Wyciągnięty sweter, głowa pełna dziwnych pomysłów, determinacja w realizacji własnych celów – często w taki sposób urzędnicy opisywali przedstawicieli lokalnych organizacji pozarządowych. Obraz fundacji i stowarzyszeń, na przestrzeni ostatnich lat, jednak się zmienił. Pokazują to badania, jakie wśród przedstawicieli samorządów były prowadzone w tym roku w Wielkopolsce.
– Urzędnicy odpowiedzialni za współpracę z organizacjami pozarządowymi (NGO z angielskiego Non Governmental Orgnizations) w wielkopolskich urzędach oceniają przedstawicieli trzeciego sektora pozytywnie. 74% badanych zgadza się ze stwierdzeniem, że organizacje działają w odpowiedzi na lokalne problemy. To właśnie NGO podejmują się często realizacji trudnych zadań, które nie są zagospodarowane przez pozostałe sektory. Warto jednak podkreślić, że znaczny procent organizacji zajmuję się sportem, rekreacją, turystyką i hobby – mówi Monika Przybylak z Centrum PISOP, realizatorka badania. – Niezależnie od prowadzonej działalności 70% badanych urzędników przyznało, że organizacje działają efektywnie i prężnie. Te dane mogą być dowodem wzmocnienia III sektora. W ostatnich latach jesteśmy świadkami rozwoju organizacji pozarządowych, co przekłada się między innymi na większe zaufaniem do NGO ze strony samorządów – uzupełnia Monika Przybylak.
W III sektorze wciąż jest jednak wiele do zrobienia.
– W badaniach urzędnicy wskazali bowiem także słabe strony organizacji pozarządowych tj. m.in. trudności w pozyskiwaniu dotacji z innych źródeł niż samorząd, nie wychodzenie z własną inicjatywą oraz niewystarczająca chęć współpracy wewnątrz sektora pozarządowego. Problemy utrudniające współpracę samorządu z organizacjami, jakie wskazali urzędnicy, pokrywają się z wynikami badań prowadzonymi wśród przedstawicieli III sektora, które prowadziło Stowarzyszenie Klon/Jawor. Organizacje same podkreślają swoje trudności w zdobywaniu środków na działania oraz problem jakim jest znużenie liderów i wypalenie osób zaangażowanych w działania NGO – dodaje Monika Przybylak.
Przeciwności nie wykluczają jednak chęci współdziałania samorządu z organizacjami. Jak pokazują badania samorząd chętnie przekazuje informacje organizacjom pozarządowy. Najczęściej odbywa się to na zasadzie bezpośrednich spotkań, rozmów telefonicznych, konsultacji mailowych i listownych, czy informacji umieszczanych na stronach urzędów. Ponadto połowa badanych samorządów konsultuje z przedstawicielami III sektora projekty dokumentów.
– Wciąż jednak do rzadkości należy powoływanie wspólnych zespołów o charakterze doradczym i inicjatywnym. Warto byłoby rozwijać taki rodzaj współpracy, gdyż umożliwi on budowanie stałych relacji między organizacjami i urzędami – mówi Monika Przybylak.
Przedstawiciele samorządu jednak chętnie zlecają organizacjom wykonanie określonych zadań. Najczęściej NGO realizują na terenie swojej gminy zadania związane ze sportem, kulturą, czy pomocą społeczną.
– Idealną sytuacją byłoby przekazywanie organizacjom pozarządowym znacznej części zadań samorządu, które te są w stanie realizować bardziej efektywnie. Aby tak się stało, konieczne są jednak zmiany, jakie dokonają się w kierunku profesjonalizacji III sektora oraz w mentalności samych urzędów – podsumowuje Monika Przybylak.
Badania były prowadzone w ramach projektu pn. Zwierciadło współpracy realizowanego przez Centrum PISOP.
Źródło: Centrum PISOP