Pozorowane konsultacje dotyczące fok?
Kilka krajów europejskich już wprowadziło zakaz sprowadzania i handlu wszelkimi produktami z fok pochodzącymi z Kanady. Kilka kolejnych deklaruje zamiar wprowadzenia takiego zakazu wkrótce. Parlament Europejski już w roku 2006 zaapelował do Komisji Europejskiej o wprowadzenie takiego zakazu w całej Unii. Czy obecnie Komisja stara się sprawę rozmydlić za pomocą pozorowanych "konsultacji społecznych"?
Kwestionariusz ten zawiera pytania nie tylko
dotyczące opinii ankietowanych, ale także sprawdzające ich wiedzę
na temat polowań na foki. Problem polega na tym, że mając jedynie
do wyboru kilka odpowiedzi uwzględnionych w kwestionariuszu nie
można ani w pełni prawidłowo odpowiedzieć na pytania sprawdzające
wiedzę, ani precyzyjnie wyrazić swoją opinię. Być może jest to
jedynie wynik słabej znajomości tematu przez osobę przygotowują
ankietę, ale niektórzy przyrodnicy i działacze organizacji
pozarządowych obawiają się, że konsultacje te prowadzone są w taki
sposób, aby otrzymać z góry założony wynik - że przeciwnicy polowań
na foki to ekstremiści, a wystarczającym środkiem będzie apel do
Rządu Kanady o lepsze przeszkolenie osób zabijających foki i
odpowiednie oznakowanie produktów.
Przykładowo jeśli ktoś zaznaczy, że uważa, iż
"polowanie" na foki różni się od polowania na inne zwierzęta, ma
odpowiedzieć czym się wg niego różni. Jednak wśród odpowiedzi do
wyboru są takie bezsensowne jak: "bo foki są niewinne" lub "bo foki
są większe od większości innych zwierząt łownych". Zupełnie pomięto
zaś kluczową różnicę dotyczącą skali i metod komercyjnego zabijania
tych zwierząt. W innym pytaniu ankietowany musi wybrać, co jest wg
niego ważniejsze - dobrostan zwierząt czy dobro lokalnych
społeczności. Tymczasem obrońcy fok podkreślają, że taka
sprzeczność interesów jest sztucznie promowana. Protesty nie
dotyczą polowań na foki prowadzonych przez rdzenną ludność (np.
Inuitów) na własne potrzeby, ale masowych komercyjnych rzezi, na
których zarabiają przede wszystkim duże firmy, a tylko w niewielkim
stopniu niewielka grupa wynajmowanych sezonowo "myśliwych".
Podobnych tendencyjnych pytań jest w tej ankiecie więcej.
Kolejna masowa rzeź fok w Kanadzie rozpocznie
się w marcu. Przedstawiciele kanadyjskiego przemysłu futrzarskiego
przyznają, że zakaz sprawdzania foczych skór do Unii Europejskiej
wymusiłby znaczące ograniczenie liczby zabijanych zwierząt, gdyż UE
jest ich głównym bezpośrednim importerem. Sądząc jednak po
dotychczasowych działaniach Komisji Europejskiej, wprowadzenie
zakazu w takim terminie, aby już w tym roku miało to wpływ na
polowania w Kanadzie, jest mało prawdopodobne.