Protokół z posiedzenia komisji konkursowej wydziału jest jawny – orzekł NSA
O Miłce Stępień usłyszeliśmy w lutym zeszłego roku, kiedy zaskarżyła do WSA Wydział Anglistyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, ponieważ nie chciał udostępnić protokołu z obrad komisji rekrutującej kandydatów na stanowisko adiunkta.
Sąd kazał udostępnić protokół, jednak dziekan nie zamierzał tego zrobić i sprawa trafiła do NSA, który jednoznacznie orzekł – nie tylko protokoły z posiedzenia komisji konkursowej są jawne, dziekan musi również udostępnić rekomendację komisji konkursowej, która również jest informacją publiczną. Pomagaliśmy w tej sprawie.Czy konkursy na polskich uczelniach staną się bardziej przejrzyste po tym wyroku?
NSA nie miał wątpliwości – protokół oraz rekomendacja komisji konkursowej stanowią informację publiczną, a tym samym podlegają ujawnieniu na podstawie przepisów u.d.i.p.
Jawność sprzyja.
17 listopada – o godzinie 10.00 i 10.30 – odbyły się dwie rozprawy dotyczące udostępnienia przez Dziekana Wydziału UAM w Poznaniu dokumentów związanych z naborem na stanowisko adiunkta.
W związku z przeprowadzonym konkursem na stanowisko na uczelni wyższej, z wnioskami o udostępnienie w/w dokumentów wystąpiły dwie osoby. Jeszcze w 2014 r. Dziekan odmówił udostępnienia zarówno protokołu (wniosek mieszkańca Łodzi), jak również protokołu wraz z rekomendacją komisji (wniosek Miłosławy Stępień). W ocenie podmiotu oba żądania nie podlegały załatwieniu w trybie u.d.i.p.
Do sądu trafiły skargi na bezczynność, które na początku 2016 r. uwzględnił WSA w Poznaniu, zobowiązując Dziekana do załatwienia wniosków. Z treścią orzeczenia nie zgodził się jednak organ, wnosząc do NSA skargę kasacyjną.
Sprawy znalazły swój finał przed NSA, który to – po przedstawieniu stanowiska pełnomocnika organu, Stron Skarżących oraz przedstawiciela Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, jednoznacznie rozstrzygnął, że żądane dane są informacją publiczną. Sędzia sprawozdawca wyjaśniła, że wbrew stanowisku organu, w orzecznictwie istnieje ugruntowane stanowisko, zgodnie z którym uczelnia publiczna wykonuje zadania publiczne i jest podmiotem zobowiązanym do udostępnienia informacji publicznej, a nauczyciel akademicki jest osobą pełniącą funkcję publiczną.
Skład orzekający wskazał również, że Dziekan w sposób nieprawidłowy zinterpretował przepisy ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym (w szczególności jej art. 118a), bowiem wyraźne wskazanie konieczności ogłoszenia o konkursie nie stanowi podstawy dla twierdzenia, że inne dokumenty (dane) wytworzone w toku czynności konkursowych zostają wyłączone z zakresu prawa dostępu do informacji.
NSA zwrócił także uwagę na błędne przyjęcie przez organ, że wnioskowane informacje stanowią dokumenty wewnętrzne, które nie zawierają żadnych wystąpień komisji oraz danych publicznych. Sąd podkreślił, że protokół, na podstawie którego podejmuje się decyzję o wyborze kandydata, ma charakter publiczny, bowiem jego treść stworzona jest nie na potrzeby wewnętrzne uczelni, a podmiotów zewnętrznych.
Na koniec skład sędziowski wskazał, że nabór na stanowisko uczelni publicznej nie jest indywidualną sprawą kandydatów. Jest to konkurs o charakterze publicznym, który budzi szerokie zainteresowanie opinii publicznej, zatem informacje o jego przebiegu powinny być znane zainteresowanym obywatelom.
Możemy zatem odetchnąć z ulgą i cieszyć się tak korzystnym i ważnym stanowiskiem Sądu!
Źródło: Sieć Obywatelska Watchdog Polska