Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wygłosiła przed Parlamentem Europejskim swoje pierwsze orędzie o stanie UE. W wystąpieniu zaznaczyła, że Europa znajduje się w wyjątkowym momencie, w którym wyjście z niestabilnej sytuacji związanej z wybuchem pandemii ma wyzwolić w Europejczykach nową energię, która zostanie nie tylko poświęcona na naprawę i odbudowę, lecz pozwoli kształtować lepszy sposób życia w przyszłości.
W wizji zaprezentowanej przez szefową KE szczególna uwaga poświęcona została podnoszeniu jakości życia przez troskę o planetę oraz wykorzystanie nowoczesnych technologii.
Prawie 80-minutowe wystąpienie było jednym z najdłuższych w trwającej dekadę historii wygłaszania orędzi przez osoby stojące na czele Komisji Europejskiej. W przeciwieństwie do wcześniejszych przemów zostało wygłoszone w Brukseli, a nie Strasburgu, gdzie znajduje się główna siedziba Parlamentu Europejskiego. Powodem jest oczywiście trwająca pandemia koronawirusa. I choć Przewodnicząca – podobnie jak jej poprzednik Jean-Claude Juncker – mówiła w trzech językach roboczych UE: francuskim, angielskim i niemieckim, który jest jej językiem ojczystym, to zaskoczeniem był jednak fakt, iż dominował język angielski. Można to zinterpretować jako ukłon w stronę państw nordyckich, bałkańskich i środkowoeuropejskich, w których angielski jest drugim językiem.
Szlachetne zdrowie…
We wstępie orędzia Przewodnicząca oddała hołd lekarzom, pielęgniarkom i pracownikom domów opieki, których „empatia, odwaga i poczucie obowiązku” powinny stać się inspiracją dla wszystkich. Ursula von der Leyen podkreśliła, iż Europa znajduje się dopiero na początku wychodzenia z kryzysu, a kluczem do mierzenia się ze gospodarczymi skutkami pandemii jest społeczna gospodarka rynkowa, której filarem jest nienaruszalna godność w miejscu pracy. Niemka odniosła się do swego doświadczenia na stanowisku minister pracy i spraw społecznych oraz obietnic złożonych na początku swojej kadencji na czele Komisji, w których zobowiązała się chronić pracowników oraz przedsiębiorstwa przed zewnętrznymi wstrząsami. Podziękowała Parlamentowi Europejskiemu za rekordowo szybką pracę nad inicjatywą SURE, w ramach której wsparcie do walki z bezrobociem otrzyma piętnaście państw członkowskich, w tym także Polska.
Nawiązując do początków pandemii, Przewodnicząca przypomniała, że kiedy państwa członkowskie zamykały granice, Unia pracowała nad otwarciem zielonych korytarzy dla przewozu towarów, sprowadzeniem do domów ponad 600 tys. Europejczyków, którzy utknęli w obcych państwach oraz współpracą z europejskim przemysłem w celu zwiększenia produkcji rękawiczek, respiratorów i testów. Dzięki Unijnemu Mechanizmowi Ochrony Ludności lekarze z Rumunii mogli leczyć Włochów, a Łotwa wysyłać maski do swoich bałtyckich sąsiadów. Wszystko to udało się osiągnąć bez posiadania przez UE pełnych kompetencji. Według Przewodniczącej jest to silny sygnał potrzebny do stworzenia Europejskiej Unii Zdrowotnej oraz europejskiego odpowiednika amerykańskiej agencji ds. badań i rozwoju biomedycyny. W przyszłości wzmocnione mają zostać Europejska Agencja Leków i Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób. Wszystko to w trosce o zdrowie Europejczyków.
