Człowiek bez powietrza żyć nie może. Ta banalna konstatacja jest punktem wyjścia do postawienia ważnego dla nas wszystkich pytania, pytania o jakość powietrza, którym oddychamy. Bardzo często mówi się o czystym powietrzu pozbawionym zanieczyszczeń związanych m. in. z działalnością człowieka.
Stan powietrza w Europie
W ciągu ostatnich lat coraz więcej mówi się na temat negatywnych skutków coraz powszechniejszego zanieczyszczenia powietrza, zwłaszcza w aglomeracjach miejskich. Jak wynika ze sprawozdań Unii Europejskiej brudne powietrze skraca średnią długość życia mieszkańców Unii Europejskiej o ok. 8 miesięcy. W wielu krajach Europy normy zanieczyszczeń powietrza przekraczane są notorycznie. Szacuje się, że ok 45% Europejczyków było narażonych na oddychanie powietrzem zanieczyszczonym szkodliwymi pyłami o stężeniach przekraczających dopuszczalne normy. Pojawia się więc pytanie, czy dopuszczalne normy zanieczyszczeń zostały określone zbyt restrykcyjnie, czy może jednak doprowadziliśmy do sytuacji, że żyjemy w świecie, w którym powietrze jakim oddychamy stało się mieszaniną trujących substancji. Dopuszczalne poziomy stężeń pyłów zawieszonych w powietrzu przyjęte przez kraje Unii Europejskiej są wyższe niż te które zaleca Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), co raczej skłania nas do przyjęcia tej drugiej opcji. Zdaniem wielu naukowców wpływ zanieczyszczeń powietrza sadzą oraz pyłami zawieszonymi na zdrowie ludzkie oraz ocieplenie klimatu jest niepodważalny. Dzięki rozwojowi metod badawczych, tezę tą potwierdza coraz więcej badań.
W Polsce i wielu innych krajach europejskich zła jakość powietrza stanowi więc poważny problem. Jednym z głównych zanieczyszczeń powietrza są tzw. pyły zawieszone, które wchodzą w skład sadzy. Ze względu na wielkość cząsteczek wyróżnia się przede wszystkim pyły PM10 oraz PM2,5 (określające wielkość cząsteczek w mikrometrach).
Wysokie stężenia pyłów PM10 i PM2,5 to nie jedyny problem z jakim borykają się polskie miasta i tereny podmiejskie. Innym, bardzo znaczącym i niebezpiecznym składnikiem zanieczyszczeń powietrza jest benzo(a)piren, którego stężenia są jednym z najwyższych w Europie.
Wysokie poziomy zanieczyszczeń powietrza pyłami zawieszonymi mają wiele negatywnych konsekwencji dla zdrowia ludzkiego oraz klimatu naszej planety. Pyły zawieszone są częścią tzw. sadzy, która zdaniem wielu naukowców jest jedną głównych z przyczyn ocieplenia naszej planety.
Czyste powietrze. Wyzwanie dla Polski i Europy.
Stajemy więc przed poważnym wyzwaniem. Nie możemy już dłużej odwracać wzroku i udawać, że problem nie istnieje. Tylko skrajna krótkowzroczność, brak odpowiedzialności za warunki życia ludzkiego oraz brak odwagi politycznej i obywatelskiej stoi za oporem wobec koniecznych zmian na rzecz ochrony podstawowego dobra ludzkości jakim jest powietrze.
Kroki podejmowane przez Parlament Europejski oraz kraje Unii Europejskie na rzecz zmniejszenia zanieczyszczeń powietrza, takie jak uchwalenie dyrektyw CAFE, która określa podstawowe normy dla zanieczyszczeń powietrza oraz wyznacza termin osiągnięcia zgodności jakości powietrza z normami dla pyłu zawieszonego PM10 na czerwiec 2011 r., są potrzebne ale nie wystarczające. Już dziś widać, że w znacznej liczbie stref w Polsce dopuszczalne poziomy nie zostaną osiągnięte. Sytuacja ta pociągnie za sobą kary finansowe jakie Komisja Europejska nałoży na Polskę. Wciąż słychać głosy, że Unia zmusza nas do czegoś, tak jakbyśmy w ogóle nie czuli się odpowiedzialni za powietrze którym oddychamy. Bez podjęcia konkretnych dziań na rzecz ograniczenia zanieczyszczeń powietrza znajdziemy się w sytuacji, że będziemy płacili z jednej strony kary za brak spełniania odpowiednich norm, a z drugiej ponosili wysokie koszty poprawy stanu zdrowia, które pogarsza się w wyniku wdychania zanieczyszczeń. Kto zaś przeliczy ile warte jest pogorszenie jakości ludzkiego życia? Przecież wszystkie choroby i dolegliwości bardzo mocno odciskają się na radości jaką czerpiemy z życia.
