Działalność edukacyjną i wychowawczą jako swoje najważniejsze pole działań wskazało w 2008 r. 12,6% organizacji w Polsce – wynika z badania organizacji pozarządowych. Jednocześnie aż 36,8% polskich organizacji deklaruje, że oprócz swojej podstawowej działalności prowadzi też działania w zakresie edukacji i wychowania.
Wiele organizacji pomaga polskiej szkole w edukacji dzieci i
młodzieży. 1/3 organizacji edukacyjnych prowadzi działalność ściśle
wychowawczą i informacyjną. Największą polską organizacją tego
rodzaju, mogącą się też pochwalić prawie 100-letnią historią, jest
Związek Harcerstwa Polskiego, liczący ponad 125 tys. członków.
Ponad połowa (52,7%) organizacji edukacyjnych (a to prawie 1/5
wszystkich organizacji) opisuje swoją działalność jako „inne
działania o charakterze edukacyjnym lub wychowawczym”, co oznacza
działania informacyjne, profilaktyczne czy też
uświadamiające.
Wsparcie
Pozarządowe organizacje edukacyjne pomagają szkołom np. w
edukacji obywatelskiej. Działające od 15 lat Centrum Edukacji
Obywatelskiej (CEO) szkoli młodzież i nauczycieli, opracowuje
programy szkolne, podręczniki oraz scenariusze lekcji z zakresu
edukacji obywatelskiej i ekonomicznej.
Prawie 1/3 polskich pozarządowych organizacji edukacyjnych
deklaruje, że zajmuje się kształceniem ustawicznym, edukacją
dorosłych, szkoleniami uzupełniającymi i kursami. Dobre przykłady
to krakowska Akademia Pełni Życia organizująca kursy komputerowe
dla seniorów, czy organizacje prowadzące tematyczne, branżowe
szkolenia, w tym także dla członków organizacji.
„Pozarządowe” szkoły i przedszkola
Organizacje są także elementem oficjalnego systemu oświaty.
Tworzą małe przedszkola (np. Fundacja im. Komeńskiego, FIO) i
prowadzą szkoły.
Gdy samorząd nie może utrzymać placówki, może ją przejąć np.
stowarzyszenie rodziców. Warunkiem jest, by szkoła pozostała
publiczna, powszechna i bezpłatna. Lokalna organizacja może być
więc dla szkoły ratunkiem przed likwidacją. Takie rozwiązanie
popiera 68% Polaków (CBOS, badanie z grudnia 2008 r.). MEN
przygotowuje regulacje, które mają zmienić zasady przejmowania
szkół zagrożonych likwidacją. Być może zwiększy to liczbę
organizacji, które prowadzą placówki oświatowe. Jak dotąd, wyniki
badań Stowarzyszenia Klon/Jawor pokazują, że stanowią one wyraźną
mniejszość wśród wszystkich organizacji edukacyjnych. Jedynie 8,4%
z nich prowadzi szkoły podstawowe lub średnie, 5,6% przedszkola, a
2,2% szkoły wyższe.
Zagrożenie likwidacją dotyczy przede wszystkim szkół w małych
gminach wiejskich. Organizacje edukacyjne działają jednak częściej
w dużych miastach niż na wsiach. Choć ta prawidłowość dotyczy
całego trzeciego sektora w Polsce, to w wypadku organizacji
edukacyjnych ta tendencja jest jeszcze wyraźniejsza. Spośród
organizacji edukacyjnych 30,5% działa w miastach powyżej 500 tys.
mieszkańców (wszystkich organizacji jest tu 24,1%), a na wsiach
tylko 17,2% ( w stosunku do wszystkich 19,7%).
Według danych Federacji Inicjatyw Oświatowych (FIO) od 1999 r.
w Polsce powstało na wsiach około 300 tzw. małych szkół
prowadzonych przez organizacje i osoby prywatne. Jak podkreślają
eksperci z FIO, przejęcie szkół przez stowarzyszenia rodziców i
mieszkańców gminy sprawia, że szkoła staje się instytucją
integrującą społeczność lokalną.
Organizacje zakładają też szkoły niepubliczne, np. Społeczne
Towarzystwo Oświatowe od 20 lat tworzy społeczne szkoły i
przedszkola, a swoje placówki ma w ponad 40 miejscowościach.
Kampanie, portale
Warto wspomnieć o metodach realizacji celów przez organizacje
edukacyjne:
- Prawie 40% z nich finansowo lub rzeczowo wspiera osoby indywidualne. Na przykład Fundacja na rzecz Nauki Polskiej przyznaje stypendia i nagrody naukowcom, a Fundacja Edukacyjna Przedsiębiorczości oferuje uczniom, studentom i doktorantom stypendia naukowe i socjalne oraz funduje staże zagraniczne i krajowe.
- Prawie 40% edukuje opinię publiczną, a w celu poparcia swojej działalności prowadzi kampanie społeczne itp.
- Ponad jedna trzecia wydaje czasopisma, biuletyny, raporty na tematy związane z misją organizacji lub prowadzi portal/serwis internetowy.
Edukacyjne organizacje pozarządowe nie są monolitem. Wręcz przeciwnie, charakteryzuje je ogromna różnorodność. Są to zarówno związki harcerskie, jak i organizacje szkolące osoby dorosłe w konkretnych umiejętnościach zawodowych. Wiele z tych organizacji współpracuje z polską szkołą, choć te prowadzące placówki systemu oświaty stanowią wśród nich mały procent.
Źródło: gazeta.ngo.pl 02(62)2009