Symboliczne pole modyfikowanej genetycznie kukurydzy wyrosło dziś rano przed budynkiem Ministerstwa Ochrony Środowiska. Postacie w garniturach z logiem firmy Pioneer Hi-Bred ustawiły kilkadziesiąt makiet kukurydzy z czarną, nieludzką twarzą. Za nimi inni, ubrani w żółte kombinezony, rozwiesili transparent z napisem „POLSKIE POLA WOLNE OD GMO – CZAS NA DECYZJĘ!” W ten sposób aktywiści międzynarodowej organizacji ekologicznej Greenpeace zaprotestowali przeciwko planom wprowadzenia organizmów modyfikowanych genetycznie do naszego kraju. W proteście wzięło udział ponad 20 osób z Polski, Austrii, Niemiec, Węgier i Belgii.
Bezpośrednim celem akcji było zwrócenie uwagi na zagrożenie w postaci
genetycznie modyfikowanej kukurydzy, mogącej znaleźć się na polskich polach już w przyszłym roku za
pośrednictwem międzynarodowej korporacji agroprzemysłowej Pioneer Hi-Bred.
- Wiemy, że decyzje Pioneera dotyczące sprzedaży w Polsce zapadają poza naszym krajem, w Austrii i
w związku z tym wzywamy polskie przedstawicielstwo firmy do przekazania swym zwierzchnikom prostej
informacji - nie próbujcie stosować wobec Polski innego standardu - powiedział rzecznik
prasowy Greenpeace'u, Jacek Winiarski.
W Austrii uprawa roślin genetycznie modyfikowanych jest zakazana przez
państwo w celu ochrony rolnictwa i przyrody przed niekontrolowanymi skutkami. Podobna sytuacja ma
miejsce również w 4 innych krajach Europy: Niemczech, Francji, Grecji i Luksemburgu.
We wrześniu tego roku Komisja Europejska dopuściła do obrotu 17 odmian kukurydzy MON 810,
stworzonej przez firmę Monsanto. W tej sytuacji jedynym sposobem na obronę rolnictwa
konwencjonalnego i organicznego przez dany kraj członkowski jest wprowadzenie zakazu uprawy w
oparciu o tzw. klauzulę bezpieczeństwa.
Wczoraj w Brukseli delegacja polskiego rządu głosowała przeciwko Komisji Europejskiej, popierając
zdanie tych państw członkowskich, które chcą utrzymać w mocy zakaz upraw GMO na ich terenie.
- Cieszymy się, że Polska zrobiła pierwszy krok i stanęła w
obronie prawa do samostanowienia w kwestii upraw GMO. Jednak, aby uniknąć zanieczyszczenia naszego
kraju przez GMO, minister ochrony środowiska powinien jak najszybciej wprowadzić w Polsce podobny
zakaz jak Austria czy Grecja - powiedział Maciej Muskat, koordynator kampanii. Dodał również, że
Greenpeace, wraz z innymi organizacjami ekologicznymi i rolniczymi, podejmie wszelkie możliwe kroki
w celu powstrzymania upraw GMO, niezależnie od działań polskiego rządu.
Źródło: Greenpeace