Firmy mają być karane za najmniejsze błędy przy rozliczaniu unijnych dotacji.
Firmy mają być karane za najmniejsze błędy przy rozliczaniu unijnych dotacji - postanowiło Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Urzędnicy mogą nawet wstrzymać wypłatę pieniędzy. Co najgorsze, przedsiębiorcy nie mają możliwości odwołania się od ich decyzji – czytamy w serwisie bankier.pl. – To skazuje firmy, ale także innych beneficjentów dotacji unijnych na łaskę i niełaskę urzędników. Tym bardziej, że lista błędów we wniosku o płatność, którą urzędnik może wytknąć w trakcie jego oceny w zasadzie nie ma końca – komentuje Marzena Chmielewska, dyrektor Departamentu Funduszy Strukturalnych PKPP Lewiatan cytowana przez serwis.
– Pieniądze z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki rozliczają nie tylko firmy, ale także organizacje pozarządowe i instytucje publiczne. Ministerstwo twierdzi, że winę za opóźnienia w wypłacie dotacji ponoszą najczęściej beneficjenci niepubliczni: przedsiębiorcy czy organizacje pozarządowe, ponieważ błędnie wypełniają wnioski o płatność. Dlatego, aby ich zdyscyplinować wydało wytyczne, zgodnie z którymi będzie ich można za to ukarać. A przecież winę za błędy i opóźnienia w rozliczeniach projektów ponoszą równie często urzędnicy – jakość ich pracy pozostawia wiele do życzenia – mówi Chmielewska.
Źródło: bankier.pl