Obecnie w Polsce zarejestrowanych jest 447 spółdzielni socjalnych, w większości zajmujących się świadczeniem różnego rodzaju usług. Zakładają je głównie osoby bezrobotne, nieco rzadziej – niepełnosprawne – wynika z informacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
Podczas zeszłotygodniowego posiedzenia sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny Jarosław Duda, wiceminister pracy i polityki społecznej wraz z Krzysztofem Więckiewiczem, dyrektorem Departamentu Pożytku Publicznego prezentowali aktualną sytuację spółdzielni socjalnych w Polsce.
Z badań wynika, że spółdzielnie zakładane są w przeważającej większości przez osoby bezrobotne (83%). Drugą grupą założycieli są osoby niepełnosprawne (38%). Nie ma wśród nich natomiast przedstawicieli innych grup uprawnionych do założenia spółdzielni socjalnych – czyli byłych więźniów, osób uzależnionych oraz uchodźców.
Dominują spółdzielnie małe, liczące od pięciu do dziewięciu członków – zaledwie 10% miało powyżej dziesięciu członków – . W działalności spółdzielni socjalnych dominują usługi. To głównie działalność porządkowa i konserwacyjna w domach i ogrodach, budownictwo i usługi remontowe oraz gastronomia.
Pewne wątpliwości budzi też samo badanie MPiPS i OZRSS. Oparto je tylko na podmiotach, które zostały zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym do końca 2009. A to właśnie dwa ostatnie lata przyniosły nam dynamiczny przyrost nowych spółdzielni socjalnych. Nie wiemy też ile spółdzielni, na 447 zarejestrowanych w katalogu OZRSS faktycznie wciąż funkcjonuje. Z doświadczenia wiemy, że wiele z nich w zderzeniu z rzeczywistością rynkową zwyczajnie zawiesiło lub zakończyło działalność.
Pełne dane z badań nie są jednak jeszcze znane. Czekamy zatem, aż MPiPS przedstawi ostateczny raport.
Pobierz
-
201107271233240788
672519_201107271233240788 ・38.72 kB