15 listopada 2016 roku została uruchomiona ogólnopolska platforma PolakPomaga.pl, której celem jest pomoc nie tylko stowarzyszeniom czy fundacjom, ale również osobom indywidualnym. Wraz z uruchomieniem portalu ruszyła również zbiórka na hospiCare, darmową aplikację dla hospicjów dziecięcych.
Skąd się wziął pomysł na powstanie PolakPomaga.pl, mówi Jakub Sobczak, prezes i główny założyciel tego serwisu:
„Nie ukrywam, że o uruchomieniu PolakPomaga.pl marzyłem od dawna, ale zawsze obowiązki związane z PolakPotrafi.pl odciągały mnie od tego zadania. Jednak, kiedy poznałem projekt Elizy Kugler i Pauli Rettinger – hospiCare, zrozumiałem, że nie mogę odkładać PolakPomaga.pl w nieskończoność. Zarówno cel, jak i energia ekipy hospiCare spowodowała, że wygrzebaliśmy brakujący zasób czasu i ruszyliśmy do pracy. Niekiedy jest tak, że po prostu coś nas mobilizuje do działania, daje potrzebny impuls, jest katalizatorem zmiany. Dla PolakPomaga.pl takim katalizatorem jest hospiCare. Może to wynikać z tego, że moja mama walczyła o wsparcie finansowe dla przyjaciółki w podobnej sytuacji co młoda Alicja, dzięki czemu rozumiem, jak ważną misję realizują Eliza i Paula oraz z jakimi problemami muszą się zmagać. Dzięki naszej współpracy te problemy mogą być mniejsze. Nie tylko dla Alicji i jej bliskich, ale wszystkich rodzin, które znajdują się w podobnym położeniu. Udowodniliśmy już, że Polak potrafi. Teraz udowodnimy, że Polak pomaga. Dlatego powołaliśmy fundację Polak Pomaga i wykorzystując największe doświadczenie crowdfundingowe w kraju, tworzymy portal charytatywnego finansowania społecznościowego. Dzięki temu będziemy mogli nieść pomoc i wsparcie nie tylko hospiCare, ale wszystkim potrzebującym, którzy nie chcą w swojej walce pozostawać sami. To ogromna odpowiedzialność, ale jesteśmy na nią gotowi”.
Wraz z uruchomieniem portalu ruszyła kampania hospiCare, pierwsza zbiórka PolakPomaga.pl
Pomysł na aplikację zrodził się w domu podopiecznej Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci w Gdańsku. Jej koncepcję stworzyła Eliza Kugler, mama Alicji. Eliza od 2002 roku opiekuje się chorą córeczką. Przez ten czas zdobyła doświadczenie, które może być udziałem wyłącznie opiekuna nieuleczalnie chorego pacjenta. Każda z funkcjonalności aplikacji jest rozwiązaniem/odpowiedzią na wielorakie trudności, z jakimi zetknęła się w tym czasie i z jakimi boryka się na co dzień.
– Alicją zajmuje się każdego dnia ponad 10-osobowy zespół specjalistów, którzy przyjeżdżają do nas do domu, by leczyć Alę i pomagać jej żyć w możliwym komforcie – mówi Eliza Kugler. – Komunikacja jest dla nas kluczowa – dziś wykonuję dziennie setki telefonów i sms-ów, żeby skoordynować opiekę nad córeczką, a dziesiątki notatek rosną w sterty papieru w naszym domu. Od lat szukałam sposobu, żeby uprościć życie sobie i wszystkim, którzy nam pomagają.
Czym jest ta aplikacja?
HospiCare prezentuje wszystkie informacje o pacjencie w jednym miejscu. Usprawnia komunikację pomiędzy pacjentem, a zespołem medycznym, skraca czas reakcji i zwiększa bezpieczeństwo.
Dostępna on-line przez komputer, telefon, tablet dla każdej osoby zaangażowanej w opiekę nad przewlekle chorym pacjentem hospicyjnym, który przebywa w domu: od lekarzy, przez pielęgniarki, rehabilitantów po rodzinę i opiekunów.
Projekt społeczny – pomóc przede wszystkim
Aplikacja hospiCare z założenia jest projektem niekomercyjnym i od samego początku tworzona jest z myślą o tym, by pomagać osobom znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej oraz oszczędzać czas i pieniądze tych, którzy im pomagają. Wiele firm i osób włączyło się w prace nad projektem i wspiera jego rozwój.
„Zdobycie funduszy na projekty społeczne nie jest łatwe, ale mamy ogromne wsparcie naszych partnerów i ciągle idziemy do przodu –Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy widzą potencjał w projektach niekomercyjnych” – mówi Eliza.
Coś więcej
Twórczynie hospiCare wierzą, że energia zaangażowanych ludzi jest równie istotna jak pieniądze na rozwój. Dlatego hospiCare ma nie tylko pomagać, ale także jednoczyć ludzi i firmy wokół użytecznych idei. I popularyzować projekty społeczne.
– W pracy nad projektem – jeśli tylko pojawią się środki – będziemy zatrudniać rodziców chorych dzieci, którzy ze względu na trudną sytuację, mimo znakomitego wykształcenia i kompetencji, często nie mogą znaleźć pracy. Jednocześnie mają bezcenną wiedzę dotyczącą opieki i funkcjonowania systemu opieki nad dziećmi hospicyjnymi w Polsce. Doskonale sprawdzą się między innymi przy wdrażaniu aplikacji w całej Polsce, jako prowadzący szkolenia, czy pracujący w centrum obsługi klienta. Uważamy za błąd i marnotrawstwo to, że nikt dotąd nie docenił ich i nie skorzystał z ich unikalnych umiejętności – mówi Paula Rettinger.
Każdy może pomóc
HospiCare nie jest w Polsce projektem komercyjnym. Hospicja będą mogły użytkować aplikację za darmo.
– Jej płatne wersje przeznaczone m.in. dla osób starszych, pacjentów onkologicznych czy osób przewlekle chorych będziemy rozwijać po to, żeby zyskiwać pieniądze na dalszą rozbudowę i utrzymanie aplikacji hospicyjnej – mówi Eliza Kugler.
Źródło: Fundacja Polak Pomaga