Transformacja ekologiczna i cyfrowa
Oprócz tematu zdrowia, motywami wiodącymi orędzia była ochrona środowiska oraz cyfryzacja. Także i tutaj sygnały o znaczeniu tych obszarów dla przyszłości Europy i świata były wysyłane od momentu objęcia stanowiska przez Ursulę von der Leyen w grudniu ubiegłego roku. Transformacja cyfrowa i ekologiczna zostały mocno osadzone w instrumencie NextGenerationEU (NGEU), który cieszy się sporym politycznym poparciem. Według zapowiedzi ponad jedna trzecia środków NGEU ma zostać wydana w ramach Europejskiego Zielonego Ładu. Co więcej, 30 proc. wynoszącego 750 mld euro instrumentu ma zostać pozyskane z zielonych obligacji. Komisja Europejska za cel stawia sobie uczynienie Europy pierwszym klimatycznie neutralnym kontynentem. Ma to się stać do roku 2050. Zwiększeniu ma ulec cel redukcji emisji do 2030 r. do co najmniej 55 proc. z zaproponowanych wcześniej 40 proc. Przewodnicząca podkreśliła, że od 1990 r. emisje spadły o 25 proc., a gospodarka odnotowała wzrost o ponad 60 proc., wytrącając z ręki argumenty, iż rozwój gospodarczy może odbywać się wyłącznie kosztem planety. Wśród planów KE w obszarze środowiska znajdują się także usprawnienie handlu emisjami, pobudzenie sektora energii ze źródeł odnawialnych, poprawienie efektywności energetycznej oraz zreformowanie opodatkowania energii.
Transformacja cyfrowa ma z kolei opierać się o trzy filary. Pierwszym z nich będą dane przemysłowe, które będą mogły być wykorzystywane przez małe i średnie przedsiębiorstwa, start-up’y oraz naukowców. Drugim obszarem ma stać się technologia, a w szczególności sztuczna inteligencja. Zestaw przepisów regulujących ten obszar ma być ukierunkowany na ludzi. Trzecim – infrastruktura. Przewodnicząca zaznaczyła, że Europa nie nadąży za tempem zmian, jeśli w dalszym ciągu 40 proc. mieszkańców obszarów miejskich nie będzie miało dostępu do szybkich łączy szerokopasmowych. Jeśli Europa ma stać się suwerenna cyfrowo, to konieczne będzie stworzenie generacji superkomputerów, mikroprocesorów nowej generacji oraz chmury obliczeniowej.
Europa w świecie
Choć w trakcie orędzie nie padło określenie „globalna Europa”, to Przewodnicząca wyraźnie wskazała, że Unia Europejska ma aspiracje stania się znaczącym aktorem na scenie globalnej, bez rezygnowania ze swoich wartości. Przywołując początki pandemii Ursula von der Leyen przypomniała, iż to dzięki przywództwu UE udało się zebrać 16 mld euro na badania nad szczepionką. Unia przeznaczyła także 400 mln euro na globalną dostępność bezpiecznych szczepionek dla wszystkich. Przejmując inicjatywę w obszarze zdrowia, KE chce zwołać wraz z włoską prezydencją grupy G-20 Globalny Szczyt Zdrowotny. Interpretując słowa Przewodniczącej dotyczące polityki zagranicznej, należy podkreślić uwagę, którą poświęciła znaczeniu współpracy w ramach organizacji międzynarodowych oraz konieczności reform struktur Światowej Organizacji Zdrowia oraz Światowej Organizacji Handlu.
Określając Chińską Republikę Ludową „partnerem w negocjacjach, konkurentem gospodarczym, a jednocześnie rywalem systemowym”, szefowa Komisji Europejskiej pokazała, że relacje na linii Bruksela – Pekin są złożone i nic nie zapowiada, aby w przyszłości miało się to zmienić. Szefowa KE odważnie skrytykowała państwa i przywódców łamiące prawa człowieka oraz zasady demokracji. W przypadku Chin chodzi o naruszenia względem Ujgurów oraz działania komunistycznego rządu w Hongkongu. W odniesieniu do niedawnych wyborów na Białorusi zaznaczyła, iż nie były one „ani wolne, ani uczciwe”, a tłumienie protestów przez władze w Mińsku uznała za „haniebne”. Krytyczne uwagi padły także w kierunku Turcji, która zastrasza swoich sąsiadów. W tej sytuacji Grecja i Cypr mogą liczyć na pełną solidarność Unii w obronie swoich praw do suwerenności. Zwolennikom zacieśnienia współpracy z Rosją przypomniała, że otrucie opozycjonisty Aleksieja Nawalnego nie jest odosobnionym przypadkiem i nawet budowa Nordstream 2 nie zmieni krytycznej postawy Brukseli względem Moskwy. Z aplauzem obecnych na sali europosłów spotkało się wezwanie do zmiany trybu głosowania w kwestiach praw człowieka i wdrażania sankcji (z wymaganej obecnie jednomyślności na głosowanie kwalifikowaną większością).
