Krajowe Obserwatorium do spraw Przeciwdziałania Przemocy chciałaby powołać minister Magdalena Środa i Biuro Pełnomocnika ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn. Obserwatorium gromadziłoby sprawdzone programy przeciwdziałania przemocy, również te prowadzone przez organizacje pozarządowe. Ułatwiałoby również wymianę doświadczeń. Rząd czeka na konkretną propozycję w tej sprawie.
Działania terapeutyczne, edukacyjne, interwencyjne, projekty i kampanie społeczne - przykłady sprawdzonych programów antyprzemocowych miałoby gromadzić Krajowe Obserwatorium do spraw Przeciwdziałania Przemocy. Byłaby to instytucja rządowa. Magdalena Środa chce jednak, by Obserwatorium bazowało jednak na doświadczeniach instytucji badawczych i organizacji pozarządowych, które zajmują się w Polsce kwestią przemocy.
Inspiracją do opracowania projektu Obserwatorium była publiczna i
medialna debata na temat przemocy wobec dzieci, w tym przemocy seksualnej. Obserwatorium
gromadziłoby wiedzę z zakresu przeciwdziałania przemocy w szerszym kontekście, przede wszyskim
jednak przemocy domowej, w tym wobec dzieci i kobiet - będących najczęstszymi ofiarami.
Wśród działań Obserwatorium wstępnie znalazły się:
- gromadzenie danych o dobrych praktykach,
- ustalanie standardów działania,
- studia i badania nad przemocą,
- monitoring,
- dystrybucja informacji (www, informatory),
- międzynarodowa wymiana dobrych praktyk.
Projekt Obserwatorium - póki co wstępny - został przedstawiony na
konferencji 12 stycznia 2005, w Kancelarii Premiera. Obecne były na nim organizacje pozarządowe. Po
zebraniu uwag projekt Obserwatorium zostanie przedstawiony rządowi.
- Jest pomysł, aby odbyło się to bez tworzenia dodatkowych instytucji i skutków finansowych dla budżetu - mówiła Magdalena Środa.
Obserwatorium byłoby oparte o obecnych pracowników kilku ministerstw: zdrowia, edukacji, spraw wewnętrznych i administracji i sprawiedliwości. Natomiast w Rada Obserwatorium byłaby oparta na autorytetach.
- Chodzi o kogoś, kto ma społeczny autorytet i nie jest uwikłany w politykę, a jednocześnie ma pomysły. Nie może to być po prostu ciało międzyresortowe, bo efekt jest mało skuteczny. Bardzo mi zależy na osobach cieszących się szacunkiem społecznym - mówiła Magdalena Środa.
Ekspertów w dziedzinie przeciwdziałania przemocy minister Środa chce
poszukiwać wśród organizacji pozarządowych.
- Ja bym chciała, żeby było w nim tylko albo głównie środowisko pozarządowe
- mówiła Środa. - Nie zamierzam tworzyć czegoś, co będzie trwało pięć miesięcy,
tylko funkcjonowało w sposób niezależny i aby następny rząd mógł bardzo spokojnie przyjąć tą
inicjatywę i ją kontynuować. To nie jest pomysł polityczny i takie były rozmowy z premierem Belką.
Czy powstanie i czy takie osoby się znajdą, to już inna kwestia.
Spotkanie 12 stycznia połączone było z prezentacją polskich dobrych
praktyk. Znalazły się wśród nich Pogotowie dla Ofiar Przemocy "Niebieska Linia", kurs
samoobrony i asertywności WenDo i unijny program DAPHNE.
Źródło: inf. własna