Budżet programu operacyjnego nie przesądza o liczbie etatów i osób zaangażowanych w jego realizację - pisze w Rzeczpospolitej Artur Osiecki.
Jak wyliczył resort rozwoju regionalnego, przy realizacji programów operacyjnych pracuje łącznie 9696 osób, co przekłada się na 8496 etatów (nie wszyscy mają pełne etaty).
Porównując budżety programów, można by założyć, że najwięcej osób potrzeba do obsługi największego pod względem budżetu programu w historii Unii Europejskiej, jakim jest „Infrastruktura i środowisko”. Jego wartość to 37,6 mld euro, w tym rekordowy wkład Brukseli 27,9 mld euro. Finansowane są z niego największe inwestycje infrastrukturalne, np. transportowe.
Jednak z wyliczeń ministerstwa wynika, że wdrażaniem tego programu zajmuje się 1236 osób na 926 etatach. – W Ministerstwie Rozwoju zarządzaniem „Infrastrukturą i środowiskiem” zajmuje się tylko 46 osób. Pozostałe pracują w innych resortach (sześciu – red.) i urzędach zaangażowanych w realizację programu, np. w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad czy Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – wskazuje Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego. – Staramy się racjonalizować zatrudnienie, aby maksymalnie wykorzystać posiadane kadry – dodaje.
Źródło: Rzeczpospolita