W odniesieniu do państw sojuszniczych, Przewodnicząca zaznaczyła, że Unia jest gotowa do wspierania współpracy transatlantyckiej, bez względu na to, kto zwycięży w listopadowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Podkreśliła historyczność decyzji o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Albanią i Macedonią Północną oraz wagę partnerstwa z Afryką. W kontekście wystąpienia Zjednoczonego Królestwa ze struktur unijnych, przypomniała że zostaje coraz mniej czasu na zawarcie porozumienia. W obliczu pojawiających informacji, że Londyn będzie chciał odstąpić od umowy o wystąpieniu, Przewodnicząca zacytowała słowa byłej premier Margaret Thatcher, że „Wielka Brytania nie łamie postanowień traktatów”, gdyż niesie to negatywne konsekwencje dla Wielkiej Brytanii i jej stosunków z resztą świata. Pochwaliła także głównego unijnego negocjatora Michela Barniera, wzmacniając tym samym jego legitymację w ciągle trwających rozmowach z Brytyjczykami.
Praworządna przyszłość
W orędziu został poruszony temat praworządności, który według szefowej Komisji Europejskiej „nie jest pojęciem abstrakcyjnym”. Przewodnicząca mówiła o połączeniu praworządności z budżetem, lecz skupiła się na przeciwdziałaniu nadużyciom, korupcji oraz konfliktom interesów. Odwołując się do wartości które nie są na sprzedaż mówiła o pierwszeństwie prawa unijnego, wolności prasy, niezależności sądów czy sprzedaży tzw. „złotych paszportów”. Bardzo mocno wybrzmiała zapowiedź walki z rasizmem i wszelkimi formami nienawiści. Jest to szczególnie istotne w świetle danych Europejskiej Sieci Organizacji przeciw Rasizmowi, wedle których mniejszości etniczne i rasowe stanowią co najmniej 10% mieszkańców Unii Europejskiej. Przewodnicząca w bardzo zdecydowany sposób opowiedziała się przeciwko dyskryminacji mniejszości seksualnych, w tym wprowadzaniu stref wolnych od LGBTQI.
Wystąpienie obudziło także nadzieje osób oczekujących na reformę polityki migracyjnej oraz azylowej, której nie udało się dokończyć w trakcie poprzedniej kadencji Komisji. Także w tej części bardzo mocno wybrzmiała rola wartości w tworzeniu zjednoczonej Europy. Przewodnicząca zaznaczyła, iż tylko kompromis, w którym nie rezygnuje się z zasad może zakończyć się sukcesem. Państwa członkowskie muszą odbudować wzajemne zaufanie, które warunkuje dalszą współpracę.
Orędziem wygłoszonym przez Ursulę von der Leyen, Komisja Europejska daje impuls do wprowadzenia zmian, które będą wpływać na funkcjonowanie UE przez najbliższe dekady. Działania powinny być wprowadzane według planu, a nie jako reakcje na katastrofy lub pod wpływem nacisku innych państw. W orędziu Przewodnicząca stawia przed UE ambitne cele, pokazując jednocześnie, że Wspólnota pomimo ograniczeń w swoim funkcjonowaniu, wywiązała się z obowiązków w tak trudnym momencie, jakim był wybuch pandemii. Pora na równie odważne i ambitne kroki państw członkowskich.
Sylwia K. Mazur – autorka artykułu, specjalistka ds. informacji europejskiej w Punkcie Informacji Europejskiej Europe Direct – Rzeszów działającym przy Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania z siedzibą w Rzeszowie.