1 lipca to Dzień Psa. Dla wielu organizacji zajmujących się losem tych zwierząt to nie powód do świętowania, tylko początek najgorszego czasu w roku, kiedy do schronisk trafia największa liczba naszych czterołapych przyjaciół. Jak wygląda sytuacja psów i organizacji, które się nimi opiekują w Polsce przeanalizowała Fundacja FaniMani, której misją jest wspieranie organizacji pożytku publicznego.
Z ostatnich badań TNS Polska dotyczących zwierząt w polskich domach wynika, że ponad 80% respondentów posiadających zwierzę ma psa. W sumie ich liczbę w naszym kraju szacuje się na ok. 7,5 mln. Jednak nie wszystkie z nich mają szczęśliwy dom, ok. 86 tys. mieszka w schroniskach, a liczba ta z roku na rok wzrasta. W takiej sytuacji nie dziwi fakt powstawania coraz to nowych inicjatyw, akcji czy organizacji działających na rzecz tych zwierząt.
Zajęcie się 86 tysiącami bezdomnych psów w 2015 roku kosztowało 163 mln złotych. Szacunkowo roczne utrzymanie jednego psa w schronisku to koszt 1 895 zł.
Formy pomocy takim organizacjom są różne, poczynając od udziału w tradycyjnych zbiórkach, czy akcjach wolontariuszy, poprzez przekazywanie 1%, jak również codzienne wspieranie za pomocą serwisu FaniMani.pl, przy okazji robienia zakupów w internecie. – Tylko dzięki naszemu serwisowi na konta organizacji prozwierzęcych trafiło kilkadziesiąt tysięcy złotych, które zostały w całości wykorzystane na cele statutowe – dodaje Norbert Wierbiłowicz.
Mimo olbrzymiego zaangażowania miłośników zwierząt, pomoc organizacjom prozwierzęcym jest jednak nieustannie potrzebna. Każda z nich stara się pomóc czworonogom na swój sposób. Jedni zakładając przytuliska, zapewniające zwierzętom nie tylko dachem nad głową i miejsce do spania, ale również wyżywienie, codzienną dawkę ruchu, opiekę sanitarną, a także często kosztowną opiekę medyczną.
Celem innych jest rozwój psów i sprawienie, że są one nie tylko towarzyszami ludzi, ale również potrafią nieść pomoc, są np.: psami przewodnikami, tropiącymi lub ratowniczymi. Obecnie na terenie Polski istnieje ok. 180 szkółek zajmujących się właściwym ułożeniem, tresurą bądź specjalistycznym szkoleniem psów, np. w ośrodku szkoleniowym Irma psy przygotowywane są do poszukiwania zaginionych ludzi. To bardzo trudne i czasochłonne zadanie. Pełne wyszkolenie jednego psa ratowniczego zajmuje od 18 do 24 miesięcy, w zależności od indywidualnych predyspozycji zwierzęcia, natomiast psy tropiące, zwłokowe i asystujące szkoli się krócej, nauka tego typu psów trwa od 6 miesięcy wzwyż - mówi Aleksandra Tomaszewska przedstawicielka Fundacji.
Dzień Psa jest dobrą okazją, by zastanowić się nad tym, jak traktuje się psy w naszym społeczeństwie, zwłaszcza podczas sezonu urlopowego. Pamiętajmy o swoich pupilach, dbajmy, kochajmy, szanujmy je na co dzień, a nie tylko od święta oraz wspierajmy tych, którzy pomagają im na co dzień.
Źródło: materiały prasowe FaniMani.pl