Jeżeli kiedyś zastanawialiście się, jak zacząć rozmowę o zachowaniu czystości ze swoim podopiecznym lub z własnym dzieckiem to mamy dla Was fajny i szybki pomysł na twórcze podejście do tego tematu: warsztaty tworzenia kosmetyków naturalnych. Brzmi szumnie? Nie przejmujcie się. Robienie kosmetyków jest jak gotowanie - trochę wprawy i można stworzyć cuda. Poniższy tekst pomoże Wam kompleksowo przygotować się do tego zadania.
Warsztaty tworzenia kosmetyków naturalnych są proste
A dodatkowo mogą być realizowane już z dziećmi chodzącymi do najmłodszych klas podstawówek. Oczywiście przepisy muszą być zmodyfikowane i dostosowane do wiedzy i umiejętności konkretnej grupy wiekowej. Z młodszymi dziećmi nie powinno się stosować kąpieli wodnych, tak samo jak nie powinno się przelewać gorących cieczy i pracować nad otwartym ogniem. Kąpiel wodną można z powodzeniem zastąpić ogrzewaniem składników w porcelanowej misce w popularnej mikrofalówce. Trzeba tylko pamiętać, aby nie spalić przygotowywanych mikstur.
Aby zrealizować zajęcia z tworzenia kosmetyków naturalnych są potrzebne akcesoria dostępne w każdej placówkowej kuchni: łyżki, miseczki, kubeczki i waga. Gdy robimy kule do kąpieli drogie silikonowe foremki można zastąpić plastikowymi lub papierowymi kubeczkami do picia.
Składniki na warsztaty z tworzenia kosmetyków są stosunkowo tanie
A, na pewno, tanie są składniki, do przepisów, które są atrakcyjne dla dzieci: balsamu czekoladowego do ust i musujących kul do kąpieli. Przepisy na te i inne kosmetyki będą się stopniowo pojawiały na naszym blogu w zakładce DIY/ kosmetyki naturalne. Dzieci i młodzież lubią kolorowe eksperymenty i smakowe kosmetyki kolorowo-upiększające. Nie dla nich są kremy bogate w składniki odżywcze, których przygotowanie wymaga dużej wprawy i drogich produktów.
Warsztaty wyzwalają pozytywne emocje i wywołują trudne tematy
Młodzież uczestnicząca w naszych zajęciach świetnie się bawiła, gdy dobierała kolory kul musujących do kąpieli i opisywała zapachy wybranych olejków eterycznych. Jednak oprócz zabawy pojawiły się kwestie bardziej założone i poważne. Były to m.in.: zasady stosowania i przechowywania wyprodukowanych rzeczy, wykorzystanie składników w kuchni i ich właściwości odżywcze, skład kosmetyków dostępnych w sklepach oraz… potrzeba kupowania tych wszystkich rzeczy, które można samemu przyrządzić w domu.
Jak przygotować się do przeprowadzenia takich zajęć?
Prowadzenie zajęć z kosmetyków naturalnych jest jak gotowanie - praktyka czyni mistrza. Pierwszy krok, który należy wykonać, aby zostać takim mistrzem to przełamanie swojego oporu np. przed wysmarowaniem się awokado lub nawilżeniem tonikiem z czarnuszki. Drugi krok - wybranie kosmetyków, które będą produkowane i doszkolenie się na youtube. Trzeci - wypróbowanie wszystkiego w domu co najmniej dwa razy. I dopiero w czwartym kroku można próbować przeprowadzić takie warsztaty z dziećmi.
Balsam do ust i kule wyszły nam dopiero za drugim razem. Pierwszy balsam był za czekoladowy i brudzący, a kule - za tłuste. Antyperspirant w sztyfcie za pierwszym razem był za twardy, za drugim za miękki. Dopiero wersja trzecia mniej więcej się udała.
Czy warto?
Zdecydowanie tak! A gdybyście mieli jakieś pytania - piszcie w komentarzach, z chęcią na nie odpowiemy!
Tekst powstał dzięki realizacji projektu "Biskupickie warsztaty twórcze", który został dofinansowanych w ramach Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich "Śląskie Lokalnie".
Źródło: Biskupickie warsztaty twórcze