Poniżej prezentujemy list mieszkańców Rakowa, którzy chcą pomóc zamieszkałemu w ich gminie 7-letniemu chłopcu choremu na dystrofię mięśniową Duchenne'a. Ma on szansę na zabieg w kijowskiej klinice, ale koszty przekraczają możliwości rodziny. W akcję zbierania pieniędzy dla Dominika zaangażowała się cała lokalna społeczność. Sąsiedzi i przyjaciele szukają jednak pomocy na zewnątrz, ponieważ zebranie potrzebnej sumy pieniędzy jest, mimo wielu inicjatyw, bardzo trudne.
Zwracamy się do wszystkich z gorącą prośbą o pomoc. Na terenie naszej gminy, w Rakowie, mieszka 7-letni chłopiec - Dominik Wiącek, chory na dystrofię mięśniową Duchenne`a. To bardzo ciężka, podstępna choroba, która sprawia, że Dominik ma coraz większe trudności w samodzielnym chodzeniu i wykonywaniu najprostszych nawet czynności. Jest to choroba dziedziczna, która zabrała już wujka Dominika (zmarł w wieku 21 lat). Teraz rodzina chorego chłopca żyje w ciągłym lęku, że i jego 5-letni obecnie brat podzieli los Dominika.
Z podziwem patrzymy wszyscy jak rodzice chłopca (mama nie pracuje, tata tylko dorywczo) i jego bliższa i dalsza rodzina z ogromną determinacją walczą o utrzymanie Dominika przy życiu. Wydawało się, że uśmiechnął się do nich los, gdy klinika w Kijowie zdecydowała się leczyć chłopca dając realne szanse na to, że będzie on samodzielnie chodził. Zabieg wyznaczono na jesień 2003. Niestety jego koszt (33 tys. euro, w tym I rata 15 tys. euro - musi być wpłacona do października 2003) przekracza możliwości rodziny, a także naszej, niebogatej lokalnej społeczności. Można powiedzieć, że akcja rozpoczęła się spontanicznie, a zainicjowali ją nauczyciele i uczniowie ze SP w Rakowie. Jeszcze raz udowodniliśmy, że nie brakuje w naszej społeczności ludzi wrażliwych gotowych poświęcić czas i pieniądze, niosących pomoc drugiemu człowiekowi.
W wyniku podjętych działań udało się nam pozyskać (efekt akcji "Świąteczny baranek" i kwesty do puszek) około 5 000 zł. Do akcji włączyło się Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Rakowskiej. Decyzją Starosty Kieleckiego (Znak SO. I. 5012 - 3/03), uzyskało ono pozwolenie na prowadzenie zbiórki pieniędzy ‘Dla Dominika’. Cała akcja jest prowadzona zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, a kwoty wpłacone na specjalne konto można odliczać od dochodu jako darowiznę.
Mamy w planach zorganizowanie lipcowej charytatywnej imprezy plenerowej, a także kwestowanie na rzecz Dominika przy różnych okazjach. Zdajemy sobie jednak sprawę, że zebranie potrzebnej kwoty nie będzie proste, zwracamy się więc z prośbą do wszystkich ludzi dobrej woli o jak najszersze rozpropagowanie naszej akcji. W tej sprawie niebagatelną rolę odgrywa czas - teraz jest jeszcze szansa na uzyskanie znaczącej poprawy stanu zdrowia chłopca i zahamowanie szybko postępującej śmiertelnej choroby. Pomóżmy Dominikowi.
Wszelkie wpłaty prosimy kierować na konto: Bank Spółdzielczy w Szydłowie 85211016 – 46851 – 2700611/02 'Dla Dominika'.
Dziękujemy!