Komisja Europejska opracowuje ramy prawne zrównoważonego systemu żywnościowego. Legislację, która ma postawić w centrum działań UE, państw, samorządów i przemysłu system produkcji żywności i wdrażać strategię Od pola do stołu. Debata klimatyczna i debata o sprawiedliwej transformacji muszą w centrum, obok energii i transportu postawić naprawę naszych talerzy.
Zielone zamówienia publiczne
Kiedy 3 miliardy osób na świecie zagrożonych jest ubóstwem żywnościowym i nie ma dostępu do zdrowej, zrównoważonej żywności (FAO), skala marnowania żywności, nieefektywnego wykorzystania terenów do produkcji paszy dla zwierząt tzw. hodowlanych, zamiast produkcji bezpośrednio żywności dla ludzi wzrastają. Wzrasta skala pomocy: dotacji bezpośrednich, funduszy unijnych, wsparcia legislacyjnego dla przemysłu zwierzęcego: mleczarskiego, mięsnego oraz jajczarskiego, a półkami w supermarketach zawładnęły produkty mięsne, produkty mleczne albo po prostu zawierające produkowane nadmiernie mleko w proszku, jajka. Przyzwyczaiłyśmy się, że nasza dieta musi zawierać mięso, nabiał, jaja, a szkoła, przedszkole, półki sklepowe, reklamy … nas do tego przekonują. Nauka od lat mówi o szkodliwości dla konsumpcji produktów zwierzęcych dla zdrowia i życia ludzi, o skutkach deforestacji, zanieczyszczenia amoniakiem, zanieczyszczenia powietrza, wody, gleby, podając liczby, które nie działają na wyobraźnię rządzących.
Wspólna Polityka Rolna, przyjęta po 3 długich latach negocjacji nie przyniosła reformy i nadziei, że zajmiemy się naprawą produkcji żywności, którą dzisiaj możemy określić jako Fast Meat & Dairy Food System. Wydajność, skala produkcji, wykorzystanie leków, antybiotyków, skala dofinansowania publicznego to elementy, które utrzymują przemysł rolny. Podobnie jak szybka moda, szybka żywność niszczy naszą planetę, nas samych, bioróżnorodność, środowisko i wykorzystuje miliardy zwierząt tzw. hodowlanych zamienionych w biomaszyny do produkcji niezdrowej, nieetycznej żywności.
W całym łańcuchu żywności trzeba podkreślić rolę samorządów i polityk samorządowych. Alarmy klimatyczne, strategie rozwoju, miejskie plany adaptacji do zmian klimatu… i brak polityk żywnościowych. W Niderlandach, w liczącym ponad 140 000 mieszkańców i mieszkanek Haarlem radni i radne przyjęli wniosek o zakaz reklam mięsa w miejscach publicznych. Zakaz dla zmniejszania konsumpcji, popytu i zakaz dla edukacji, że mięso = pogłębianie katastrofy klimatycznej. Zakaz ma wejść w życie w 2024 r.
W Helsinkach w menu miejskich wydarzeń mięso i nabiał mają być radykalnie ograniczane. W Nowym Jorku wprowadzono w szkołach dni z wegańskim menu dla osób uczących się. W prywatnym szpitalu Hayek Hospital w Libanie menu dla pacjentów i pacjentek jest wyłącznie wegańskie. Co robią w zakresie transformacji systemu żywności - bo tak powinnyśmy nazywać zmianę i przechodzenie do diet roślinnych polskie samorządy?
W ostatnim czasie Radny Dzielnicy Białołęka Filip Pelc otrzymał kolejną odpowiedź od władz Warszawy w sprawie dostępu (podkreślamy dostępu dla osób, które zgłoszą takie zapotrzebowanie) do posiłków wegańskich. Niestety władze odcinają się od odpowiedzialności za publiczne stołówki podlegających ich placówek, nawet mimo projektowanej ostatnio pierwszej polityki żywnościowej Warszawy. Radny Pelc jest przykładem lokalnego polityka, od którego zaczyna się debata. Debata i przykład, że coraz więcej osób, działających oddolnie będzie podnosić argumenty zielonych zamówień publicznych. We Wrocławiu sprawą roślinnych posiłków zajmuje się Radna Jolanta Niezgodzka, w Poznaniu Dorota Bonk - Hammermeister, w Katowicach Patryk Białas, w Krakowie Łukasz Gibała. Coraz więcej lokalnych polityków i polityczek domaga się zmiany w kształtowaniu menu publicznych placówek, wskazuje na konieczność wdrażania zrównoważonego systemu żywnościowego i mówi sprawdzam miejscowym strategiom dla klimatu, które w swoich założeniach pomijają kluczowy element walki ze zmianami klimatycznymi - naprawę systemu żywności.
Zakładając, że ramy legislacyjne dla zielonych zamówień publicznych, przeciwdziałania marnowaniu żywności oraz oznakowania produktów żywnościowych, czyli Sustainable Food System Framework zostaną przyjęte przez Komisję Europejską, po wyborach w 2024 r. nowi samorządowcy i samorządowczynie zostaną postawieni przed wyzwaniem związanym z wdrażaniem działań dla naprawy talerza i strategia Od pola do stołu stanie się częścią strategii rozwoju samorządów. Warto jednak już dzisiaj reformować polityki miejskie i stawiać na przywództwo polskich miast i gmin w działaniach klimatycznych, obejmujących transformację systemu żywności na każdym szczeblu.
O Green REV Institute/ Future Food 4 Climate
Green REV Institute to zielony think tank, watchdog klimatyczny działający dla transformacji systemu żywności. Green REV Institute łączy kropki na mapie praw człowieka, praw zwierząt i klimatu. Założony w 2014 r. przez dr. Sylwię Spurek (MEP Greens/EFA) i dr. Marcina Anaszewicza włącza dla zmiany systemowej osoby aktywistyczne, buduje współpracę i partnerstwa dla transformacji systemu żywności.
Green REV Institute to organizacja członkowska 50by40, Eurogroup for Animals, World Federation for Animals, European Vegetarian Union, Aquatic Animal Alliance, TAPP Coalition, PlantEurope network, OFOP, Niech Żyją, jedna z 10 NGO w EU Platform on Animal Welfare, wspiera Plant Based Treaty.
Green REV Institute zainicjował i jest operatorem pierwszej rzeczniczej koalicji dla naprawy systemu żywności w Polsce Future Food 4 Climate zrzeszającej 60 organizacji społeczeństwa obywatelskiego w Polsce i w Ukrainie oraz organizatorem międzynarodowego wydarzenia European Vegan Summit, producentem reportażu Wegańska Warszawa.
Źródło: Green REV Institute