19 marca 2003 roku w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich odbyło się spotkanie poświęcone
programowi 'Szkoła Ośrodkiem Rozwoju Wsi - Stowarzyszenie Rozwoju w Każdej Wsi'.
Podczas spotkania miało miejsce kilka wystąpień. Prezes Federacji Inicjatyw Oświatowych - Alina Kozińska-Bałdyga prezentowała dotychczasowe osiągnięcia Programu i stan obecny. Prof. Andrzej Janowski mówił o scenariuszach przebudowy szkolnictwa i o tym, jakie jest miejsce małej szkoły w tych przewidywaniach. O doświdaczeniach w swoich gminach wypowiadali się: wójt Patryk Wild z gminy Stoszowice oraz burmistrz Zbigniew Ligus z gminy Recz. Wyniki nadzoru kuratoryjnego małych szkół omawiała dyrektor Gałązka z MENiS. Wystąpienie Irminy Krysiak z MGPiPS dotyczyło rowoju wsi realizowanego w ramach Programu Aktywizacji Obszarów Wiejskich. Rzecznik Praw Obywatelsikch prof. Andrzej Zoll - jako gospodarz seminarium - rozpoczął i zakończył spotkanie. Z zaproszonych gości nie przybyli ani Minister Edukacji Narodowej i Sportu dr Krystyna Łybacka, ani Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej prof. Jerzy Hausner.
Historia Programu Mała Szkoła ma już kilka lat i dość niezwykła, bowiem jego pierwowzorem jest
inicjatywa całkowicie oddolna. Rozpoczęły ją w 1999 roku cztery gminy, w których szkoły samorządowe były likwidowane na fali wprowadzania reformy administracyjnej państwa. Środowiska lokalne postanowiły
stworzyć małe szkoły na swoim terenie. Inicjatywa ta została rozpowszechniona przez Forum Inicjatyw Oświatowych i Ministerstwo Edukacji Narodowej. Proces likwidacji szkół nadal postępuje. Ocenia się, że obecnie około 5000 kolejnych placówek zagrożonych jest likwidacją (szkoły poniżej 100 uczniów).
Na dzień 20 stycznia 2003 roku jest 220 małych szkół. Na obecny kształt programu składają się dwa elementy: szkoła jako ośrodek rozwoju oraz stowarzyszenie rozwoju wsi.
Co Program daje wsi?
Mała szkoła to nie tylko placówka edukacyjna dla dzieci, ale także miejsce szkolenia
dorosłych, miejsce integracji, aktywizacji i poprawy życia lokalnego środowiska. Niektóre małe
szkoły zajmują się dożywianiem dzieci, a także osób ubogich, niepełnopsprawnych. Prowadzą
kursy komputerowe. Dzieki małym szkołom dzieci mogą się uczyć w swoim środowisku, nie
muszą być dowożone do innych gmin. Wiele małych szkół prowadzi także zerówki, mimo że w
wielu przypadkach nie dostają na to żadnych dotacji. Program sprzyja indywidualizacji nauczania i szybkiego reagowania na braki w rozwoju dziecka, mała szkoła - składając się zwykle ok. 30 uczniów i 2 nauczycieli - zapewnia rodzinną atmosferę i przyczynia się do dużej aktywności rodziców na rzecz szkoły i lokalnej społeczności.
Drugim elementem Programu jest zakładanie stowarzyszeń. Pomysł polega na tym, aby to
stowarzyszenia, rzadziej też osoby prywatne, zakładały małe szkoły. Stowarzyszenie daje sołectwu osobowość prawną. To z kolei przyczynia się do rozwoju samorządności. Stowarzyszenia mogą przejmować na własność mienie publiczne. Tworzenie stowarzyszeń rozwoju wsi daje większą kontrolę nad gminami, daje poczucie odpowiedzialności za wspólny majątek. W przyszłości stowarzyszenie może także stać sie odbiorcą tych źródeł unijnych, z których nie będzie mógł korzystać samorząd.
Jakie są potrzeby Programu?
Prezes FIO mówi o bardzo małym oparciu zewnętrznym dla Programu. Brakuje systemowego
oparcia - zarówno finansowego, jak i merytorycznego. Stowarzyszenia zakładające małe szkoły mogą liczyć na bardzo niewielkie dostacje z MENiS. Nie odbyły się żadne systemowe szkolenia dla osób zakładających stowarzyszenia. Małe szkoły nie są w żadnej sieci informacyjnej, brakuje płaszczyzny wymiany doświadczeń oraz wsparcia metodycznego.
FIO liczy na to, że organizacje pozarządowe będą miały w swojej ofercie zarówno konkursy
grantowe dla tych inicjatyw, a także ofertę szkoleń dla osób zaangażowanych w podejmowanie tych inicjatyw.
Ogólny wynik nadzoru kuratorów nad małymi szkołami jet pozytywny. Do pozytywnych punktów Programu należą m.in.: inywidualizacja procesu nauczania i dobra diagnoza potrzeb ucznia, troska o potrzeby materialne, bogata oferta zajęć pozalekcyjnych, wysokie kwalifikacje nauczycieli, szkoła jako centrum życia kulturalnego. Słabe strony Programu i jego trudności - w ocenie nadzoru - to: problem łączenia klas, brak: oceny jakości pracy szkoły, programów nauczania indywidualnego, wspracia metodycznego, ewaluacji programów wychowawczych. Nie wszytkie szkoły - jak wykazał nadzór - były dostosowane do przepisów prawa oświatowego.
W wypowiedziach uczestników spotkania można było zauważyć niezwykły stosunek do tego przedsięwzięcia. Wszyscy ocenili tę inicjatywę jako najbardziej efektywną aktywizację polskiej wsi. Sukces Programu to m.in. fakt, że inicjatywa musi wyjść od samych obywateli. Jak narazie Program także realizowany jest przy niewielkich nakładach finansowych.
Problem tego programu polega właśnie na tym, że ani FIO nie ma poważnego sposnora na
koordynowanie tego Porgomau, ani stowarzysznia w nim uczestniczące. Brakuje też całościowych rozwiązań prawnych. Nie wszędzie inicjatywa powstawania małych szkół spotyka się ze zrozumieniem ze strony władz samorządowcyh. Nie wszyscy wójtowie i burmistrzowie widzą w tym szansę dla lokalnej społeczności. Nie chcą przekazywać stowarzyszeniom budynków po dawnych szkołach ani wspierać merytorycznie i technicznie tego typu działania.
Zainteresowani Programem mogą sięgnąć do wydanego przez FIO poradnika "Jak założyć stowarzyszenie i prowadzić małą szołę". Aby otrzymać poradnik, należy wpłacić 28 zł na konto Federacji Inicjatyw Oświatowych, Bank BISE III O/W-wa 13701037-3500675-27006-1100-111, z dopiskiem "Poradnik". Federacja nie wystawia faktur.
Źródło: inf. własna