Samoorganizacja obywateli to klucz do efektywnej partycypacji w procesach decyzyjnych. Z kolei stowarzyszenia, to podstawowa forma zrzeszania się obywateli, poprzez którą, zwłaszcza na poziomie samorządu, mieszkańcy mogą się włączać w sprawy publiczne.
Nie od dziś wiadomo, że obowiązująca ustawa prawo o stowarzyszeniach, uchwalona ponad dwadzieścia lat temu wyczerpała już swój potencjał. Nie przystaje do międzynarodowych standardów, często zamiast ułatwiać zrzeszanie wręcz je utrudnia. W ostatnich latach podejmowano parokrotnie próbę reformy tych przepisów. W 2010 roku swój projekt przedstawiła grupa senatorów. Okazał się zbyt kontrowersyjny i wzbudził opór organizacji pozarządowych. Następnie inicjatywę przejęło samo środowisko pozarządowe. Grupa organizacji przygotowała założenia zmian w ustawie prawo o stowarzyszeniach.
Proces tworzenia obywatelskiego projektu nowej ustawy o stowarzyszeniach od początku popierał Prezydent RP. Przedstawiciele Kancelarii Prezydenta byli zaangażowani w konsultacje jego pierwszych wersji. W okresie kampanii wyborczej do parlamentu prace nieco spowolniły. Dziś jednak ruszają z nową siłą. Najnowsza wersja założeń do projektu nowej ustawy o stowarzyszeniach jest nieco skromniejsza, co nie oznacza, że nie zawiera istotnych propozycji.
Wspomnijmy w tym miejscu chociażby o paru propozycjach rozwiązań, które mogą w największym stopniu wpłynąć na sposób działania stowarzyszeń i możliwości ich zakładania. Pierwszy, to często powtarzany (ale warto powtarzać go przy każdej okazji) postulat zwiększenia uprawnień stowarzyszeń zwykłych, np. poprzez przydanie im ułomniej osobowości prawnej. To pozwoliłoby małym organizacjom na łatwiejsze zdobywanie środków i wzmocniłoby ich pozycję np. względem samorządów. Innym postulatem jest doprowadzenie procedur rejestracyjnych dotyczących stowarzyszeń – do takiego kształtu, który nie czyniłby ich trudniejszym niż zarejestrowanie działalności gospodarczej czy klubu sportowego. Dziś bywa z tym niestety różnie. Należałoby więc uczynić ten tryb możliwie najprostszym wprowadzając np. uproszczone formularze, rejestrację on-line, zmniejszenie liczby osób niezbędnych do założenia stowarzyszenia, skrócenie terminów ustawowych, ograniczenie konieczności powoływania organów stowarzyszenia jedynie do zarządu, albo rezygnacja z wymogu udziału organu nadzoru w postępowaniu rejestrowym, etc. Inna propozycja to zniesienie obowiązku prowadzenia pełnej księgowości dla stowarzyszeń nie korzystających ze środków publicznych, obracających małymi budżetami oraz dostosowanie formularzy sprawozdań finansowych do specyfiki stowarzyszeń.
Last but not least, żeby poprzez stowarzyszenia obywatele mogli brać bardziej aktywny udział w życiu publicznym, ich wewnętrzny ład korporacyjny także powinien zostać podbudowany. Stąd też w założeniach nowych przepisów znalazły się propozycje zmierzające do wzmocnienia członków stowarzyszeń. Powinni oni mieć nie mniejsze prawa niż wolontariusze wykonujący pracę na rzecz organizacji. Stowarzyszenia powinny mieć możliwość wewnętrznego regulowania zasad zatrudniania członków zarządu (dziś nie mogą oni pobierać z tego tytułu wynagrodzeń, co generuje czasem nadużycia). W końcu stowarzyszenia powinny mieć możliwość tworzenia federacji z innymi organizacjami pozarządowymi, a nie tak jak jest teraz, wyłącznie z innymi stowarzyszeniami (to sprzyjałoby wyłanianiu się silnych reprezentacji pozarządowych).
Najnowsza wersja założeń do zmian w przepisach regulujących funkcjonowanie stowarzyszeń będzie przedmiotem dyskusji w ramach prezydenckiego Forum Debaty Publicznej „Społeczeństwo obywatelskie - kapitał społeczny”, które odbędzie się 7 grudnia br. Jeśli propozycje przedstawiane przez organizacje pozarządowe zyskają przychylność Prezydenta, być może zechce on skorzystać z nich i wystąpić z własną inicjatywą ustawodawczą w sprawie stowarzyszeń.
Źródło: materiały własne, OFOP
Tekst przygotowano w ramach projektu "Decydujmy razem. Wzmocnienie mechanizmów partycypacyjnych w kreowaniu i wdrażaniu polityk publicznych oraz podejmowaniu decyzji publicznych" współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: Instytut Spraw Publicznych