Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Chociaż wydaje się, że o Szczycie Ziemi wszyscy wiedzą już wszystko, Światowa Unia Ochrony Przyrody uważa, że informacje lansowane w mediach wypaczają obraz tego wydarzenia.
Komentarze mediów dotyczące Szczytu Ziemi w Johanesbugru koncentrują się na ocenie ostatecznej wersji oficjalnych ustaleń oraz na ostrych protestach organizacji ekologicznych, ogłaszających klęskę i odwrót od ustaleń z Rio.
- Takie podejście do tematu jest w dużym stopniu niesprawiedliwe dla tych, którzy pracują dla podnoszenia standardów ochrony środowiska – mówi dr Anna Kalinowska, członek Rady Światowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN).
Mało kto, zdaniem przedstawicieli IUCN, przedstawia rezultaty Szczytu w innym wymiarze. A warto mówić o tym, co działo się w kuluarach. Szczyt Ziemi był bowiem także miejscem prezentacji osiągnięć poszczególnych instytucji odpowiedzialnych za jakość środowiska, sprawozdań z realizacji Agendy 21 przez poszczególne kraje i regiony, raportów naukowców i merytorycznych propozycji ekspertów. Odbywały się również mniej lub bardziej oficjalne spotkania, które owocowały nawiązywaniem kontaktów pomiędzy różnymi grupami interesów.
Ta, pozaoficjalna, działalność uczestników Szczytu Ziemi skupiała się m.in. w Centrum Środowiska IUCN, zorganizowanym w gmachu Banku Nedcor. Od 26 sierpnia do 4 września 2002 odbyło się tam ponad 180 imprez: spotkań, paneli i konferencji, promocji wydawnictw, prezentacji wyników projektów.
- Naszym celem było stworzenie w Johanesburgu miejsca spotkań między przedstawicielami poszczególnych państw, biznesu i organizacji pozarządowych – opowiada dr Kalinowska.- Dzięki temu możemy pokazać, że spotkanie to przyniosło także konkretne rezultaty.
A te konkretne rezultaty to umowy partnerskie, które zostały podpisane między przedstawicielami organizacji pozarządowych i wielkich przedsiębiorców.
- Takie umowy właśnie decydują o tym, co zostanie wykonane z ustaleń oficjalnych – mówi dr Zenon Tederko, dyrektor Biura IUCN na Europę Środkowo-Wschodnią, przyznając jednocześnie, że w kuluarach nie podpisano porozumień dotyczących Polski czy regionu Europy Środkowo–Wschodniej. – Ponieważ tematem przewodnim była bieda, więc siłą rzeczy uwaga skupiała się na tych terenach, gdzie problem ten jest najdotkliwszy, czyli przede wszystkim na południu, w Afryce. Jednakże podpisano przynajmniej dwa porozumienia o znaczeniu globalnym, które także dla Polski mają wielkie znaczenie.
Jedno z tych porozumień, podpisane z koncernami Schell i Total, dotyczy ograniczenia emisji wynikających z korzystania z naturalnych (kopalnianych) źródeł energii. Światowa Unia Ochrony Przyrody ma przeprowadzić nie tylko ocenę całokształtu działań produkcyjnych tych firm, ale także zająć się kształceniem ekologicznym ich pracowników. Drugie porozumienie, zawarte przez Komisję Edukacji i Komunikacji IUCN oraz USAID, przewiduje współpracę tych dwóch organizacji przy realizacji programów edukacyjnych dotyczących ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju.
Przedstawiciele IUCN podkreślają także, że Szczyt w Johanesburgu miał także wielki wydźwięk medialny, a przez to edukacyjny. Podczas Szczytu ukazało się kilka numerów wielomilionowych czasopism o zasięgu ogólnoświatowym, poświęconych niemal w całości zagadnieniom poruszanym w Johanesburgu.
- Mamy nadzieję, że zainteresowanie mediów ochroną środowiska i zrównoważonym rozwojem nie zaniknie.
Na pytanie, czy Szczyt w Johanesburgu był potrzebny, IUCN odpowiada zdecydowanie: Tak. - Jesteśmy także przekonani, że potrzebny jest następny szczyt, ale inny – mówi dr Zenon Tederko.
Następny Szczyt, zdaniem dyrektor Biura IUCN na Europę Środkowo-Wschodnią, nie powinien polegać na negocjowaniu dokumentów końcowych. Powinien go poprzedzić szereg spotkań, podczas których zespól kompetentnych osób dokonałby oceny istniejącego stanu i zaproponował odpowiednie rozwiązania, tak aby podczas Szczytu dokonywać już strategicznych ustaleń, a nie skupiać się na negocjowaniu tekstu i ustaleniach technicznych.
***************
IUCN – Światowa Unia Ochrony Przyrody
Najstarsza międzynarodowa organizacja ochrony przyrody. Powstała 5 października 1948 roku w Fontainebleau pod Paryżem, po międzynarodowej konferencji UNESCO na temat ochrony środowiska.
Obecnie w struktury Unii wchodzą: 72 państwa, agendy rządowe, instytucje naukowe oraz organizacje pozarządowe oraz prawie 10 tys. ekspertów.
Misją Unii jest inspirowanie i wspieranie światowej społeczności w działaniach służących ochronie przyrody i zapewnieniu korzystania z naturalnych zasobów w sprawiedliwy, zrównoważony oraz trwały sposób.
