Mieszkańcy Pogorzeli z zaskoczeniem natykali się na pluszowe zabawki, najczęściej misie, które spotykali na przystankach, przy sklepach, banku, poczcie, bankomatach czy na skwerach. Ponad 150 pluszaków miało na sobie opatrunki oraz ulotkę z napisem: „Nie bij mnie, kochaj mnie!”.
Przechodnie spotkali je też m.in. przed Urzędem Miejskim w Pogorzeli, przychodnią, apteką. Pogorzelscy młodzi wolontariusze rozmieścili misie w całym mieście i w ten sposób przyłączyli się do ogólnopolskiej akcji Fundacji WOŚP, która jest protestem przeciwko temu, aby do polskich szpitali trafiały dzieci w skutek pobicia, maltretowania przez osoby dorosłe. Nie zgadzajmy się na to wszyscy!
Organizatorzy akcji w Pogorzeli to wolontariusze Młodzieżowej Świetlicy Środowiskowej w Pogorzeli, Stowarzyszenia „Dziecko” i Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu. Wsparcia udzielił też Dom Dziecka w Bodzewie. W ramach akcji „Nie bij mnie! Kochaj mnie!” organizatorzy apelują, aby nie być obojętnym wobec przemocy zwłaszcza w stosunku do dzieci, które same nie potrafią się bronić. - Jeżeli jesteś ofiarą przemocy, bądź świadkiem zdarzenia, lub podejrzewasz, że ktoś może być bity czy dręczony psychicznie – zadzwoń pod numer 65 572 75 28 (PCPR w Gostyniu), 65 572 77 99 (Telefon Zaufania przy PCPR), 997 (Policja) lub pod bezpłatną Niebieską Linię – Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie – telefon: 801 889 880.
Jedna z wolontariuszek podkreśla: - Celem naszej akcji jest zwrócenie uwagi przechodniów. Dla mnie ważne było, że ludzie zatrzymywali się na chwilę, czytali, co pluszowy miś ma im do powiedzenia. A niektórzy, zgodnie z prośbą misia brali go, by się nim zaopiekować. Chcemy naszą akcją pokazać, że warto jest podejść do małej, bezbronnej osoby. Sprawdzić co się dzieje, REAGOWAĆ!
Jeżeli dziecko jest dręczone, liczy się każdy dzień, każda godzina. Akcja „Miś” mówi nam, że nie możemy nie zwracać uwagi na przypadki przemocy i trzeba reagować, gdy słyszymy krzyk dziecka za ścianą.