Projekt uchwały antysmogowej. Dobry krok w walce o jakość powietrza na Dolnym Śląsku
Dolnośląski Alarm Smogowy gratuluje Marszałkowi Województwa i zespołowi przygotowującemu uchwałę pod kierownictwem Instytutu Rozwoju Terytorialnego przygotowania i przedstawienia ambitnego, ale i realnego projektu. – Gratulujemy też Prezydentowi Wrocławia, który rok temu jako pierwszy wystąpił do Marszałka z prośbą o tę uchwałę. To jednak początek trudnej drogi – zapowiada DAS.
– DAS od dawna apelował o zakaz paliw stałych dla Wrocławia i zastosowanie V klasy kotłów dla województwa. Cieszy nas też ambitne zadanie – wycofanie węgla i drewna z opalania ogrzewania w gminach uzdrowiskowych. Gminy te muszą wykorzystać szansę poprawy jakości powietrza , którą daje uchwała, pod groźbą cofnięcia statusu uzdrowisk – mówi Krzysztof Smolnicki, jeden z liderów DAS.
Na terenie województwa dolnośląskiego w 2015 roku z powodu zanieczyszczenia powietrza ok. 3 tys. osób umarło przedwcześnie, aż ok. 12 tys. dzieci zachorowało na zapalenie oskrzeli, a także ok. 2 tys. dorosłych zachorowało na przewlekłe zapalenie oskrzeli, nawet ok. 1,2 mln. dni pracy stracono z powodu absencji chorobowej. Hanna Schudy, aktywistka DAS chwali decyzję urzędu.
– Nareszcie odważna decyzja, na którą od dawna czekamy. Spełnienie i przestrzeganie norm jakości powietrza odnośnie pyłów zawieszonych i benzoalfapirenu, które w Polsce musimy wdychać, przyczyni się do mniejszej liczby chorób i zgonów Dolnoślązaków oraz ograniczenia wydatków na leczenie – podkreśla Krzysztof Smolnicki.
– Projekt uchwały idzie w tym samym kierunku, co obowiązujący we Wrocławiu Program Ochrony Powietrza – to doskonały moment, żeby przyspieszyć jego realizację. Dzięki temu mieszkańcy dostaną konkretną perspektywę poprawy jakości powietrza w naszym mieście. Bez sensownego horyzontu czasowego i rzetelnego planu działań będziemy skazani na rosnące niezadowolenie społeczeństwa – dodaje Radosław Lesisz z DAS.
Dolnośląski Alarm Smogowy uważa, że teraz powinniśmy odbyć dyskusje i konsultacje z gminami i obywatelami nad sposobami wdrożenia tej uchwały. Po jej uchwaleniu przez Sejmik Wojewódzki powinny być przyjęte konkretne programy wdrożeniowe przez poszczególne gminy (regiony) województwa. Należy dla nich uzyskać wsparcie ze środków unijnych, własnych samorządów oraz apelować o pomoc rządu, który to obiecał w styczniu tego roku.
– Jeśli będzie rzeczywista wola polityczna władz samorządów, a dziś ją zobaczyliśmy u Marszałka i konsekwentne domaganie się obywateli prawa do czystego powietrza, środki się znajdą. Przecież funduje się nam mnóstwo średnio potrzebnych wydatków. Co może być ważniejszego od życia i zdrowia nas i naszych bliskich? – pyta Radosław Gawlik z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.
Źródło: Dolnośląski Alarm Smogowy