Ponad 1300 darczyńców pozyskanych na ulicach Warszawy wspiera Amnesty International
Już ponad 1300 osób zdecydowało się wspierać Amnesty International podpisując polecenie zapłaty i deklarując drobną kwotę raz w miesiącu, która będzie przeznaczona na obronę praw człowieka.
Od niedawna na ulicach Warszawy można spotkać młodych ludzi ubranych w koszulki z logo Amnesty
International, którzy zachęcają przechodniów do wstąpienia do AI oraz wsparcia finansowego
stowarzyszenia. Są to rekruterzy i rekruterki pracujący w ramach programu fundraisingowego Direct
Dialog.
Program DD powstał w latach 70-tych w Europie Zachodniej, korzysta z niego wiele organizacji
pozarządowych. Polega on na pozyskiwaniu w czasie bezpośrednich rozmów na ulicy osób, które
podpiszą polecenie zapłaty i regularnie, niewielkimi sumami co miesiąc będą wspierały Amnesty
International. Daje to stały dochód dla organizacji a także, w przeciwieństwie do pojedynczych
akcji raz w roku, możliwość zaplanowania budżetu na działalność w kolejnym roku.
- Jesteśmy pierwszą organizacją, która rozpoczęła w Polsce pozyskiwanie funduszy w taki sposób. Do
2010 r. chcemy, aby wspierało nas 11 tysięcy osób. Pilotaż tego programu odbył się w 2002 r., nie
byliśmy bowiem pewni jak Polacy zareagują na naszych rekruterów. Okazało się, że wiarygodność
Amnesty International sprawia, że warszawiacy i warszawianki nie boją się podać nam swoich danych" - powiedziała Małgorzata Zdunek - dyrektorka stowarzyszenia Amnesty International.
Wśród osób wspierających AI w tym roku są m.in. Natalia Przybysz z zespołu Sistars oraz
profesor Zbigniew Religa.
Amnesty International, aby zachować niezależność nie bierze pieniędzy od rządów i organizacji
międzynarodowych (np. UE), działamy dzięki ofiarności naszych członków, członkiń, donorów i donorek
na całym świecie.
Źródło: Amnesty International