Publicystyka - ngo.pl

Dla przypomnienia: uchwałą z dnia 5 lutego 2004 Zarząd Województwa powołał Andrzeja Mickiewicza do Rady Nadzorczej WFOŚiGW. Według Polskiej Zielonej Sieci, Andrzej Mickiewicz otrzymał najmniejszą liczbę głosów, dlatego nie należał do grona kandydatów cieszących się poparciem największej liczby organizacji ekologicznych. Zarząd Województwa nie mógł zatem powołać go do RN. Polska Zielona Sieć złożyła odwołanie od uchwały Zarządu, niestety jej argumenty zostały odrzucone przez Marszałka. Urząd Marszałkowski twierdził, że postąpił zgodnie z prawem, a marszałek Zygmunt Meyer podał do publicznej wiadomości nieprawdziwe informacje co do ilości zdobytych poparć przez Andrzeja Mickiewicza.

- Bardzo cieszymy się z tego orzeczenia. Potwierdza ono sens patrzenia na ręce urzędnikom państwowym. Teraz możemy mówić otwarcie, że powołanie Andrzeja Mickiewicza było krokiem politycznym. Urząd Marszałkowski nieudolnie próbował zatuszować całą sprawę matacząc w dokumentach. My nie mieliśmy wątpliwości i sąd też ich nie miał - mówi Anna Roggenbuck, koordynator Polskiej Zielonej Sieci.

Organizacje ekologiczne oczekują rozpisania nowych wyborów lub powołania przedstawiciela, który otrzymał największą liczbę głosów w poprzednich wyborach, czyli Jakuba Szumina. Polska Zielona Sieć opublikowała raport pt. "Społeczny monitoring funduszy ochrony środowiska w Polsce", który dostępny jest na stronie http://www.wfos.info/raport/. Raport jest rezultatem badań przeprowadzonych przez Polską Zieloną Sieć w zakresie dostępu do informacji, przedstawicieli POE w radach nadzorczych funduszy oraz finansowania edukacji ekologicznej w odniesieniu do wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej na terenie całego kraju. Raport pokazuje, że przypadek z wyborami w województwie zachodniopomorskim nie jest odosobniony. Na szczęście niedługo wejdzie w życie znowelizowane i podpisane przez Prezydenta Prawo ochrony środowiska, które ma ograniczyć ten proceder.

Tymczasem Marszałek Województwa, spodziewając się przegranej wysunął kandydaturę Andrzeja Mickiewicza do Zarządu WFOŚiGW. Kandydatura została zaakceptowana przez RN, teraz musi ją oficjalnie zatwierdzić Marszałek:
- Jeśli nie w RN, to w Zarządzie Andrzej Mickiewicz będzie i tak kontrolował Fundusz. Możemy tylko odwołać się do sumienia Marszałka i apelować do niego, aby nie nominował Mickiewicza na członka Zarządu WFOŚiGW - komentuje Anna Roggenbuck.