PCPM zorganizuje ośrodki zdrowia w największym na świecie obozie dla uchodźców
Uchodźcy w Ugandzie są zdani sami na siebie. Brakuje chętnych, którzy mogliby zadbać o ich zdrowie i życie. Warunki nie pozwalają bowiem na skuteczne niesienie takiej pomocy. A potrzebujących jest tam 1,4 mln ludzi. PCPM ma niełatwe zadanie stworzenia przestrzeni dla medyków, by mogli nieść pomoc w kraju otoczonym dwoma gigantycznymi kryzysami humanitarnymi.
Klinika z drewnianych żerdzi i plastikowych płacht
Uganda jest jedynym krajem na świecie, który graniczy z dwoma największymi kryzysami humanitarnymi: w Sudanie Południowym oraz w Demokratycznej Republice Konga. Oba są konsekwencją gigantycznej skali przemocy, wieloletnich wojen domowych, głodu i epidemii.
W konsekwencji tych dwóch kryzysów humanitarnych w Ugandzie przebywa ponad 1,4 mln uchodźców (w tym prawie 1,1 mln uciekinierów z Południowego Sudanu, gdzie pomoc niesie PCPM). W wielu obozach personel medyczny nie może przebywać, bo nie ma na to odpowiednich warunków. Medycy albo w ogóle nie aplikują o pracę albo szybko z niej rezygnują.
Szczególnie trudna sytuacja panuje w obozie dla uchodźców w Bidi-Bidi. To największy taki obóz na świecie. Mieszka w nim 280 tys. osób. Istniejąca tam “klinika” zbudowana jest z drewnianych żerdzi i plastikowych płacht. W tak katastrofalnych warunkach trudno jest leczyć ludzi. O hospitalizacji nie ma w ogóle mowy.
Polska pomoc humanitarna od PCPM
PCPM chce poprawić warunki leczenia i zakwaterowania osób, świadczących pomoc medyczną, dlatego w ramach misji humanitarnej dostarczy do Ugandy 100 modułowym domów, które będą pełnić rolę tymczasowych klinik. Pomieszczenia o powierzchni ok. 17,5 m kw. spełniają wszystkie normy ONZ, zarówno pod względem warunków mieszkalnych, jak i bezpieczeństwa. Część z nich zostanie zaopatrzona w dodatkowe dachy, chroniące przed słońcem i upałem.
Fundacja wesprze w ten sposób działanie kilku ośrodków zdrowia na terenie obozu dla uchodźców i podniesie poziom świadczonej tam opieki medycznej, a w niektórych przypadkach, w ogóle ją umożliwi.
Projekt jest finansowany ze środków pochodzących z programu Polska Pomoc. W jego ramach wesprzemy również uchodźców, wracających do zniszczonego wojną Mosulu oraz najbiedniejsze rodziny w Burkina Faso, dla których alternatywą jest migracja.
Źródło: Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej PCPM