Dla filii ChSCh we Włocławku warunkiem przystąpienia do realizacji programu PEAD było opłacenie w Banku Żywności rocznej składki, przeznaczonej na pokrycie kosztów administracyjnych funkcjonowania programu. Jej wysokość uzależniona jest od ilości osób objętych pomocą. Choć w przeliczeniu na osobę to mniej niż 85 groszy miesięcznie, czasem bywa trudno z gotówką. A chce się pomóc wszystkim…
– Udało się zrealizować zamierzenia dzięki wsparciu sponsora z zagranicy – mówi Anna Mikołajczyk, kierownik włocławskiej filii ChSCh. – Planowaliśmy zwiększyć ilość osób objętych pomocą żywnościową do 300 i mamy już, przygotowane we współpracy z MOPS, listy beneficjentów na taką właśnie ilość osób. Czekamy na sygnał z Banku Żywności, że są gotowi do podpisania umów. Liczymy, że będziemy mogli rozpocząć wydawanie żywności w połowie marca.
Teraz, zanim ruszy tegoroczna akcja, wolontariusze podsumowują rok 2010. Jest o czym pisać, bo wartość udzielonej pomocy żywnościowej zbliżyła się do 50 tysięcy. To także czas na spokojne przygotowanie transportu i środków na ten cel oraz kart beneficjentów, gdzie odnotowuje się każdy wydany produkt.
– Podobno oferta wzbogaci się w tym roku o kaszę gryczaną i zupę pomidorową z makaronem – Anna Mikołajczyk żyje już nowym sezonem. – Naszych podopiecznych bardzo to ucieszy. O kaszę gryczaną często nas pytano.
Serwis Informacyjny ChSCh