Patrole obywatelskie na granicy polsko-niemieckiej. Amnesty International wzywa władze do podjęcia działań
Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej budzi skrajne emocje, a chaos informacyjny utrudnia jednoznaczną ocenę działań podejmowanych przez sąsiadujące państwa. Amnesty International przypomina, że procedury graniczne są ściśle regulowane przez prawo krajowe – w tym przypadku Niemiec i Polski – oraz prawo unijne.
Tymczasem politycy zdają się poświęcać więcej uwagi budowaniu antyimigranckiej narracji. Czytamy i słuchamy o „ataku” na zachodnią granicę czy „zalewie” migrantów. W publicznym dyskursie pojawiają się również wyolbrzymione „dane” liczbowe, które przekłamują realną sytuację na granicy polsko-niemieckiej.
Te działania sieją strach i doprowadzają do wzrostu nastrojów ksenofobicznych w społeczeństwie, manifestujących się ostatnio w obecności na naszej zachodniej granicy tzw. patroli obywatelskich pod egidą Ruchu Obrony Granic.
Państwo nie może pozwalać na wykonywanie działań ustawowo zarezerwowanych dla służb państwowych przez osoby do tego nieuprawnione. Legitymowanie czy przeszukiwanie samochodów to działania ingerujące w prawa jednostki i jako takie mogą być podejmowane tylko w ramach istniejących przepisów. Żadne regulacje obowiązujące w Polsce nie przyznają tzw. patrolom obywatelskim takich uprawnień, nikt też nie może przyznać ich sobie sam.
Zdaniem Amnesty International obecność i działalność tzw. patroli obywatelskich wymaga natychmiastowej reakcji ze strony państwa. W przeciwnym razie istnieje poważne ryzyko eskalacji i tak już napiętej sytuacji i potencjalnego zagrożenia dla bezpieczeństwa, zwłaszcza osób cudzoziemskich.
Organizacja apeluje również o przestrzeganie krajowych i unijnych przepisów prawa migracyjnego przez władze Niemiec i Polski (procedury Dublin III i procedury readmisji).
– Konieczne jest, by w ramach tych procedur przekazania cudzoziemców odbywały się w humanitarny sposób, bez użycia nadmiernych środków przymusu, zgodnie z Kartą praw podstawowych UE – wyjaśnia dyrektorka Amnesty International Polska, Anna Błaszczak-Banasiak. I dodaje:
– Nie negujemy potrzeby ochrony granic. Podkreślamy jednak, że środki wprowadzone na granicy muszą być adekwatne do sytuacji, a działania funkcjonariuszy po obu stronach granicy zgodne z prawem. Władze muszą pilnie zareagować na opisywane w mediach nielegalne działania tzw. patroli obywatelskich, a jednocześnie zaprzestać wzmacniania nastrojów antyimigranckich. W przeciwnym razie skutki mogą być katastrofalne.
Amnesty International wzywa władze do:
– przestrzegania prawa migracyjnego i wynikających z niego procedur azylowych;
– zapewnienia bezpieczeństwa cudzoziemcom przebywającym na pograniczu w sytuacji obecności w tych rejonach tzw. patroli obywatelskich;
– rzetelnego informowania opinii publicznej o sytuacji na granicy polsko-niemieckiej.
Źródło: Amnesty International Polska