O raporcie Najwyższej Izby Kontroli na temat fundacji skarbu państwa rozmawiamy z Tomaszem Perkowskim i Karoliną Stawicką z Fundacji na rzecz Nauki Polskiej (członka Forum Darczyńców).
- Jak pan ocenia wyniki kontroli Najwyższej Izby Kontroli w
fundacjach skarbu państwa?
Tomasz Perkowski, wiceprezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej:
- Skala nieprawidłowości wykazana przez NIK dotyczy miliona złotych
przy 3 mld środków, które były kontrolowane. Czyli jest bardzo
mała.
- Czy słuszne są zarzuty, że Minister Skarbu Państwa [MSP]
nie ma wpływu na to, co się dzieje w fundacjach ufundowanych przez
skarb państwa?
- No i dzięki Bogu. Zastanówmy się, jakie MSP ma kompetencje w
sprawach rolnictwa, nauki, współpracy europejskiej itd.? To, że te
fundacje są zasilane ze skarbu państwa, nie znaczy, że MSP, który
reprezentuje Skarb Państwa powinien być za nie odpowiedzialny. To
jest rola ministra właściwego, który również reprezentuje w jakimś
stopniu Skarb Państwa.
Karolina Stawicka: - Warto zwrócić uwagę, że NIK
wskazała, że nie ma koordynacji między ministerstwami. Ministerstwa
nie wykorzystują wszystkich możliwości dostępu do informacji,
chociażby z KRS i wymiany informacji między ministerstwami. Ocena
NIK dotyczy także działalności administracji, a nie tylko
organizacji.
- Czy ten raport może mieć wpływ na toczące się właśnie prace
nad ustawą o fundacjach?
T.P.: - To, że raport ukazuje się właśnie teraz, gdy trwają
prace nad ustawą i boje nad zapisem umożliwiającym MSP praktycznie
dowolne kształtowanie zapisów statutu – nie jest przypadkiem.
Umożliwienie MSP, jako jedynemu fundatorowi, możliwości
bezpośredniego wpływania już po powstaniu fundacji na statut,
byłyby bardzo szkodliwe tak dla całego sektora, jak i dla tych
fundacji skarbu państwa.
- A korupcjogenność?
T.P.: - Zarzuty padły, ale tak naprawdę został skierowany
jeden wniosek do prokuratury. Środki, które zostały źle
wydatkowane, to jest promil wszystkich pieniędzy. Sądzę, że
chodziło tutaj o stworzenie nacisku na wprowadzenie tych zmian w
ustawie, ale podstawy do ich wprowadzenia są bardzo słabe.
Źródło: inf. własna