W 2001 roku IUCN uzyskała statut członka – obserwatora ONZ.
Więcej informacji o działalności IUCN dostępnych jest na stronach:
www.iucn.org oraz www.iucn.org/wssd/.
- Takie podejście do tematu jest w dużym stopniu niesprawiedliwe dla tych, którzy pracują dla podnoszenia standardów ochrony środowiska – mówi dr Anna Kalinowska, członek Rady Światowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN).
Mało kto, zdaniem przedstawicieli IUCN, przedstawia rezultaty Szczytu w innym wymiarze. A warto mówić o tym, co działo się w kuluarach. Szczyt Ziemi był bowiem także miejscem prezentacji osiągnięć poszczególnych instytucji odpowiedzialnych za jakość środowiska, sprawozdań z realizacji Agendy 21 przez poszczególne kraje i regiony, raportów naukowców i merytorycznych propozycji ekspertów. Odbywały się również mniej lub bardziej oficjalne spotkania, które owocowały nawiązywaniem kontaktów pomiędzy różnymi grupami interesów.
Ta, pozaoficjalna, działalność uczestników Szczytu Ziemi skupiała się m.in. w Centrum Środowiska IUCN, zorganizowanym w gmachu Banku Nedcor. Od 26 sierpnia do 4 września 2002 odbyło się tam ponad 180 imprez: spotkań, paneli i konferencji, promocji wydawnictw, prezentacji wyników projektów.
- Naszym celem było stworzenie w Johanesburgu miejsca spotkań między przedstawicielami poszczególnych państw, biznesu i organizacji pozarządowych – opowiada dr Kalinowska.- Dzięki temu możemy pokazać, że spotkanie to przyniosło także konkretne rezultaty.
A te konkretne rezultaty to umowy partnerskie, które zostały podpisane między przedstawicielami organizacji pozarządowych i wielkich przedsiębiorców.
- Takie umowy właśnie decydują o tym, co zostanie wykonane z ustaleń oficjalnych – mówi dr Zenon Tederko, dyrektor Biura IUCN na Europę Środkowo-Wschodnią, przyznając jednocześnie, że w kuluarach nie podpisano porozumień dotyczących Polski czy regionu Europy Środkowo–Wschodniej. – Ponieważ tematem przewodnim była bieda, więc siłą rzeczy uwaga skupiała się na tych terenach, gdzie problem ten jest najdotkliwszy, czyli przede wszystkim na południu, w Afryce. Jednakże podpisano przynajmniej dwa porozumienia o znaczeniu globalnym, które także dla Polski mają wielkie znaczenie.
Jedno z tych porozumień, podpisane z koncernami Schell i Total, dotyczy ograniczenia emisji wynikających z korzystania z naturalnych (kopalnianych) źródeł energii. Światowa Unia Ochrony Przyrody ma przeprowadzić nie tylko ocenę całokształtu działań produkcyjnych tych firm, ale także zająć się kształceniem ekologicznym ich pracowników. Drugie porozumienie, zawarte przez Komisję Edukacji i Komunikacji IUCN oraz USAID, przewiduje współpracę tych dwóch organizacji przy realizacji programów edukacyjnych dotyczących ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju.
Przedstawiciele IUCN podkreślają także, że Szczyt w Johanesburgu miał także wielki wydźwięk medialny, a przez to edukacyjny. Podczas Szczytu ukazało się kilka numerów wielomilionowych czasopism o zasięgu ogólnoświatowym, poświęconych niemal w całości zagadnieniom poruszanym w Johanesburgu.
- Mamy nadzieję, że zainteresowanie mediów ochroną środowiska i zrównoważonym rozwojem nie zaniknie.
Na pytanie, czy Szczyt w Johanesburgu był potrzebny, IUCN odpowiada zdecydowanie: Tak. - Jesteśmy także przekonani, że potrzebny jest następny szczyt, ale inny – mówi dr Zenon Tederko.
Następny Szczyt, zdaniem dyrektor Biura IUCN na Europę Środkowo-Wschodnią, nie powinien polegać na negocjowaniu dokumentów końcowych. Powinien go poprzedzić szereg spotkań, podczas których zespól kompetentnych osób dokonałby oceny istniejącego stanu i zaproponował odpowiednie rozwiązania, tak aby podczas Szczytu dokonywać już strategicznych ustaleń, a nie skupiać się na negocjowaniu tekstu i ustaleniach technicznych.
***************
IUCN – Światowa Unia Ochrony Przyrody
Najstarsza międzynarodowa organizacja ochrony przyrody. Powstała 5 października 1948 roku w Fontainebleau pod Paryżem, po międzynarodowej konferencji UNESCO na temat ochrony środowiska.
Obecnie w struktury Unii wchodzą: 72 państwa, agendy rządowe, instytucje naukowe oraz organizacje pozarządowe oraz prawie 10 tys. ekspertów.
Misją Unii jest inspirowanie i wspieranie światowej społeczności w działaniach służących ochronie przyrody i zapewnieniu korzystania z naturalnych zasobów w sprawiedliwy, zrównoważony oraz trwały sposób.
W 2001 roku IUCN uzyskała statut członka – obserwatora ONZ.
Więcej informacji o działalności IUCN dostępnych jest na stronach:
www.iucn.org oraz www.iucn.org/wssd/.
Źródło: inf. własna
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.