Po topniejącym lodzie. Rozpoczęła się ekspedycja Greenpeace przez Ocean Arktyczny
Amerykańscy podróżnicy rozpoczęli wędrówkę przez Ocean Arktyczny. Chcą w ten sposób zwrócić uwagę świata na problem globalnego ocieplenia klimatu. Wyprawa ruszyła 10 maja 2005, po ponad dwóch latach przygotowań. Jeśli się powiedzie, będzie to pierwsze w historii tego rodzaju przejście bez pomocy z zewnątrz.
Pięciokilometrowy odcinek lodowato zimnej wody. Specjalnie
zaprojektowane kajaki, wyładowane 160 kg zapasów. W ten sposób dwóch podróżników z Minnesoty,
Lonnie Dupne i Eric Larsen opuściło daleką Syberię, rozpoczynając pierwsze w historii przejście
Oceanu Arktycznego, bez pomocy z zewnątrz. W trakcie tej dwuosobowej wyprawy, śmiałkowie przemierzą
2000 km po wodzie i nieprzewidywalnym, lodowym morzu. Z Ziemi Północnej na Syberii, przez biegun
północny, aż do Wyspy Ellesmere w Kanadzie.
Ekspedycja, której przygotowanie zajęło ponad dwa lata, jest częścią
projektu Greenpeace'u "Thin Ice" (Cienki Lód), kampanii, która ma na celu pokazać
konsekwencje globalnego ocieplenia klimatu. Wyprawa rozpoczęła się wczoraj i potrwa ok. 4
miesięcy.
"Pomysł tej ekspedycji narodził się kiedy żeglowałem wokół
Grenlandii. Mimo, że mapa wskazywała dwa lodowce, uświadomiłem sobie, że ich tam po prostu nie ma.
Teraz już wiem, że ogromna siła, która potrafi doprowadzić do zniknięcia całych gór, to nic innego,
jak działanie człowieka", mówi Lonnie Dupne, dowódca wyprawy, "Postanowiłem podjąć się
tego wyzwania, by pokazać światu dramatyczne skutki ocieplenia klimatu".
Podczas, gdy dwaj Amerykanie będą walczyć z siłami natury, statek
Greenpeace'u "Arctic Sunrise", będzie pływać wokół Grenlandii, by odebrać ich po
zakończeniu zmagań. Przez te 4 miesiące, przebywający na jego pokładzie naukowcy zajmą się
dokumentacją wpływu globalnego ocieplenia na środowisko tego regionu.
"Globalne ocieplenie ma miejsce właśnie teraz. Nie w jakiejś
nieokreślonej, odległej przyszłości. Bijemy na alarm, ponieważ najbliższe kilka lat będzie miało
kluczowe znaczenie dla wprowadzenia rozwiązań tego problemu", mówi Melanie Duchn, Koordynator
Kampanii Klimatycznej Greenpeace, przebywająca na pokładzie "Arctic Sunrise" w
Grenlandii, "Mamy nadzieję, że każdy kilometr przebytej przez nich trasy, wzmocni ludzi na
całym świecie w podejmowaniu działań na rzecz powstrzymania globalnego ocieplenia".
W czasie całego przedsięwzięcia, będzie można śledzić losy podróżników
w internecie www.projectthinice.org . Na stronie będzie także można dowiedzieć się więcej o samym
problemie, jak i znaleźć rady, co zrobić by przyczynić się do powstrzymania zmian
klimatycznych.
"Uważam siebie za przeciętnego człowieka. Zdałem sobie jednak
sprawę, że czasem zwykli ludzie mogą dokonywać niezwykłych czynów", mówi Eric Larsen, drugi
członek ekspedycji, "Nasz świat to bardzo delikatne i wrażliwe otoczenie i musi być chroniony
dla wszystkich przyszłych, zwykłych ludzi".
Źródło: Greenpeace