Łódzkie organizacje pozarządowe jednoczą się, aby wyrazić swój sprzeciw wobec bardzo krótkich, bo zaledwie 4-dniowych konsultacji budżetu miasta na 2017 rok.
Prezydent Łodzi ogłosiła konsultacje społeczne projektu budżetu Łodzi na 2017 rok. Konsultacje najważniejszego dokumentu określającego na co w Łodzi będą pieniądze i skąd się w miejskiej kasie znajdą. Niestety na konsultacje przewidziano 4 dni, z czego 2 dni to weekend.
NA CZYM POLEGA PROBLEM? NA PARTYCYPACJI. A RACZEJ JEJ BRAKU.
Bardzo trudno jest przybliżyć mieszkańcom kwestie związane z budżetem miasta w kilka dni. Czym są wydatki majątkowe, czym zadania własne różnią się od zleconych, które kwoty w budżecie można zmieniać, a które są ustalone umowami lub prawem (np. subwencja oświatowa) i nie ma możliwości ich korekty. Jak kształtują się dochody gminy i czy te 4,5 mln zł, które ma jako planowany dochód z mandatów Straż Miejska w 2016 roku, to w rzeczywistości dużo czy mało? Czy 0,3 mln zł na inicjatywy mieszkańców to kwota wystarczająca? Czy dotacja dla przedszkoli pozwoli utworzyć tyle miejsc dla maluchów, ile faktycznie dzieci jest w wieku przedszkolnym w naszym mieście? Czy zaplanowane środki do utwardzenie dróg gruntowych starczą na 1 km czy na 100 km?
Bardziej biegli w budżecie są na przykład w stanie wyliczyć czy zaplanowane wydatki na komunikację publiczną pozwolą utrzymać dotychczasowe częstotliwości kursowania tramwajów i autobusów, czy też czekają nas kolejne wielomiesięczne "wakacyjne" rozkłady jazdy. Te wszystkie informacje są w budżecie miasta! Jednak forma w jakiej jest on obecnie udostępniany mieszkańcom do analizy skutecznie uniemożliwia wzięcie udziału w konsultacjach.
JAK WYGLĄDAJĄ KONSULTACJE BUDŻETU ŁODZI?
Mieszkańcy dostają plik z projektem uchwały i załącznikami - w sumie 380-400 stron, w większości tabel i kwot (bez objaśnień) oraz formularz, w którym mają podać propozycję zmiany oraz ją uzasadnić. Spróbujmy.
- W budżecie na 2016 rok jest pozycja Program działań konserwatorskich obejmujący m.in. działania na rzecz wpisania Cmentarza Żydowskiego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, opracowanie kolorystyki kolejnego odcinka pierzei ulicy Włókienniczej oraz zakup 2100 egz. specjalnego numeru kwartalnika Renowacje i Zabytki. W sumie 348.503 zł Dużo? Mało? Może potrzeba więcej, aby chronić zabytki?
- Kolejna pozycja “Promocja turystyki biznesowej” - 132.960 zł. Za te pieniądze w 2016 roku miały być zrealizowane działania wzmacniające zainteresowanie Łodzią jako miejscem podróży biznesowych, między innymi poprzez organizację spotkań w Łodzi, podróży studialnych dla dziennikarzy tej branży, prowadzenie kampanii promocyjnych na targach turystyki biznesowej. Ile z nich się odbyło? Ile kosztowały? Jaki przyniosły efekt? Nie wiadomo. Trudno zatem odpowiedzialnie proponować zmianę.
- Czytamy dalej? “Domy dziennego pobytu” - zaplanowana kwota wydatków na 2016 rok to prawie 7 mln zł. Wydaje się sporo, ale patrząc jak często w budżecie obywatelskim pojawiają się projekty na dofinansowanie DDP można mieć wątpliwości, czy ta kwota pozwala skutecznie realizować powierzone tym placówkom działania.
BRAK PODSTAWOWYCH INFORMACJI O ZASADACH TWORZENIA BUDŻETU ORAZ CZYTELNEGO SPOSOBU RAPORTOWANIA JEGO WYKONANIA JEST BARIERĄ NIE DO PRZEJŚCIA DLA MIESZKAŃCÓW.
Od początku organizacji konsultacji społecznych budżetu Łodzi, tj. od 2011 roku, Fundacja Fenomen oraz inne organizacje pozarządowe: Opus, Stowarzyszenie Topografie, Fundacja Miejski Kolektyw, Inicjatywa na rzecz Przyjaznego Transportu, Szacunek dla Łodzi oraz Łodzianie decydują, brały na siebie ciężar tworzenia materiałów informacyjnych i przygotowywania ogólnych uwag do budżetu Łodzi.
Stworzyliśmy przez te kilka lat i materiały informacyjne, i model konsultacji budżetu, i proste narzędzie dla mieszkańców do wysyłania uwag. Żadne z tych rozwiązań nie zostało wykorzystane przez Urząd Miasta Łodzi. Przez te kilka lat jedyne kampanie informacyjne wyjaśniające czym jest budżet - były realizowanie tylko przez organizacje pozarządowe. Mimo wielu przykładów, działań, spotkań i pokazywania dobrych praktyk - Urząd Miasta Łodzi nie zdecydował się na wprowadzenie żadnej z nich.
Dlatego już podczas zeszłorocznych konsultacji podjęliśmy decyzję o nie angażowaniu się w nie. Efekt widoczny jest gołym okiem. 96 osób biorących udział w konsultacjach (zobacz tabelę na dole).
CO MOŻEMY ZROBIĆ?
Źródło: Informacja nadesłana