W Warszawie ok. 300 osób rocznie przedwcześnie umiera z powodu zanieczyszczeń powietrza, drugie tyle jest hospitalizowanych. Nie sposób policzyć ile osób musi dodatkowo skorzystać z porady lekarskiej, jakie są koszty dodatkowych lekarstw. Czas już chyba zacząć poważną debatę co robić, aby ograniczyć zanieczyszczenia powietrza i w ten sposób podnieść jakość ludzkiego życia. Konieczne są trudne i czasami dość radykalne decyzje, a także obywatelska i polityczna odwagi jak nigdy dotąd.
Wśród głównych przyczyn zanieczyszczeń powietrza pyłami zawieszonymi wymienia się ogrzewania indywidualne domów, transport samochodowy oraz zakłady przemysłowe. W wielu strefach w Polsce największe zanieczyszczenia emituje sektor indywidualnego ogrzewania. Sytuację tą pogarsza powszechne w polskich domach spalanie śmieci, które to spalanie powoduje wprowadzanie do atmosfery olbrzymich ilości trujących substancji.
Dla odmiany w Warszawie głównym źródłem zanieczyszczeń jest transport samochodowy. Szacuje się, że po Warszawie codziennie porusza się około milion samochodów oraz dodatkowo przyjeżdża lub przejeżdża około 300 tys. Poza tym stan techniczny pojazdów oraz brak płynności ruchu, szczególnie w szczytach komunikacyjnych, przy istniejącej przepustowości dróg w mieście powoduje, że zwiększają się emisje zanieczyszczeń komunikacyjnych. Pomiary dokonywane przez stacje pomiarowe wskazują, że dopuszczalne normy zanieczyszczeń pyłami zawieszonymi rejestrowane są praktycznie na wszystkich stacjach pomiarowych. Przykładowo na stacji przy ul. Niepodległości przekroczenia mają miejsce przez 150 dni w ciągu roku przy maksymalnie dopuszczalnych 35.
Co robić?
Wśród obecnie rozpowszechnionych działań ograniczających zanieczyszczenia pochodzące z transportu samochodowego to m. in. tworzenie w centrach miast stref ograniczonych emisji, do których to stref mogą wjeżdżać tylko takie pojazdy, które spełniają wysokie normy ekologiczne.
Konieczne jest edukowanie mieszkańców, aby nie spalali w piecach szkodliwych dla zdrowia śmieci. Ważnym elementem systemów indywidualnego ogrzewania powinno być instalowanie takich urządzeń grzewczych, które mają wysoką sprawność energetyczną zaś spalanie w nich dokonywane odbywa się w optymalnych warunkach. Kolejnym bardzo ciekawym kierunkiem w ograniczaniu zanieczyszczeń powietrza jest wykorzystanie właściwości niektórych gatunków roślin, które dzięki pochłanianiu zanieczyszczeń pyłowych pomagają oczyszczać powietrze. Badania realizowane przez prof. dr. hab. Stanisława Gawrońskiego ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego wskazują na dobroczynne wpływ wielu roślin, które posiadają właściwości pochłaniania zanieczyszczeń pyłowych. Stan naszej planety oraz wyniki wielu badań potwierdzają moc i głębię przesłania prostych haseł, że należy szanować zieleń i zazieleniać miasta, że samochody trują i należy racjonalnie i odpowiedzialnie z nich korzystać, że my mieszkańcy tej ziemi mamy jeszcze możliwość wyboru jakiego miejsca tu na ziemi chcemy dla siebie i dla swoich dzieci. Wszystkich zainteresowanych tym jak działać aby chronić powietrze w polskich miastach zapraszamy na konferencję organizowaną przez Stowarzyszenie Zielone Mazowsze.
Na konferencji wśród prelegentów wystapią m.in. prof. Axel Friedrich (Deutsche Umwelthilfe), który przez wiele lat prowadził badania nad wpływem sadzy na klimat i jest międzynarodowym konsultantem kampanii „Soot free for the climate” oraz Heiko Balsmeyer (Verkehrsklub Deutschland), który brał udział w pracach na rzecz tworzenia stref ograniczonych emisji w Niemieckich miastach.
Konferencja odbędzie się 2 lutego 2012 r. w godzinach od 10:00 do 14:00.
UWAGA! ZMIANA MIEJSCA, konferencja odbędzie się w Fundacji im. Stefana Batorego, ul. Sapieżyńska 10a.
Pobierz
-
201201181323380983
727281_201201181323380983 ・38.72 kB
Źródło: Klimat bez Sadzy