Polki i Polacy mają sceptyczny stosunek do ludzi szukających schronienia w Polsce, a połowa z nas chciałaby całkowitego zamknięcia granic dla uchodźców. Obawiamy się o integrację osób uciekających przed wojną i prześladowaniami. Odpowiedzialność za pomoc widzimy przede wszystkim po stronie organizacji międzynarodowych oraz rządów bogatszych krajów. Z okazji Światowego Dnia Uchodźcy publikujemy wyniki najnowszego międzynarodowego badania Ipsos.
Stosunek do uchodźców
Od wielu miesięcy w cyklicznych badaniach „What Worries the World” kontrola imigracji znajduje się wśród najbardziej istotnych zmartwień Polek i Polaków. W maju jako najważniejszy problem wskazało ją 20% polskich badanych. Negatywne nastroje wobec imigracji widoczne są także w wynikach najnowszego międzynarodowego badania Ipsos dotyczącego opinii o uchodźcach. Wprawdzie co drugi (51%) polski badany uważa, że w przypadku wojny lub prześladowania ludzie powinni mieć możliwość schronienia się w innych krajach, ale aż 65% ma sceptyczny stosunek do cudzoziemców ubiegających się o azyl w Polsce. Przeważa opinia, że ci, którzy chcą się dostać do kraju jako uchodźcy, tak naprawdę przyjeżdżają z powodów ekonomicznych lub w celu skorzystania ze świadczeń socjalnych.
Blisko połowa (48%) Polek i Polaków chciałaby całkowicie zamknąć granice dla uchodźców. Co ciekawe, takiego zdania są przede wszystkim najmłodsi badani przed 35. rokiem życia i ludzie w wieku 35-49 lat (po 53%), podczas gdy starsi badani są ostrożniejsi (39%). Na taką opinię Polek i Polaków wpływa brak wiary w pozytywne skutki przyjmowania uchodźców. O tym, że Polska zyskuje dzięki uchodźcom przekonanych jest 32% badanych. Widoczna jest ponadto duża różnica opinii w tej kwestii między mężczyznami (38%) a kobietami (27%). Tylko 30% z nas uważa, że większość uchodźców z powodzeniem zintegruje się z polskim społeczeństwem.
Wsparcie uchodźców
Zdecydowana większość Polek i Polaków (72%) nie wykonała żadnych działań w celu wsparcia uchodźców w ciągu ostatniego roku. Jeśli ktoś podejmował takie działania, to najczęściej przyjmowały one formę przekazywania środków lub darów. 15% polskich badanych zadeklarowało tę formę wsparcia. Zapytani o to, jakie grupy, jeśli w ogóle, powinny wziąć na siebie większą odpowiedzialność za pomoc uchodźcom, Polki i Polacy wskazują organizacje międzynarodowe (36%), rządy bogatszych krajów (25%) oraz organizacje pozarządowe (22%).
„W Polsce utrzymują się silne wątpliwości związane z uchodźcami. Większość z nas uważa, że ludzie aplikujący o azyl tak naprawdę liczą na korzyści finansowe. W niedawnej kampanii prezydenckiej opinia publiczna skupiała się przede wszystkim na kryzysie na granicy polsko-białoruskiej i problemach związanych z integracją cudzoziemców. Tymczasem w ostatnich latach Polska przyjęła rekordową liczbę uchodźców z Ukrainy i Białorusi. Potrzebujemy więcej historii, które pokazują dobre strony pomagania uchodźcom, zarówno pod względem humanitarnym, jak i ekonomicznym.” – mówi Tymoteusz Ogłaza, badacz w zespole Public Affairs Ipsos Polska.
Źródło danych: Raport IPSOS World Refugee Day. Badanie przeprowadzono metodą CAWI wśród osób w wieku od 16 do 74 lat w dniach od 25 kwietnia 2025 do 9 maja 2025 r. w 29 wybranych krajach na reprezentatywnych krajowych próbach (w Polsce N=500, łącznie we wszystkich krajach N=22 734). Badanie zostało przeprowadzone w ramach cyklicznych pomiarów Ipsos Global Advisor.
Źródło: Ipsos Polska