Unia Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza wiosną tego roku ogłosiła konkurs granowy „Polskie Miasta Ukrainie – Tajwański Fundusz Grantowy”. Projekt realizowany jest w ramach wsparcia finansowego Biura Przedstawicielskiego Tajpej w Polsce, które przekazało pieniądze na wsparcie Ukrainek i Ukraińców przebywających na terenie naszego kraju.
Organizator, czyli Unia Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza, za najważniejsze cele konkursu uznała działania wzmacniające aktywne uczestnictwo osób z Ukrainy w lokalnym życiu społecznym, integrację dzieci i młodzieży ukraińskiej w polskim systemie edukacji, wspieranie uchodźców w procesie powrotu do Ukrainy. Unia Metropolii Polskich zrzesza dwanaście największych polskich miast, ale konkurs miał charakter ogólnopolski. „Chcieliśmy dać szansę wszystkim chętnym podmiotom na zrealizowanie projektów wspierających osoby z Ukrainy” – mówiła podczas zorganizowanego w Warszawie spotkania Dorota Bąbiak-Kowalska, Dyrektorka Zarządzająca UMP. – „Do pierwszego etapu konkursu zgłosiło się 89 podmiotów z całej Polski, z miast i z obszarów metropolitalnych, co pokazuje, że wciąż wiele jest chęci do pracy, a potrzeby także są ogromne”. W konkursie wzięły udział przede wszystkim fundacje i stowarzyszenia, ale warunkiem realizacji projektu było zaangażowanie w projekt partnera samorządowego, którego list z poparciem należało dołączyć do zgłoszeń. Współpraca samorządów i NGO w obszarze pomocy uchodźcom jest jednym z priorytetów konkursu. Rola samorządów w projekcie była określona bardzo szeroko. Mogło być to wsparcie merytoryczne, finansowe, organizacyjne.
Do drugiego etapu Komisja Konkursowa zaprosiła 42 podmioty. Ciekawym rozwiązaniem było zorganizowanie w Warszawie dwudniowego spotkania, na którym zgłaszający prezentowali swoje projekty i mogli też wymienić się swoimi doświadczeniami. Organizacje biorące udział w konkursie to podmioty, mające już doświadczenie w pracy z uchodźcami. Zaplanowały działania po przeanalizowaniu potrzeb środowisk, z którymi współpracują. Wiele jednostek zamierza zorganizować wsparcie psychologiczne skierowane do dzieci, młodzieży i dorosłych z Ukrainy. Dwa lata po wybuchu pełnoskalowej wojny jest to obszar, który wymaga szczególnego zaopiekowania się, co podczas dyskusji potwierdzili wszyscy uczestnicy. Ważne jest, żeby wsparcie psychologiczne odbywało się w języku ukraińskim, to zaś bywa utrudnione, ponieważ uzyskane w Ukrainie dyplomy nie są automatycznie uznawane w Polsce. Kolejnym obszarem wymagającym pomocy jest wsparcie dzieci i młodzieży w edukacji, zwłaszcza tych osób, które jeszcze nie są w systemie, a które będą musiały do niego trafić we wrześniu 2024 roku. Uczestnicy spotkania podkreślali konieczność wsparcia rodziców w tym obszarze, mowa była także o różnicach programowych i organizacyjnych szkoły ukraińskiej i polskiej, o braku znajomości języka polskiego wśród opiekunów uczniów czy też braku umiejętności obsługi Librusa. Beata Like, Zastępca Naczelnika Wydziału Edukacji w Siedlcach, reprezentująca partnera samorządowego Fundacji Leny Grochowskiej mówiła o potrzebie zatrudnienia asystentów międzykulturowych. Tych zdecydowanie brakuje, a ich rola – komunikacja z rodzicami, znajomość rodzin, których dzieci uczęszczają do szkół, pomoc w rozumieniu szkolnych wymogów, sygnalizowanie problemów psychologicznych, ekonomicznych i edukacyjnych – bardzo się sprawdziła w ostatnich miesiącach. Ważne jest także wspieranie polskich nauczycieli, którzy na co dzień pracują z dziećmi z doświadczeniem uchodźczym.
