Publicystyka - ngo.pl

Nowotwory od lat stanowią jedną z największych obaw zdrowotnych Polek i Polaków. W aktualnej edycji jako główne zagrożenie dla zdrowia wskazało je 42% badanych. W porównaniu jednak do pierwszej edycji badania, przeprowadzonej w 2018 r., wynik ten jest aż o 26 punktów procentowych mniejszy. Z kolei inne choroby cywilizacyjne, takie jak problemy ze zdrowiem psychicznym (40%) czy stresem (36%) wskazywane są coraz częściej. W pierwszej edycji badania o zdrowie psychiczne obawiało się 19%, a o negatywne skutki stresu 25% badanych.

Problemy ze zdrowiem psychicznym stanowią szczególny przypadek, ponieważ są jedyną odpowiedzią, co do której mężczyźni i kobiety znacząco się różnią. Jako główne zagrożenie dla zdrowia wybrało je 51% Polek i tylko 28% Polaków.

„Warto odnotować wyjątkowy wzrost obaw przed otyłością jako zagrożeniem dla zdrowia. Tę odpowiedź wybiera już niemal co trzeci badany, podczas gdy jeszcze 4 lata temu było to 17%. Z badania dowiadujemy się, że Polki i Polacy zawyżają ponadto odsetek ludzi mierzących się z tym problemem w społeczeństwie w porównaniu do oficjalnych danych.” – dodaje Joanna Skrzyńska, liderka zespołu Public Affairs Ipsos Polska.

Zdaniem Polek i Polaków, system opieki zdrowotnej boryka się przede wszystkim z długim czasem oczekiwania na wizytę. Zdecydowana większość badanych (64%) wskazuje właśnie dostępność leczenia jako główne wyzwanie w Polsce. Na dalszych miejscach są koszt tego leczenia (37%) oraz w podobnym stopniu jego niska jakość (31%) oraz problemy kadrowe (30%).

Polki i Polacy nie mają wiary, że system opieki zdrowotnej poradzi sobie ze stojącymi przed nim wyzwaniami. Jedynie 14% badanych ocenia jakość tego systemu na poziomie dobrym lub wyższym. Więcej z nich spodziewa się, że jakość jeszcze się pogorszy w przyszłości (21%) niż ma nadzieję na jej poprawę (16%). Ten brak wiary w opiekę zdrowotną może tłumaczyć, dlaczego tak wiele Polek i Polaków uważa, że trzeba sobie radzić na własną rękę. O tym, że w Polsce ludzie podejmują decyzje dotyczące zdrowia bez konsultacji z lekarzem przekonanych jest 73% badanych.

W tym kontekście niepokojące są wyniki dotyczące dostępności samych informacji na temat dbania o zdrowie. Mniej niż połowa badanych uważa, że informacje na temat samodzielnego dbania o zdrowie są łatwo dostępne (47%) i że łatwo można znaleźć takie informacje odnośnie usług opieki zdrowotnej (42%). System funkcjonujący w Polsce postrzegany jest jako niesprawiedliwy. 77% deklaruje, że wielu ludzi nie stać na dobrą opiekę zdrowotną, a jedynie 24% zgadza się, że w całym kraju panują te same standardy opieki dla wszystkich.

„Kwestie zdrowotne regularnie okazują się jednym z najważniejszych zmartwień Polek i Polaków. W dużej mierze wynika to z negatywnej oceny polskiego systemu opieki zdrowotnej. Tymczasem, wbrew powszechnemu odczuciu społeczeństwa, dane WHO przytaczane w raporcie sugerują, że polski system, choć niedoskonały, to w porównaniu do innych krajów wypada zaskakująco dobrze. W rankingu UHC Service Coverage Index, który ocenia dostępność i jakość usług zdrowotnych, Polska plasuje się na wysokiej pozycji. . Nie ma jednak wątpliwości, że system opieki zdrowotnej czekają poważne wyzwania związane ze starzeniem się społeczeństwa oraz niedoborem pracowników, m.in. pielęgniarek. Miejmy nadzieję, że poradzi sobie z nimi lepiej.” - komentuje Joanna Skrzyńska.

Raport dostępny jest do pobrania na stronie: Opieka zdrowotna w Polsce: nowe zagrożenia, stare problemy | Ipsos.

Źródło danych: Raport IPSOS Health Service 2024. Badanie przeprowadzono metodą CAWI wśród osób w wieku od 16 do 74 lat w dniach od 26 lipca do 9 sierpnia 2024 r. w 31 wybranych krajach na reprezentatywnych krajowych próbach (w Polsce N=500, łącznie we wszystkich krajach N=23 667). Badanie zostało przeprowadzone w ramach cyklicznych pomiarów Ipsos Global Advisor.