Przygody w Narwiańskim Parku Narodowym. Uczniom z konstancińskich szkół opłacał się trud włożony w konkurs „Nowy dom dla dzikich zwierząt”, zorganizowany w ramach Programu Edukacji Ekologicznej „Czyste Środowisko - pokochaj komfort!” przez Fundację Nasza Ziemia.
Zadanie konkursowe polegało na skonstruowaniu użytecznej budki
lęgowej dla ptaków, a nagrodą dla zwycięzców była międzyszkolna,
dwudniowa wycieczka do Narwiańskiego Parku Narodowego. W wyprawie
wzięło udział łącznie 12 uczniów z Zespołu Szkół nr 1 i Zespołu
Szkół nr 3 z Konstancina-Jeziorny.
Nie sposób znaleźć lepszej nagrody dla młodych ludzi
interesujących się ptakami. Narwiański Park Narodowy obejmuje swoim
zasięgiem fragment Narwi, w którym rzeka zachowała jeszcze swój
naturalny charakter i płynie wieloma korytami. Stwarza to
fantastyczne warunki dla gniazdowania olbrzymiej liczby gatunków
ptaków oraz stanowi dogodny postój w trakcie przelotów wielu
gatunków wędrownych.
Naszą przygodę rozpoczęliśmy od przepłynięcia na wyspę, gdzie p.
Mikołaj Prószyński - pracownik Narwiańskiego Parku Narodowego
opowiedział nam o specyfice i zagrożeniach Parku, rzece Narwi oraz
występującej na tym terenie faunie.
Następnie uczestniczyliśmy w „wodnych warsztatach” bardzo
ciekawie poprowadzonych przez p. Marzenę Bielonko - pracownika
Narwiańskiego Parku Narodowego. Próbowaliśmy określić jakość wody
rzeki Narwi na podstawie jej fizycznych, chemicznych i
biologicznych właściwości. Do dyspozycji mieliśmy różnego typu
sprzęty pomiarowe, mini-laboratorium chemiczne z wieloma
odczynnikami oraz… kalosze. Wielu wrażeń dostarczył nam połów
bezkręgowców wodnych służących za wskaźnik w ocenie jakości wody
pod względem biologicznym.
Później udaliśmy się na wyprawę „Kładką przez bagna”, która
umożliwiła nam przejście nad wieloma korytami rzeki, podmokłymi
trzcinowiskami i turzycowiskami. Wyposażeni w lornetki, cały czas
obserwowaliśmy ptaki. Udało nam się wypatrzeć: błotniaki stawowe,
rycyki, czajki, łabędzie, rybitwy, czaple siwe, żurawie, dziwonie i
wiele innych. Wycieczka była również bogata w ciekawostki
botaniczne. Widzieliśmy m.in. grzybienie białe, grążele żółte,
osokę aloesowatą, knieć błotną, skrzyp bagienny oraz kwitnącą
czermień błotną.
Wieczorem bardzo wesoło spędziliśmy czas na ognisku z
kiełbaskami.
Następnego dnia czekało nas niemało przygód. Wiedząc o tym, że
nie można dobrze poznać rzeki nie mogąc odkryć jej od środka, z
samego rana udaliśmy się na wyprawę kajakową. Krajobraz widziany z
poziomu pływającego po wodzie łabędzia był naprawdę przepiękny i
magiczny. Na pewno dla wszystkich nas była to niezapomniana, a dla
niektórych dodatkowo mokra wyprawa.
Zmęczeni, zmoknięci, ale i zadowoleni z naszego wyczynu chętnie
obejrzeliśmy slajdy i wysłuchaliśmy prelekcji w siedzibie Parku w
Kurowie. Wykład jeszcze bardziej ukazał nam piękno tutejszej
przyrody. Byliśmy przekonani, że jesteśmy w miejscu naprawdę
wyjątkowym. Na deser mogliśmy podziwiać przestrzeń rozlewisk i
trzcinowisk z wieży widokowej parkowego dworku, oraz przespacerować
się ścieżką dydaktyczną wzdłuż jednego z narwiańskich koryt. Było
warto, ponieważ udało nam się wypatrzyć czaplę białą oraz przyjrzeć
się z bliska jednemu z wielu tam występujących żeremi
bobrowych.
Po zasłużonym obiedzie i podwieczorku czekał nas ostatni punkt
programu wycieczki. Spacer szlakiem Narwiańskiego Parku Narodowego
poprowadził nas aleją bardzo starych, pięknych wierzb głowiastych,
przez tajemniczy las bagienny - ols, aż do „zerwanego mostu” -
punktu widokowego.
Wycieczka bardzo się udała, a my długo jeszcze będziemy
wspominać wyjątkowy zarówno pod względem przyrodniczym i kulturowym
Narwiański Park Narodowy. Dziękujemy firmie Metsa Tissue, która
była sponsorem naszej wyprawy oraz pracownikom Narwiańskiego Parku
Narodowego za ciepłe przyjęcie i wspaniałą atmosferę podczas zajęć
terenowych.
Źródło: Fundacja Nasza Ziemia