Publicystyka - ngo.pl

Wrocławskie Kolegium Pracowników Służb Społecznych w związku z
Globalnym Dniem Pracy Socjalnej WSWD już po raz trzeci organizuje
konferencję poświęconą profesjonalnej pracy socjalnej. Komitet
Założycielski Związku Zawodowego Pracowników Pomocy Społecznej
ogłosił natomiast ogólnopolski konkurs o tematyce: pracownik pomocy
społecznej, pracownik socjalny w tym plakat promujący
WSWD`2009.

O tym, czym jest praca socjalna wiedzą dobrze wykładowcy tego
kierunku studiów oraz jego adepci – pracownicy socjalni. Odnoszę
wrażenie, że w Polsce tylko te dwie grupy zawodowe wiedzą, o co
chodzi.

Klienci pomocy społecznej wciąż postrzegają Ośrodki Pomocy
Społecznej wyłącznie, jako biura wypłaty zasiłków. Podobnie myślą
decydenci na szczeblu rządowym, powiatowym, miejskim, gminnym.

Próbowałem zainteresować wydarzeniem, jakim jest zbliżający się
Dzień Pracy Socjalnej swoich klientów – są w niewielkim stopniu
zainteresowani tym wydarzeniem. Mam dwa wyjaśnienia dla takiego
stanu rzeczy.

Pierwsze: osoby, z którymi rozmawiałem zupełnie nie wiedzą, o co
chodzi. Reagowały zdziwieniem, a wyrażenie Dzień Pracy Socjalnej
odczytywały, jako zachętę do wykonania w dniu 17 marca br. czegoś
pożytecznego bez wynagrodzenie w charakterze wolontariusza. "Dzień
Pracy Socjalnej" to dla kilku moich rozmówców raczej "Dzień Pracy
Społecznej dla dobra innych". Coś jakby czyn partyjny minionej
epoki we współczesnym wydaniu.

Drugie: praca socjalna, to jest to co robi pracownik socjalny w
celu mojego usamodzielnienia, zmiany mojej sytuacji życiowej na
lepszą. Niebezpieczna to dla mnie działalność ta praca socjalna,
gdyż może doprowadzić do utraty prawa do świadczeń z pomocy
społecznej. Nie mam pewności, co tak naprawdę myśleli moi
rozmówcy/klienci. Ufam jednak, że niebawem nie tylko oni będą
wiedzieli, czym jest praca socjalna i że to nie boli.

Andrzej Gocłowski

redakcja www.ops.pl