Nowoczesna terapia w reumatologii – pilne wyzwanie dla systemu ochrony zdrowia
Co czwarty Polak zmaga się z chorobami reumatycznymi, które doprowadzają do niepełnosprawności, wykluczenia społecznego i zawodowego. Europejski Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych pod znakiem chorób reumatycznych.
W ramach „II Podkarpackich Spotkań edukacyjno-zdrowotnych w obszarze reumatologii” organizowanych przez Fundację „APROBATA”, 6 maja odbyła się debata z udziałem ekspertów w tej dziedzinie. Tematem spotkania były nowoczesne rozwiązania w diagnostyce, terapii, aktywność osób cierpiących na choroby reumatyczne oraz kwestia dostępności e-urzędów, jako ułatwienia w funkcjonowaniu osób niepełnosprawnych.
10 milionów Polaków cierpi z powodu chorób reumatycznych
Wśród najczęściej występujących chorób reumatycznych, na które cierpią Polacy wymieniamy reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa (ZZSK), toczeń rumieniowaty układowy (TRU), łuszczycowe zapalenie stawów (ŁZS) czy młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów (MIZS). Najczęściej obejmują stawy, choć mogą również dotykać narządów wewnętrznych. To z kolei prowadzić może do powikłań, niepełnosprawności, a także śmierci. Dla pacjentów najbardziej istotne jest wczesne rozpoznanie choroby, wdrożenie optymalnego leczenia na samym początku, by zwiększyć szansę na zatrzymanie postępu choroby. Zazwyczaj kojarzona jest ona z wiekiem starczym, tymczasem dotyczy osób między 20 a 45 rokiem życia.
Nadzieja w nowoczesnych terapiach
Istnieją nowoczesne leki – inhibitory kinaz janusowych, które w odróżnieniu od leków biologiczny stosowanych w Polsce w leczeniu chorób reumatycznych podawane są doustnie, co pozwala zminimalizować kontakt z Instytucjami Ochrony Zdrowia i eliminuje ryzyko powikłań miejscowych po podaniu leku, które zdarzają się u części chorych. Drugą ważną zaletą jest brak ryzyka immunogenności, czyli wywoływania reakcji immunologicznej w odpowiedzi na zastosowanie leku. To może wpływać na istotnie dłuższy czas leczenia, bez konieczności zmiany terapii, z korzyścią dla pacjenta.
– Inhibitory kinaz janusowych stanowią cenne uzupełnienie dotychczasowej terapii chorób autoimmunizacyjnych, pozwalają na zablokowanie innych szlaków sygnalizacji w chorobach, w których dochodzi do ich niekontrolowanej aktywacji, efektem czego jest szereg przewlekłych chorób zapalnych. Dzięki ich zastosowaniu możemy osiągać nasze cele terapeutyczne u chorych, u których inne leki nie pozwoliły na redukcję procesu zapalnego. Pokładamy duże nadzieje na skuteczne leczenie tymi lekami jak najszerszej grupy pacjentów. Dla chorych reumatologicznych oznacza to możliwość powrotu do pełnej lub prawie pełnej sprawności, kontynuowanie pracy zawodowej oraz prawidłowe funkcjonowanie w życiu rodzinnym i społecznym – mówił podczas II Podkarpackich spotkań zdrowotno-edukacyjnych w obszarze reumatologii dr n. med. Piotr Dąbrowski, konsultant województwa podkarpackiego w dziedzinie reumatologii.
Wczesne i nowoczesne leczenie wyzwaniem dla systemu
Istnienie nowoczesnych, skutecznych terapii lekowych nie oznacza jednak jej szerokiej dostępności. W Polsce grupa pacjentów, którzy otrzymują leczenie za pomocą inhibitorów kinaz janusowych jest wciąż mała w porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej. Polskie Towarzystwo Reumatologiczne postuluje zmiany w dostępie do programów lekowych w szczególności w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów, łuszczycowego zapalenia stawów, zesztywniającego zapalenia stawów kręgosłupa czy spondyloartropatii.
– Jako osoba chorująca od 26 lat na reumatoidalne zapalenie stawów mogę powiedzieć, że tylko dzięki innowacyjnej terapii jestem w stanie pracować i realizować swoje pasje. Cieszę się, że żyjemy w czasach, w których takie innowacyjne leki są dla nas dostępne. Nie wszyscy jednak mogą takie leczenie otrzymywać. Zasady kwalifikacji do programów lekowych są obecnie bardzo restrykcyjne. Dla chorych najważniejsze jest rozpoczęcie celowanej terapii na jak najwcześniejszym etapie choroby. O szeroki dostęp do leczenia postuluje środowisko pacjentów i ekspertów medycznych, którzy nas wspierają. Jesteśmy otwarci na dialog i współpracę z Ministerstwem Zdrowia. Zawsze uważaliśmy, że zmiany powinny się dokonywać w uzgodnieniu z tymi, których one dotyczą. Na taki dialog i współpracę liczymy ze strony decydentów – mówi Jolanta Fień, Prezes Zarządu Fundacji „APROBATA”.
Źródło: Fundacja "Aprobata"