiego Ski Team, za wprowadzenie górskiego klimatu w centrum Polski, czyli za wyremontowanie skoczni narciarskiej K-15, stworzenie łódzkiego zespołu skoczków i organizację Mistrzostw Polski Centralnej w skokach narciarskich. Nagrodzono również Łódzką Filharmonię za zróżnicowaną ofertę zachęcającą tak młodych, jak i starszych łodzian do obcowania z muzyką oraz za zaproszenie do miasta muzyków światowego formatu.
W kategorii „Ludzie” przyznano aż osiem wyróżnień. Nagrodę odebrali m.in. Marta Skłodowska, za stworzenie oryginalnego „Przewodnika Fu – turystycznego” po Łodzi oraz promocję kultury wysokiej poprzez wystawę „Inwentaryzacja (Nie)możliwości”. Piotrowi Pustelnikowi, trzeciemu Polakowi, któremu udało się zdobyć koronę Himalajów, dyplom wręczono za to, że wszedł najwyżej ze wszystkich łodzian. Również Bartosz Stępień został doceniony – za ocalenie od zapomnienia łódzkich murali. Sławomir Fijałkowski natomiast odebrał dyplom za prowadzenie kina „Charlie”, od lat preferującego wysoki poziom wyświetlanych filmów, jak również za zaangażowanie w niezliczoną ilość ciekawych i kreatywnych inicjatyw z kinematograficznych.
Najlepszym i najciekawszym projektem internetowym natomiast, okrzyknięto Łódzką Galerię Transportową, za dbanie i promowanie pięknej historii łódzkiej komunikacji oraz portal Halo Łódź, za stworzenie społeczności skupionej wokół spraw miasta.
Najciekawszą, nową kategorią było „Twórcze szaleństwo”. Nagrodzono pięć inicjatyw, takich jak sklep „Pan tu nie stał” za ciekawą ofertę produktów nawiązującą wzornictwem do dawnych lat, oraz Fundację Kasia i Basia za akcję „wietrzenie szafy” i organizację warsztatów rękodzielniczych. Nagrodzono też Dorotę Guzende i Elę Maciejewską za stworzenie 042 Magazine, oraz za szereg łódzkich inicjatyw kulturalno-rozrywkowych.
A wszystko po to, by pochwalić
Idea plebiscytu narodziła się w głowach Grupy Pewnych Osób rok temu, jako pozytywna kontra do napiętnowania najbrzydszych miejsc w mieście podczas akcji Czarne Kropy. Punkty dla Łodzi, dla odmiany, mają na celu wskazanie tego, co w mieście dobre, ładne i ciekawe. Nagroda nie wiąże się jednak z żadną gratyfikacją finansową. Zwycięski dyplom z Punktem ma bardziej symboliczny charakter, gdyż za plebiscytem nie stoi żaden kapitał.
– Zastanawialiśmy się długo, czy należy nagradzać miejsca, inicjatywy, które nagrodę już dostały w zeszłorocznej edycji lub są wyróżniane przy okazji innych konkursów, tak jak na przykład centrum handlowe Manufaktura. Ostatecznie zdecydowaliśmy, że było by niesprawiedliwością pozbawić wyróżnienia coś lub kogoś, komu się ono należy. Dlatego jedna nagroda nie wyklucza drugiej – opowiadają organizatorzy.
– Czy taki konkurs jest potrzebny? – pytam. – Dziś wiemy, że konkurs jest wręcz pożądany i doceniany przez łodzian. Świadczy o tym chociażby tak duża ilość zgłoszeń i nadspodziewanie wysoka frekwencja na rozdaniu nagród – zapewnia Marcin Polak. Chociaż, jak zaznacza, łodzianie dopominają się również o powtórkę akcji „Czarne Kropy”.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)