12 sierpnia 2014 r. Rząd przyjął projekt zmian kodeksu cywilnego, przedłożony przez Ministra Sprawiedliwości. Celem zmian jest ochrona spadkobierców przed niekorzystnymi skutkami braku złożenia oświadczenia w przedmiocie przyjęcia bądź odrzucenia spadku.
Według obowiązujących dziś przepisów spadkobierca ma 6 miesięcy od dowiedzenia się o tytule swego powołania do spadku - najczęściej od daty śmierci spadkodawcy - na odrzucenie spadku lub przyjęcie go z dobrodziejstwem inwentarza. W innym wypadku dziedziczy spadek wprost, tj. ponosi pełną odpowiedzialność za długi, całym swoim majątkiem.
W praktyce, jeśli spadkobierca nie zna prawa i nie dopełni formalności związanych ze złożeniem oświadczenia o odrzuceniu spadku lub złożeniem oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza, to odziedziczy zadłużony spadek i będzie odpowiadał za zobowiązania zmarłego całym swoim majątkiem. Chodzi m.in. o niespłacone pożyczki, kredyty bankowe i inne zobowiązania, np. zaległości czynszowe.
Zgodnie z projektowanymi przepisami niedotrzymanie sześciomiesięcznego terminu będzie wiązało się z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza, a więc ograniczona zostanie odpowiedzialność za ewentualne długi spadkodawcy do tzw. stanu czynnego spadku, tj. do wartości aktywów spadku. Jeżeli więc np. wartość stanu czynnego spadku wynosi 20.000 zł, a dług jest równy kwocie 70.000 zł, to wierzyciel zmarłego/ zmarłej będzie mógł domagać się od spadkobiercy zapłaty jedynie 20.000 zł.
Kolejną zmianą jest wprowadzenie tzw. prywatnego spisu inwentarza według wzoru określonego w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości. Wykaz ten ma na celu ustalenie stanu majątku spadkowego bez narażania spadkobierców na nadmierne koszty. W świetle obowiązujących przepisów stan majątku spadkowego ustala komornik sądowy, co wiąże się z poniesieniem przez spadkobierców kosztów wyceny aktywów spadkowych z udziałem biegłych rzeczoznawców.
Więcej: