(PAP) Rodzice z akcji „Ratuj Maluchy” przygotowują obywatelski projekt ustawy oświatowej, w którym znajdą się zapisy m.in. gwarantujące subwencję oświatową dla przedszkoli.
Obecnie finansowanie przedszkoli to zadanie własne samorządów.
Rodzice z akcji „Ratuj Maluchy:" chcą, aby przedszkola objęto
subwencją oświatową z budżetu państwa.
Jak podkreślił Tomasz Elbanowski z akcji „Ratuj Maluchy” podczas
poniedziałkowej konferencji w Warszawie, w ostatnich latach
zlikwidowano prawie połowę przedszkoli, dlatego tak istotne jest
odtworzenie bazy przedszkolnej. W przygotowywanym obywatelskim
projekcie ustawy oświatowej przedszkola miałyby zostać objęte
subwencja oświatową.
Posłanka niezrzeszona Bożena Kotkowska, podkreśliła, że wielu
rodziców nie wie, że dzieci od 3 do 6 lat mają ustawowo
zapewnionych 5 godzin darmowej nauki przedszkolnej na realizację
podstawy programowej.
- Czyli za darmo każde dziecko 5 godzin ma prawo przebywać w
przedszkolu. Obecnie w państwowych przedszkolach pobiera się opłatę
stałą, jednak nie wiadomo za co. Są wyroki sądów, które stwierdzają
bezprawność tych opłat. Obecnie rodzice nie tylko płacą za
państwowe przedszkola, lecz w dodatku kiedy dzieci są chore, nie
otrzymują zwrotu żadnej części opłat - powiedziała Kotkowska.
W obywatelskim projekcie rodzice będą przede wszystkim postulować
wycofanie się przez rząd z nowelizacji ustawy o systemie oświaty,
która zakłada obniżenie wieku szkolnego z siedmiu do sześciu lat od
2012 r. i obowiązek rocznego wychowania przedszkolnego dla
wszystkich pięciolatków od 2011 r.
Rodzice zaangażowani w akcję „Ratuj Maluchy” kontynuując działania
na rzecz zniesienia rozwiązań wprowadzanych przez reformę minister
edukacji Katarzynę Hall powołali stowarzyszenie Rzecznik Praw
Rodziców. Ma ono m.in. lobbować na rzecz poszanowania praw rodziców
do decydowania o edukacji swoich dzieci oraz na rzecz polityki
prorodzinnej w Polsce.