Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Według World Stroke Organization udar mózgu wystąpi u jednej na sześć osób w ciągu życia. Niewłaściwa dieta, styl życia, bagatelizowanie ryzyka związanego z chorobami takimi jak nadciśnienie tętnicze, cukrzyca i migotanie przedsionków, a także postępujące starzenie się populacji oraz zwiększające się koszty opieki nad pacjentami po udarze stanowią istotny problem społeczny i ekonomiczny w Polsce i Europie.
4-5 listopada 2015 r. w Warszawie odbyło się pierwsze w Polsce spotkanie organizacji pacjenckich zajmujących się problemem udarów mózgu, zorganizowane przez Stroke Alliance For Europe we współpracy z Fundacją Udaru Mózgu. Wydarzenie to kolejny krok, by wspólnie wypracować strategię działań, które zwiększą świadomość społeczną problemu oraz wpłyną na politykę ochrony zdrowia.
Udary to 1. przyczyna niepełnosprawności oraz 3. przyczyna zgonów osób po 40. roku życia. Śmiertelność z powodu udarów jest w Polsce wyższa niż średnia Europejska. Kluczowy w przypadku wystąpienia udaru mózgu jest CZAS – każda minuta jest na wagę złota, a od szybkiej i właściwej reakcji zależy zdrowie i życie chorego. Pacjent ma tylko maksymalnie 4,5 godziny, by rozpocząć skuteczne leczenie i zmniejszyć skutki choroby. Znajomość objawów udaru mózgu powinna być zatem powszechna, tymczasem, jak wskazują badania, tak nie jest. Pod akronimem CZAS, kryją się najbardziej charakterystyczne objawy udaru mózgu: Cięższa ręka lub noga, Zaburzenia widzenia, Asymetria twarzy, Spowolniona mowa. Udarowi towarzyszą często też zawroty głowy, zaburzenia równowagi i orientacji, czy nagłe osłabienie kończyn.
Niska świadomość dotyczy również czynników ryzyka udarów, związanych z niewłaściwym leczeniem lub zaniechaniem leczenia poważnych schorzeń takich jak migotanie przedsionków. Choroba ta stanowi jeden z ważniejszych czynników ryzyka wstąpienia udaru, określana jest mianem nowej epidemii w kardiologii. Eksperci prognozują, że w najbliższych dwóch dekadach liczba chorych na migotanie przedsionków wzrośnie dwukrotnie, do 800 tys. osób. Co roku aż 1,7 mln ludzi na świecie umiera lub staje się niepełnosprawnymi z powodu udaru mózgu w przebiegu migotania przedsionków. Szacuje się, że choroba ta zwiększa ryzyko udaru 5-krotnie, a udary spowodowane migotaniem przedsionków mają dużo cięższy przebieg. Dlatego profilaktyka ma w tym przypadku kluczowe znaczenie.
Aby zwiększyć świadomość zagrożeń, jakie niesie migotanie przedsionków, oraz poprawić opiekę i leczenie osób z migotaniem przedsionków, w 2012 r. stworzono Światową Kartę Praw Pacjentów z Migotaniem Przedsionków. Dokument poparło 37 organizacji pacjentów i pracowników służby zdrowia z 20 krajów na świecie, w tym 2 organizacje z Polski. Swoje poparcie dla Karty można wyrazić na stronie www.stopmigotaniu.pl.
Skuteczna profilaktyka pozwoli także zmniejszyć koszty leczenia oraz opieki nad chorymi, które z roku na rok są coraz wyższe. Jak wynika z Raportu Instytutu Organizacji Ochrony Zdrowia Uczelni Łazarskiego „Udary mózgu – konsekwencje społeczne i ekonomiczne”, całkowity koszt leczenia szpitalnego pacjentów po udarach mózgu wyniósł w 2012 r. 545 mln zł i był o 7,61%. większy niż w roku 2010.
Dodatkowo koszty pośrednie z powodu przedwczesnej umieralności sięgają nawet 90 mld zł. Znaczną kwotę stanowią również koszty związane z rehabilitacją neurologiczną osób po udarach – w 2013 r. było to około 159 mln zł. Należy pamiętać też o kosztach pośrednich – w 2010 r. koszty ZUS ogółem na świadczenia związane z niezdolnością do pracy osób z chorobami naczyń mózgowych wyniosły aż 679 mln zł. Największą część, bo ponad 600 mln tej kwoty stanowiły renty z tytułu niezdolności do pracy, a następnie renty socjalne, świadczenia rehabilitacyjne, znaczące absencje chorobowe i rehabilitacja lecznicza.
Aby zahamować ten postępujący trend, uczestnicy Sympozjum Advocacy in Action i konferencji „Looking to the future” dzielili się dobrymi praktykami profilaktyki i prewencji udarów z różnych krajów oraz wspólnie ustalali strategiczny cel działań na przyszłość, by wpływać na politykę ochrony zdrowia. Celem spotkania 60 reprezentantów organizacji z całej Europy, w tym Polski, było wypracowanie własnego modelu postępowania przy udarach i efektywne metody profilaktyki i prewencji. Tylko dzięki poprawie profilaktyki i jakości leczenia, a przede wszystkim dostępności usług rehabilitacyjnych dla osób po udarze mózgu, możemy wpłynąć zarówno na poprawę zdrowia publicznego, jak i budżet państwa. W perspektywie długofalowej dzięki nowoczesnej terapii i rehabilitacji zwiększy się liczba pacjentów, którzy mogą odzyskać zdolność do samodzielnego funkcjonowania, a nawet powrócić do wykonywanego zawodu. Konieczne jest również podjęcie działań poprawiających sytuację osób po udarze mózgu, ich rodzin i opiekunów. Pozwoli to na ograniczenie kosztów opieki społecznej oraz zmniejszy straty wynikające z opuszczania rynku pracy przez opiekunów i członków rodziny chorego.
Fundacja Udaru Mózgu jest organizacją non-profit. Jej misją jest poprawa sytuacji chorych po udarze oraz propagowanie zachowań zapobiegających chorobom naczyniowym mózgu. Fundacja jako jedyna polska organizacja jest członkiem Stroke Alliance for Europe oraz partnerem World Stroke Organization. Więcej informacji: www.fum.info.pl, www.stopmigotaniu.pl.
Stroke Alliance for Europe (SAFE) to organizacja non-profit, która reprezentuje pacjentów z całej Europy, których wspólnym celem jest prowadzenie prewencji udaru poprzez wprowadzenie tego tematu do debaty publicznej, a także zapobieganie udarom mózgu poprzez edukację. Więcej informacji: www.safestroke.eu.
Źródło: Fundacja Udaru Mózgu
Ten tekst został nadesłany do portalu. Redakcja ngo.pl nie jest jego autorem.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.