„Cycle into Work” pod taką nazwą kryje się program brytyjskiego przedsiębiorstwa społecznego Bikeworks, które pomaga osobom bezdomnym wrócić do społeczeństwa i pracy. Dzięki rowerom!
Bikeworks to świetny przykład na to, jak wykorzystując rowery można radzić sobie z wyzwaniami społecznymi, ekonomicznymi i ochrony środowiska. Bikeworks, z siedzibą we wschodnim Londynie w 2009 roku otrzymało nagrodę dla najlepszego, nowo powstałego przedsiębiorstwa społecznego.
Przedsiębiorstwo oferuje szeroki wachlarz rowerowych usług. Naprawa i kupno nowego lub używanego roweru to tylko niektóre z nich.
– Poza tym w Bikeworks można odbyć kursy jazdy na rowerze oraz dokonać renowacji lub recyclingu roweru, a także wziąć udział w naszych działaniach jako wolontariusz – opowiada Dave Miller, współzarządzający Bikeworks.
Przedsiębiorstwo oferuje także usługi dla „wielkiego” biznesu np. zarządzanie flotą pracowniczych rowerów.
– Jesteśmy przedsiębiorstwem społecznym – tłumaczy Jim Blakmore z Bikeworks. – Dlatego wszystkie nasze działania mają aspekt społeczny. Działamy na rzecz osób niepełnosprawnych, osób biednych, które mają problemy ze zdrowiem oraz bezdomnych. Pomagamy im wrócić na rynek pracy – dodaje Miller.
– Nasz program „Cycling for All” (Pedałowanie dla wszystkich) kierujemy do osób z niepełnosprawnością ruchową i umysłową, np. z problemami z uczeniem się – opowiada trenerka rowerowa Mendy Norman. – Mieliśmy np. osoby, które mają problemy z poruszaniem się na nogach, dlatego zaproponowaliśmy im korzystanie podczas zajęć z rowerów poziomych napędzanych siłą rąk. Dzięki rowerom nie siedzą biernie na wózkach inwalidzkich, to oni „prowadzą”. Takie sytuacje dodatkowo stają się dla wielu takich osób okazjami do uczestnictwa w życiu społecznym.
Natomiast w Centrum szkoleniowym programu „Cycle to work” (Pedałując do pracy) osoby bezdomne lub te, które doświadczyły bezdomności uczą się w warsztacie rowerowym umiejętności potrzebnych w pracy.
– Dzięki temu będą mogli znaleźć pracę w przemyśle związanym z rowerami – mówi Dave Miller. –To dla nich dobre miejsce, panuje tam pewnego rodzaju nieformalna atmosfera, a nauka zawodu nie trwa latami.
John Taylor, niegdyś bezdomny, jest jedną z wielu osób, której po kursie w Bikeworks udało się znaleźć pracę związaną z rowerami. John dostał pracę w samym Bikeworks.
– To dla mnie spełnienie marzeń, nie wyobrażałem sobie siebie pracującego w biurze, przerzucającego kartki – mówi. – Gdy przyszedłem na kurs, nie miałem o sobie zbyt dobrego mniemania, a teraz jestem o wiele bardziej pewny siebie. Rowery wróciły mi życie!
Fot. www.morguefile.com
Źródło: http://www.sel.org.uk/; http://www.bikeworks.org.uk/