Chyba wszystkie gabinety, które w ostatnich latach obejmowały władzę obiecywały odchudzenie państwa poprzez likwidację najróżniejszych agencji, fundacji, agend finansowanych ze środków publicznych, ale niejako wyłączonych z administracji i jednocześnie spod odpowiedniej kontroli społecznej. Obiecywał to również PiS, lansując swoją wizję "taniego państwa". Tymczasem na stronach Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej możemy odnaleźć projekt ustawy o Polskiej Agencji Rozwoju Zasobów Ludzkich (PARZL), która, jak deklarują projektodawcy jest niezbędna, aby "[…] na potrzeby kolejnego okresu programowania 2007-2013, stworzono prawidłowo funkcjonujący system, mający na celu jak najskuteczniejsze wykorzystanie środków pochodzących z funduszy strukturalnych".
- rozwoju zasobów ludzkich;
- integracji społecznej i przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu;
- zatrudnienia;
- adaptacyjności przedsiębiorstw;
- osób niepełnosprawnych;
- organizacji pozarządowych;
Organizacje mają nie tylko otrzymywać wsparcie
od PARZL, ale sam projekt ustawy ma być konsultowany ze
środowiskiem pozarządowym. Na razie projekt został przekazany do
uzgodnień międzyresortowych, ale już teraz można zgłaszać drogą
pocztową lub elektronicznie na adres:
Uwagi można zgłaszać do 23 czerwca 2006.
Projektem warto się zainteresować choćby dlatego, że jego
realizacja stworzy ważnego partnera instytucjonalnego dla całego
trzeciego sektora.