Zdarza się, że do skrzynek pocztowych, na maile organizacji pozarządowych, trafiają listy z ponagleniem zapłaty za wpis do jakiegoś rejestru. Zazwyczaj robią to zwykli naciągacze – chcą stworzyć wrażenie, że to obowiązek organizacji. Ostrożnie, ktoś chce zarobić na waszej nieuwadze, pośpiechu lub niewiedzy!
Bywa tak, że po zarejestrowaniu fundacji / stowarzyszenia w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS), organizacja dostaje pismo wzywające do zapłaty za wpis do jeszcze innego rejestru, choć żadnego wniosku o wpis (poza wnioskiem o wpis do KRS) nie składała.
Treść takiego listu / maila sugeruje, że to pismo urzędowe, jest podana podstawa prawna danego obowiązku (zazwyczaj też wymyślona, nietrudno to sprawdzić). Tymczasem, prawdopodobnie jest to fikcyjny rejestr lub ktoś podszywa się pod rejestr istniejący. Może to też być zwykła oferta reklamowa, udająca urzędowy obowiązek. Często informacja taka kierowana jest do nowych przedsiębiorców, którzy właśnie zarejestrowali działalność gospodarczą, ale nierzadko trafia też do organizacji pozarządowych, nie tylko tych, które są także zarejestrowane w rejestrze przedsiębiorców KRS.
Jak grzyby po deszczu
Pamiętaj, urzędowe rejestry, w jakich może być organizacja (na jej wniosek), to np.:
Warto też pamiętać, że od 1 grudnia 2014 r. organizacja zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym razem z numerem KRS, otrzymuje też numery: REGON i NIP (wcześniej musiała złożyć oddzielne dokumenty, żeby je otrzymać – odpowiednio: w urzędzie statystycznym i w urzędzie skarbowym).
Co zrobić, jeśli twoja organizacja dostanie dziwnego maila z ofertą wpisu do jakiegoś kolejnego rejestru (choć nie składała żadnego wniosku o wpis) lub alarm, że nie dopełniliście jakiegoś obowiązku? Nie przestarszyć się urzędowego, alarmującego języka, spokojnie sprawdzić zasadność takiego pisma, a potem – zapewne – wyrzucić pismo do kosza.
I oczywiście zajrzeć do naszej infografiki!