Uczestnicy spotkania sygnalizowali, że zmieniają się potrzeby i problemy uchodźców – chęć powrotu do ojczyzny i strach przed nim, konieczność stałego zatrudnienia w Polsce na godziwych warunkach, umożliwienie zdobywania nowych umiejętności i uprawnień. Osoby z doświadczeniem uchodźczym potrzebują swojego miejsca, przestrzeni, z którą będą mogły się identyfikować, w której będą mogły się rozwijać i działać. Wciąż konieczne jest zapewnienie nauki języka polskiego, ale nie brakowało także głosów zwracających uwagę, że równie ważna jest nauka języka ukraińskiego – uchodźcy ze wschodu Ukrainy mówią w języku rosyjskim, ale wielu z nich widzi konieczność uczenia się języka ukraińskiego. Niektóre podmioty chciałaby kontynuować podjęte już działania: prowadzenie świetlicy dla dzieci, przedszkola, naukę języka polskiego, wsparcie prawne i psychologiczne, prowadzenie centrum informacyjnego. Wśród planowanych działań znalazły się ponadto próby zespołu wokalnego polsko-ukraińsko-białoruskiego, stworzenie chóru, przygotowanie spektaklu międzykulturowego, zorganizowanie półkolonii dla dzieci i młodzieży, dnia uchodźca, centrum wolontariatu. Wciąż podkreślano potrzebę integracji, konieczność budowania dobrych relacji – w szkole, w lokalnych społecznościach. Relacje postrzegane tu były także jako jedna z form terapii. „Wierzymy, że razem potrafimy spowodować dobre zmiany”, powiedziały przedstawicielki Fundacji Integracji Społecznej Prom z Wrocławia. Podmioty planują zatrudnić do wielu projektów osoby z doświadczeniem uchodźczym, co jest także bardzo cenne i aktywizujące. Organizacje zauważyły również, że współpraca między NGO daje skuteczniejszą pomoc.
Dwudniowe spotkanie podzielone było na bloki, a każdy z nich kończył „Głos ekspertów”, czyli dyskusja Komisji Konkursowej, gości i przedstawicieli NGO. Jak zauważyła prowadząca spotkanie, Paulina Gajownik – koordynatorka ds. współpracy z Ukrainą w UMP, ekspertem w tym obszarze była każda organizacja, która przyjechała do Warszawy zaprezentować swoje dotychczasowe i planowane zadania. Członkowie Komisji Konkursowej podkreślili podczas tych dyskusji rolę kooperacji samorządu z NGO. Miasta, które budowały wcześniej dialog z trzecim sektorem oraz stwarzały warunki do współpracy lokalnej między organizacjami pozarządowymi, szybciej zaadaptowały się do nowej sytuacji społecznej i skuteczniej reagowały na pojawiające się wyzwania. Uczestnicy zasygnalizowali, że podsumowania bloków w formie otwartej dyskusji były wartościowym punktem spotkania w Warszawie.
Komisja Konkursowa spośród projektów zgłoszonych do drugiego etapu wybrała do finansowania 19 z nich. Zauważyła jednak, że wszystkie proponowane działania były godne uwagi, doceniła także wkład w przygotowanie prezentacji. W skład Komisji wchodziła między innymi Kaiti Lin, Trzecia Sekretarz Biura Przedstawicielskiego Tajpej w Polsce. Przedstawicielka Tajwanu podkreśliła wartości, które połączyły Tajpej z Warszawą i Kijowem: wolność, demokrację i braterstwo. Operator Konkursu, Unia Metropolii Polskich, podziękowała Kaiti Lin za wsparcie osób, które płacą swoim osobistym losem za wojnę w tej części świata.
Lista podmiotów, którym przyznane zostało finansowanie w ramach konkursu „Polskie Miasta Ukrainie – Tajwański Fundusz Grantowy” znajduje się na stronie UMP: https://metropolie.pl/grant
Sylwia Chwedorczuk
Źródło: Unia Metropolii Polskich Imienia Pawła Adamowicza