Chcemy edukacji, nie dezinformacji! Młodzież utworzyła łańcuch pod kuratorium oświaty, by domagać się wprowadzenia do szkół edukacji klimatycznej.
Dziś, 19 czerwca, o godzinie 14.30 odbyła się w Krakowie trzecia z sześciu manifestacji organizowanych przez Młodzieżowy Strajk Klimatyczny oraz Extinction Rebellion pod kuratoriami oświaty w różnych miastach. W środę i czwartek podobne wydarzenia odbyły się już we Wrocławiu i Bydgoszczy. Uczennice i uczniowie wzywają do protestu w związku z brakiem odpowiedzi Ministra Edukacji Narodowej Dariusza Piontkowskiego na apel o wprowadzenie do programów nauczania edukacji o klimacie.
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny swój apel przesłał do Ministerstwa Edukacji Narodowej tuż po tym, jak tenże resort opublikował przeznaczony dla uczniów kontrowersyjny materiał na temat zmian klimatu, w którym wbrew stanowisku naukowców pokazano globalne ocieplenie jako zjawisko, którego pozytywne skutki zdecydowanie przeważają nad negatywnymi. Pod listem w tej sprawie podpisały się osoby ze świata nauki i liczne organizacje (między innymi WWF, Greenpeace i Extinction Rebellion) – łącznie blisko 3 tysiące osób. Mimo to minister w żaden sposób nie zareagował na ich apel.
MSK i Extinction Rebellion domagają się, aby małopolska kuratorka oświaty Barbara Nowak spotkała się z delegacją krakowskiej młodzieży, która chce przedstawić swoje racje oraz prosić o interwencję w Ministerstwie Edukacji. Od ministra Piontkowskiego aktywiści żądają odpowiedzi na złożony apel.
„Chcemy wiedzieć, czy MEN zapewni nam ogólnodostępną i rzetelną edukację klimatyczną. To niedorzeczne, aby najważniejsza instytucja polskiego systemu oświaty propagowała zmanipulowane i nieprawdziwe informacje na temat kryzysu klimatycznego. Ministrze! Domagamy się rzetelnej i ogólnodostępnej wiedzy na temat naszej przyszłości!” – czytamy w apelu MSK (całość jest dostępna pod adresem: https://www.msk.earth/chcemy-wiedziec).
– Chyba każdy czasem fantazjuje, jaka mogłaby być alternatywna fabuła zbyt smutno kończącej się książki. Z tym skojarzyły mi się materiały MEN – opowieść serwowana przez naukowców jest przygnębiająca, więc popatrzmy na nią przez różowe okulary! Podano na przykład, że dzięki roztopieniu lodowców powstaną nowe szlaki handlowe. Nie wspomniano o tym, że podnoszące się wody mogą zalać całe połacie lądów, wraz z wsiami, miasteczkami i wielkimi miastami. W głębokich warstwach lodu badacze wykryli liczne wirusy sprzed tysięcy lat, nieznane nauce. Jeśli ten lód się roztopi, może się jeszcze okazać, że pandemia COVID-19 będzie miłym wspomnieniem… To wiem dzięki internetowi, w szkole o klimacie wspominają niektórzy nauczyciele, bardziej przy okazji. Dlaczego prawie nie uczy się nas o największym problemie naszych czasów? – mówi Kuba, uczestnik manifestacji.
Młodzieży towarzyszą aktywiści Extinction Rebellion:
– Tu po drugiej stronie ulicy zaczynają się budynki Politechniki Krakowskiej, m.in. jej biblioteka czy Wydział Inżynierii Środowiska i Energetyki. Łańcuch, który tworzymy, ma między innymi przypomnieć o tym, co powinno być przecież oczywiste – edukacja powszechna musi pozostawać w stałej łączności z nauką. Prawo do wiedzy jest prawem człowieka. Młodzi ludzie mają niezbywalne prawo do rzetelnej i zgodnej z aktualnym stanem wiedzy naukowej edukacji na temat świata, w którym przyjdzie im spędzić większość dorosłego życia. A system oświaty ma obowiązek im taką edukację zapewnić – mówi Anna, aktywistka Extinction Rebellion.
Do protestujących wyszła rzeczniczka prasowa kuratorium i zaprosiła delegację młodzieży na krótką rozmowę, podczas której zadeklarowała w imieniu nieobecnej tego dnia pani kurator, że w uzgodnionym terminie młodzi aktywiści i aktywistki zostaną przyjęci przez Barbarę Nowak na bezpośrednią rozmowę o postulatach zawartych w liście.
Kolejne manifestacje w tej sprawie odbędą się w nadchodzącym tygodniu także w Warszawie, Poznaniu i Trójmieście.
Źródło: Extinction Rebellion Kraków